Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Witajcie
Lazurku rower jest super trzymam kciuki za teścik
Trina współczuję tej sytuacji z poprzednim mieszkaniem, ale teraz niestety coraz częściej zdarza się, że ludzie próbują naciągać na czym tylko się da mam nadzieję, że szybko uda Ci się ogarnąć w nowym lokum
Martolinka super z tym bieganiem ja mam zamiar kilka miesięcy po porodzie zapisać na jakiś aerobik i super, że już masz drugie auto, bo to duża ulga pewnie jak u nas
Wika i jak noga??? Masaże czy zabiegi???
Qcz współczuję, że macie taką sytuację trzymam kciuki, żebyś szybciutko coś znalazła
Calogera ojojoj przykro mi, że musiałaś leżeć w szpitalu, ale czego się nie robi dla maleństwa...a jak synuś jak Cię nie było??? Dobrze, że już jest lepiej i możesz być w domku, ale pamiętaj uważaj na siebie
Agnieszka no to czekamy na fotki po wykończeniu stroje wyszukane???
Bunny jak u Ciebie???
Syneczki jak ząb??? Spokojnie zrelaksuj się, a na pewno na dniach urodzisz:-)
_____________________
Dzisiaj byłam na wizycie -> wszystko ok, lekarz żadnych zastrzeżeń nie ma, a Malutka waży już 1,3kg
Pozałatwiałam dziś parę zaległych spraw, więc już mam z głowy
Tydzień mam dość intensywnie zaplanowany, więc się cieszę, bo wtedy czas bez Wacka jakoś szybciej leci
W sobotę pojechałam do mamy i tam spałam...dawno tam nie spaliśmy, bo odkąd mam wolne to wolę się wyspać w swoim łóżku i Bart chyba się odzwyczaił, bo wstał UWAGA o 5:45 potem oczywiście miejsca sobie w domu nie umiał znaleźć, bo przyzwyczajony na dworze, więc poszliśmy na spacer i nazbieraliśmy kasztanów i liści -> z kasztanów zrobiliśmy zwierzaki, a z liści bukiety jak wracaliśmy do domu to oczywiście Bart zasnął, więc te dzieła dałam na jego biurko...rano ledwo oczy otworzył, przyszedł do mnie i mówi tak: "mamo, tam na biurku leżą bukiety dla babci Ali i cioci Oli. Dlaczego??? Przecież miałem im dać, dlaczego tego nie zrobiłem???" mówię mu, że wczoraj zasnął u aucie i dlatego położyłam mu na biurku, a on na to: "mamo to szybko się ubieramy i biegniemy dać im bukieciki i pokazać zwierzątka" cudowny jest:-) aaaaaa, a jeszcze wczoraj jak wychodziliśmy od mamy to podbiegł do astry i ją pocałował ja tak patrzę na niego co on robi, a Bart do mnie: " musiałem ją pocałować, bo ona tu na nas czekała" fotelik też całował heheh dzieci to mają pomysły
Oto moj rower :-)
Lazurku rower jest super trzymam kciuki za teścik
Jak sie nie bede odzywac, to sorki, ale probuje chalupe do stanu uzywalnosci na raty doprowadzic
Trina współczuję tej sytuacji z poprzednim mieszkaniem, ale teraz niestety coraz częściej zdarza się, że ludzie próbują naciągać na czym tylko się da mam nadzieję, że szybko uda Ci się ogarnąć w nowym lokum
W nagrode wybieram sie do decathlonu po buty i strój do biegania. Wciągneło mnie na maksa
Martolinka super z tym bieganiem ja mam zamiar kilka miesięcy po porodzie zapisać na jakiś aerobik i super, że już masz drugie auto, bo to duża ulga pewnie jak u nas
zapisałam sie dzisiaj na masaże, bo ta noga mnie cały czas boli, czuję drętwienie, kuśtykam.... idę w poniedziałek, najpierw obejrzy mnie lekarz i zdecyduje jakie masaze czy zabiegi mi zlecic
Wika i jak noga??? Masaże czy zabiegi???
eh, nie bardzo jeszcze doszły mi kolejne problemy. Szukam pracy, bo M straci pracę pod koneic października.Yh... dzisiaj mam ochotę walić głową w ścianę
Qcz współczuję, że macie taką sytuację trzymam kciuki, żebyś szybciutko coś znalazła
Witajcie,Byłam przez tydzień w szpitalu. Krwawiłam w niedzielę. Zaraz ustało, ale zatrzymali mnie. Leżałam najpierw plackiem, nie mogłam wtedy nawet iść do łazienki. Już jest dobrze. Najbardziej boję się sama opiekować się synkiem, bo z resztą to sobie poradzę (zakupy produktów spożywczych przez internet, sprzątanie komuś zlecę itp.itd.)
Calogera ojojoj przykro mi, że musiałaś leżeć w szpitalu, ale czego się nie robi dla maleństwa...a jak synuś jak Cię nie było??? Dobrze, że już jest lepiej i możesz być w domku, ale pamiętaj uważaj na siebie
Sprzedaliśmy meble,kupiliśmy narożnik (za około 3 tyg.będzie) przemeblowywałam pokój dzienny,kupiłam nowy obraz i kupić muszę jeszcze 3 małe,tym razem obrazy przedstawiają miasta i są czarno białe.
Niedługo halloweenidziemy na imprezę domową i musimy się wszyscy przebrać także szukam stroju
Agnieszka no to czekamy na fotki po wykończeniu stroje wyszukane???
Bunny jak u Ciebie???
Syneczki jak ząb??? Spokojnie zrelaksuj się, a na pewno na dniach urodzisz:-)
_____________________
Dzisiaj byłam na wizycie -> wszystko ok, lekarz żadnych zastrzeżeń nie ma, a Malutka waży już 1,3kg
Pozałatwiałam dziś parę zaległych spraw, więc już mam z głowy
Tydzień mam dość intensywnie zaplanowany, więc się cieszę, bo wtedy czas bez Wacka jakoś szybciej leci
W sobotę pojechałam do mamy i tam spałam...dawno tam nie spaliśmy, bo odkąd mam wolne to wolę się wyspać w swoim łóżku i Bart chyba się odzwyczaił, bo wstał UWAGA o 5:45 potem oczywiście miejsca sobie w domu nie umiał znaleźć, bo przyzwyczajony na dworze, więc poszliśmy na spacer i nazbieraliśmy kasztanów i liści -> z kasztanów zrobiliśmy zwierzaki, a z liści bukiety jak wracaliśmy do domu to oczywiście Bart zasnął, więc te dzieła dałam na jego biurko...rano ledwo oczy otworzył, przyszedł do mnie i mówi tak: "mamo, tam na biurku leżą bukiety dla babci Ali i cioci Oli. Dlaczego??? Przecież miałem im dać, dlaczego tego nie zrobiłem???" mówię mu, że wczoraj zasnął u aucie i dlatego położyłam mu na biurku, a on na to: "mamo to szybko się ubieramy i biegniemy dać im bukieciki i pokazać zwierzątka" cudowny jest:-) aaaaaa, a jeszcze wczoraj jak wychodziliśmy od mamy to podbiegł do astry i ją pocałował ja tak patrzę na niego co on robi, a Bart do mnie: " musiałem ją pocałować, bo ona tu na nas czekała" fotelik też całował heheh dzieci to mają pomysły
Ostatnia edycja: