reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie w 2012

Czesc kobietki :-) Jak tam tydzien sie zaczyna? Ja dzis dluuugo spalam, az do 10:00, dopiero doprowadzilam sie do porzadku :tak: Zaraz zmykam na miasto, musze jakas zupke ugotowac, wpasc do apteki i do pracodawcy dopytac sie pare rzeczy w zwiazku z moja umowa. Weekend byl spoko, kolezanka z chlopakiem byli, nocowali, calkiem fajnie bylo :tak:

Anastazja tez pozdrawiamy, pisz co tam wiecej u Ciebie :-)
Sowinka u Ciebie juz tuz tuz, jejku, u mnie tez jakos szybko smiga ten suwaczek :tak:

martolinka ja to jutro zamierzam posiedziec i cos pozamawiac dzieciom online, bo nie chce mi sie po sklepach chodzic :no: za leniwa jestem :-D

Lelek dobrze, ze juz lepiej u Ciebie w domu z tymi chorobskami, mnie tez cos przeziebienie bralo, ale jest narazie ok ;-) Co do Sylwestra to ja osobiscie na pewno go w Niemczech spedzam, ale szczegolow tez jeszcze nie znam... ;-)

Musze uciekac. Milego dnia zycze i zajrze wieczorkiem :-)
 
reklama
Dobry wieczór:tak:

szykujecie się do swiąt ? myślicie powoli? W ten weekend planuje wziąć się za pierniki.:tak::tak: jeszcze niecały miesiąc.

Sowinka oj nie wypuszczaj już Wacka teraz , chłop lada chwila moze być bardzo potrzebny:tak:

Martolinka u mnie przygotowania do świąt w tym roku jakoś tak wcześniej z wiadomych powodów -> prawie wszystkie prezenty kupione, a pierniki mam zamiar piec z Bartusiem w tym tygodniu:-D

Niestety Wacek jeszcze musiał dziś do tej Austrii jechać, ale najpóźniej 7 grudnia będzie w domu i już zostanie:tak: no chyba, że będzie musiał wcześniej przyjechać:-p


Kochane ma ktoras ochote przyjechac ze swoja rodzinka do nas na Sylwestra? My w tym roku nigdzie nie wyjezdzamy, o wyjsciu bez dzieci nie ma mowy(a raczej opiekunki) ale z checia przyjmiemy w swoje progi malzenstwo z dzieckiem/dziecmi:-p
Kochana no ja się nie wybieram, ale może któraś inna kobietka się skusi:-D

Sowinka u Ciebie juz tuz tuz, jejku, u mnie tez jakos szybko smiga ten suwaczek :tak:

Lazurku rzeczywiście ten mój suwak mknie jak szalony i już niedługo będę miała inny suwaczek:-p Ty zresztą też:-) już mam wyprane nosidełko i gondolę dla małej, ostatnia paczka z drobiazgami ma przyjść jutro, torbę muszę dopakować i gotowe:-) fajnie, że się wysypiasz, choć ja też nie mogę narzekać, bo Bart ostatnio wstaje między 7:30 a 8:00:tak:

P.S. Wcinam czekoladę kasztankową:-)
 
Witajcie,
u nas mgły c.d.
Dziś drugi dzień bez auta więc szykuje się kolejna wyprawa po Antka do przedszkola. Damy radę;-)

Lelek nam sie udało "sprzedać " dzieci na sylwestra więc z zalem ale z zaproszenia nie skorzystamy;-) może w jakimś innym terminie?;-)
Sowinka co to za czekolada kasztankowa? mmm brzmi nieźle;-)
Lazurek a jak tam u Was wygląda z ulopem po porodzie? ile mozesz być z dzieckiem w domu?
 
Dzien dobry wszystkim :-) Bylam na zamknietym, dodalam jeszcze jedna fotke, bo wczoraj salon fryzjerski jeszcze zahaczylam :-D

Sowinka wysypiam sie poki moge, potem juz nie bedzie tak lekko :-) Zatem trzeba korzystac poki jest szansa :tak: My juz tez mamy zrobiona jedna polke w naszej szafie dla Bobaska. Jak bylismy teraz w Polsce to dostalam kilka rzeczy od mojej siostry :tak: Juz nie moge sie doczekac kiedy zaczniemy tak naprawde kupowac wszystkie drobiazgi i ubranka :-)

martolinka my z Wojtkiem pracujemy przez biuro pracy tymczasowej. Jest ciezko z praca, dlatego wiele osob wybiera to wyjscie. Ja mam umowe do 21 grudnia i koniec. Do konca placa mi 100%, a z koncem umowy bede na utrzymaniu miasta. Ale niewiele strace, bo miasto bedzie nam oplacac caly czynsz i ogrzewanie, do tego ja dostane ok. 400 euro dla siebie i na dziecko ok. 180 euro. I tak co miesiac. Do tego wyplata Wojtka, wiec nie jest tak zle. Teraz na weekend znow jedziemy do Polski, do Szczecina, a jak wrocimy to bede zalatwiac wszystkie dokumenty i juz trzeba bedzie szukac czym predzej mieszkania (chcemy 3-pokojowe). A Wojtek nawet jakby nie dostal urlopu to wezmie sobie ze swojego ekstra konta, gdzie ma wszystkkie nadgodziny i nalezny urlop razem. Wiec i tak bedzie 3 tygodnie z nami, juz tak zaplanowal. A ja bede miala wolne od pracy ile bede chciala, ale wiadomo, ze bede tez musiala do pracy wrocic. Tak to mniej wiecej wyglada :tak: Dobrze, ze mieszkanie beda nam z miasta oplacac, to ogromny plus ;-)

A gdzie reszta kobitek??? Ja musze do banku isc i kupic ziemniaki do obiadu i jakies piciu. Potem postaram sie zajrzec. Caluski i milego dnia :-)
 
hej laski pozdrownienia z łózkowa ja znow pociagajaca
Iza mam nadzieje ze Wam sie ułozy i to tylko złudzenia ale kontroluj ja tez bym nie odpuscila moze te fotki mu cos w glowie poukladaja
a u mnie po staremu buziaki kochne
 
Lazurku to dobrze , że choć mieszkanie i opłaty z nim związane macie z głowy . Ciekawe kto tam mieszka w Twoim brzuszku;-)
Kwiatuszek grypa? co Cię rozłożyło? zdrówka
 
hej :)

Wczoraj wybyłam na pół dnia z domu. Zabrałam ze sobą Wojtka i pojechałam na mega udane zakupy :) Dzisaij szczepienie i tak leci dzień za dniem....

Anastazja, opowiadaj co u Ciebie?? Jakie wieści na froncie?? :-p

Martolinka, ja w tym tyg muszę zrobić Igusiowi kalendarz adwentowy i też chciałam pierniczki, ale ciągle szukam przepisu, bo będę robić pierwszy raz...

Lelek, pisz, pisz!!! my na sylwka idziemy na domówkę:tak:


aaa i wiecej nie popiszę , bo sie Wojtuś obudził....
 
Hej.

Wika i jak po szczepieniu??? My też dziś mieliśmy to znacz Dominik. Mały już nie taki mały bo waży 7,450 i mierzy 70 cm.

Kwiatuszek zdrowia

Sowinka to czekam na zdjęcie. Ty masz chyba termin w święta no nie? Wolisz urodzić w terminie czy wcześniej?

Martolinka Ala już siedzi?

Lelek Ty leniu!!!!! Jak już zaglądasz to moglabys chodź słowo napisać.

Ciekawam tam słychać u Mmona Rozczochranej. Mamy Stacha. Liv I reszty pan która siedzi cicho.
 
Ostatnia edycja:
No nareszcie jakiś ruch!!!!!!!!!!!!!!!!:-) tak jak lubię:-D

Sowinka co to za czekolada kasztankowa? mmm brzmi nieźle;-)
Martolinka to po prostu czekolada o smaku kasztanków, które uwielbiam:-D

wczoraj salon fryzjerski jeszcze zahaczylam :-D
Lazurku widziałam na FB -> super fryzurka:-)

hej laski pozdrownienia z łózkowa ja znow pociagajaca
Kwiatuszku kuruj się:tak:

też chciałam pierniczki, ale ciągle szukam przepisu, bo będę robić pierwszy raz...

Wika napiszę przepis na pierniczki, które piekę od kilku lat i jestem zadowololna, a może też inne dziewczyny skorzystają:

PIERNIKI

Składniki
2kg mąki
margaryna
2 szklanki cukru
kg miodu
6 żółtek
2 jaja
6 łyżek kakao
2 przyprawy do pierników
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżeczki mielonych goździków
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki imbiru
1,5 łyżeczki gałki muszkatołowej

Rozpuścić margarynę, cukier, miód i kakao. Wystudzić. Dodać jaja i wymieszać łyżką. Mąkę wymieszać z rozpuszczonymi składnikami, proszkiem do pieczenia, sodą oczyszczoną i przyprawami. Piec około 5 minut w temp. 200C lub 10 minut w temp. 150C.


Sowinka to czekam na zdjęcie. Ty masz chyba termin w święta no nie? Wolisz urodzić w terminie czy wcześniej?

Bunny jutro zrobię fotkę w pokoju i mojego brzuszka w nowej malinowej bluzie, w której się zakochałam, ale teraz ledwo w nią wchodzę, ale po porodzie już powinno być ok:tak: termin mam gdzieś na 21 grudnia, osobiście wolałabym urodzić wcześniej, żeby na święta być już z Malutką w domu, no ale ja o tym decydować nie będę:baffled:

u mnie z przeplywami juz dobrze, ale dla odmiany mam bakterie, ktora prawdopodobnie zlapalam w szpitalu, musze ja wyleczyc, bo jak nie, to moze byc niedobrze, mam nadzieje, ze bedzie dobrze

Calogera super, że jednego już ok, szkoda tylko, że coś następnego złapałaś:wściekła/y: mam nadzieję, że szybciutko się tego pozbędziesz:tak:
______________________

Dziś się zabrałam za depilowanie nóg i na szczęście nie było, aż tak tragicznie jak się spodziewałam, ale łatwo też nie było:-p jutro pewnie w świetle dziennym będę musiała poprawiać:-p

Pojechaliśmy dziś w końcu do Decathlonu i kupiłam to co chciałam, czyli porządne spodnie z dresu i wyżej wspomnianą bluzę:tak: prezent dla teściów też już udało się kupić, więc została tylko szwagierka i jej narzeczony:tak:

W czwartek przywiozę do siebie najmłodszą siostrę, żeby mi umyła okna i powiesiła firanki, bo nikt mi tego nie pozwoli zrobić samej:-p

Oświadczam wszem i wobec, że wszystko dla Paulinki kupione, wyprane i poprasowane, torba pawie spakowana, więc już jestem spokojna:-) coś czuję, że o wszystko się wcześniej zacznie, bo Paulina coraz bardziej naciska na dole, a poza tym coś mi się wydaje, że brzuch mam coraz niżej:sorry2:
 
reklama
witajcie
Zaglądam czasami i czytam co u Was słychać, ale tak jakoś nie mam o czym pisać.
Dzieciaki rosną (to prawda oczywista i każdy to wie). Doba za krótka, ale to same wiecie.

Aaa udało na m się wreszcie wybrać chrzestnych i ustaliliśmy date chrztu Kubusia na 5 stycznie. Ubranko moja mama kupiła (juz chwilkę temu) i boję się, że może być małe, na szczęście załatwiłam sobie awaryjnie drugie - w większym rozmiarze.
Alinka sobie radzi w szkole, co mnie bardzo cieszy.

I to chyba tyle co u nas.

Sowinka - Ty już masz blizej niż dalej - super, że wszystko gotowe na przywitanie Paulinki.

Kwiatuszku - to bardzo niezdrowo chorować, kuruj się bidulko.

Lazurek - super, że prawie nie odczujesz, ze nie pracujesz. Tutaj na szczęście tez jest dobry socjal.
 
Do góry