reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie w 2012

Sowinka dzis juz raczej nie posiedze do polnocy, bo juz mnie zbiera na spanie :tak: Jutro wizyta na 11:00, mam nadzieje, ze wszystko w porzadeczku. Bede miec robione reszte badan, uff :-)

Lazurku to jutro o 11:00 kciuki mocno zaciśnięte:tak: ja niestety ostatnio mam tak, że siedzę do oporu, aż jestem padnięta i dopiero się kładę, bo wiem, że od razu zasnę, a jak się wcześniej położę to kręcę się nie wiadomo ile i potem wszystko mnie boli:baffled:
 
reklama
Sowinka, ja robię dokładnie to samo do tej pory. Mam potworne problemy ze snem przez to, także dbaj o siebie i się wysypiaj!!!
Lazurku - kciuki zaciśnięte.
 
Kochane, lekarka cudowna, okazało sie że Olusia ma tylko malutką wadę, z która sama sobie poradzi :) Wszystko ma do paru miesięcy wrócić do normy, i kontrole mamy dopiero w lipcu :)

Jeszcze tylko w piątek chirurg w sprawie przepuklinki, która chyba nie jest przepuklina i nóżki Olivci :)

Ja myśle nad kupnem domu razem z rodzicami.. Myślałam że uda mi sie wziac udział w "rodzina na swoim". Jak myślicie?
 
Czesc kobietki :-) Niedawno wrocilam od tesciowej, wczesniej usnelam na poltorej godzinki tak mnie glowa bolala, jeszcze troche trzyma :-( Bylam u gina z Wojtkiem. Dzis juz mi robil normalne USG, dziecko ruszalo nozkami, raczkami, ssalo kciuka, machalo do nas, krecilo sie na wszystkie strony :tak: Cos pieknego, juz widac, ze to maly czlowieczek, Wojtus podekscytowany, bo pierwszy raz cos takiego przezywa :-) Zamowilam sobie ekstra dodatkowe badania, ktore kosztuja 50 euro, ale dzieki nim mozna sie dowiedziec czy dziecko nie ma np. jakiejs wady wrodzonej. Nastepna wizyte mam 2 stycznia, wiec moze juz poznamy plec Malenstwa :tak::-) Sprobuje wstawic fotke z dzisiejszej wizyty.

DSC02648-001.jpg
 
Dobry wieczór:-D

Kochane, lekarka cudowna, okazało sie że Olusia ma tylko malutką wadę, z która sama sobie poradzi :) Wszystko ma do paru miesięcy wrócić do normy, i kontrole mamy dopiero w lipcu :)
Jeszcze tylko w piątek chirurg w sprawie przepuklinki, która chyba nie jest przepuklina i nóżki Olivci :)

Iza to super, że nie jest tak źle jak myślałaś:-) trzymam kciuki za piątkową wizytę u chirurga:-)
Bylam u gina z Wojtkiem. Dzis juz mi robil normalne USG, dziecko ruszalo nozkami, raczkami, ssalo kciuka, machalo do nas, krecilo sie na wszystkie strony :tak::-)

Zobacz załącznik 520767

Lazurku super, że na wizycie wszystko ok, a fotka jest przecudowna i rzeczywiście to już taki malutki człowieczek:tak: p.s. jakbym mogła to z miłą chęcią bym się wyspała:tak:


U nas w tym roku prezenty będą rano za drzwiami do kotłowni, bo Bart stwierdził, że skoro ma przyjść w nocy i drzwi do domu będą zamknięte i ma się przecisnąć przez komin to tylko w kotłowni prezenty może zostawić, bo do domu wejść nie może aaaaa i dziś specjalnie piekliśmy pierniki, już ma wybrane które i zostawi je wieczorem koło drzwi do kotłowni razem z mlekiem i nie da się mu wytłumaczyć, że prezenty będą gdzie indziej:-p Zostawione przez Bartusia dla Mikołaja mleko wypite, pierniki zjedzone, jeden zostawiony nadgryziony :p prezenty zniesione do kotłowni, więc czekamy na jutrzejszą reakcję Bartka :o) a jak u Was wyglądają Mikołajki???

[h=5]Wielkimi krokami zbliża się godzina zero, a ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony chciałabym przytulić już tą malutką istotkę, a z drugiej to ostatnie chwile tak cudownego uczucia kiedy córeczka kopie mnie od środka...tak mnie jakoś naszło, bo nie wiem czy jeszcze zdecydujemy się na kolejne dziecko i to może być ostatni raz:-( no, ale nic zobaczymy co życie przyniesie...[/h]
 
Ostatnia edycja:
Sowinko - miałam pod koniec ciąży podobnie mieszane uczucia, my już nie planujemy wiecej dzieci (może być różnie, ale wg planów - limit wyczerpany), bo my juz lata swoje mamy, a chcielibyśmy doczekać tego jak nasze dzieci dorosną, może nawet zobaczyć wnuki, a czas leci nieubłaganie.

Zdaję sobie sprawę, że każdy dzień, może być tym ostatnim, bo nigdy nie wiadomo co nas spotka i co nam jest pisane, ale posiadając dzieci w wieku 20-ścia parę lat, ma sie większe szanse dożyć dorosłości dzieci niż w wieku czterdziestu kilku lat.
 
Izus dobrze ze wszystko ok,mala poradzi sobie zobaczysz a co do mieszkania z kims to dobrze cie rozumiem masakra nas 2 ich 4 a rachunki najlepiejzebysmy my wieksza polowe placili masakra
 
Witajcie,

Sowinka u nas wygląda to tak: na Mikolajki kupujemy drobne słodycze, cukierki itp. Rodzinnie czyścimy po jednym bucie i wystawiamy na parapet. Mikołaj wchodzi przez okno i napełnia buty;-)to pierwsze takie w pełni świadome Mikołajki Antka:tak:
Co do obaw , watpliwości.. pod koniec drugiej ciąży bardziej bałam się jak ogarnę dwójkę , czy będę się wysypiać itp.. kopniaków , wielkiego brzucha miałam dość i teraz też już bym do tego nie wróciła.. Bedzid dobrze
Śliczności LAZURKU:tak::tak:Mała-wielka kopia mamy i taty:tak:
Iza trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę u chirurga
Wika dajesz radę? na pewno Ci cięzko, ale jeszcze tylko trochę

Ali wychodzą 4 zęby na raz- górn dwójki i jedynki.. nie wiedziałam co to ząbkowani , ale do czasu.. mała marudna, gorączkuje do 39 stopni, męczy się , nie śpi dobrze. Do tego zapalenie gardła ma.. kongo
 
Iza a ten program rodzina na swoim nie kończy się w tym roku? Dobrze ze u Oli skończyło się na strachu. Trzymam kciuki za jutro

Sowinka chyba każda z nas miała takie wątpliwości. Ja żałuję ze nie cieszyłam się ciążą kiedy w niej byłam tylko wiecznie się przejmowałam żeby wszystko było dobrze i ciągle czekałam na tego małego człowieka brakuje mi tego brzuszka i kopniaczków. Ciesz się chwilą bo za chwilę już brzuszka nie będzie

Lazurek śliczności

Martolinka biedna Ala

Wika a rodzice Ci nie pomagają? Bo chyba z nimi mieszkasz no nie?
Mój Piotrek jutro przyjeżdża i już chyba w tym roku nie wyjedzie mam nadzieję ze twój jeszcze trochę i też będzie z Tobą w domu

Lazurek wybraliście już imiona? Ktoś chyba pytał ale nie pamiętam czy napisałaś
 
reklama
Czesc Kobietki :-) Dopiero czuje sie w miare dobrze, bo od wczorajszej wizyty u gina caly czas bolala mnie glowa. Dzis od samego rana tez, wiec poszlam do apteki i dostalam takie krople na skronie i czolo. Pomaga :tak:
Iza super, ze lekarka sie sprawdzila, pisz jak u chirurga. Trzymam &&&&&& ;-)
Sowinka nawet nie wiesz jak ja juz bym chciala czuc te kopniaki :-) A pod koniec ciazy tez na pewno bede sie inaczej czula, pewnie bede sie troszke bac :sorry2:
katrina my planujemy 2 dzieci, ale zobaczymy jak to bedzie :-)
kwiatuszek jak tam u Ciebie Slonce? :-)
martolinka Antek pewnie zadowolony z Mikolajek :-) Wytrwalosci dla Ali i dla Ciebie oczywiscie:tak:
Bunny jak bedzie synek to Xavier, a jak coreczka to Julia :tak: Wojtek chce jeszcze po drugim imieniu, ale nie wiem czy do tego dojdzie, bo jak narazie pomyslow brak :-D

Jutro ide do job center zglosic, ze niebawem bede bezrobotna. Trzeba juz zaczac zalatwiac te papiery, bo chce miec to z glowy przed swietami. Wojtek przeziebiony, spi po drugiej stronie lozka i ma zakaz zblizania sie do mnie :sorry2: A ja dzis dostalam w prezencie sokowirowke :tak: Wojtka babcia miala nowiutka, jeszcze oryginalnie zapakowana, powiedziala, ze mi da zebym sobie soczki robila :tak: Lece teraz cos zjesc. Chyba zurek zrobie :-)
 
Do góry