Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Dzień doberek:-)
Syneczki to super, że już mam z głowy tego zęba:-) oczywiście wszystkiego najlepszego kochana
Wika no najważniejsze, że zaczęłaś ćwiczenia to pewnie niedługo to przejdzie:-) życzenia dla M.
Kwiatuszku zdrówka życzę:-)
Mama Stacha życzę szybkiego zafasolkowania
Trina, a może idź z tym do lekarza???
Rozczochrana współczuję, że to tak wszystko się u Ciebie potoczyło, ale najważniejsze, że jesteś dobrej myśli i tak powinno być - trzymam ogromne kciuki, żeby się wszystko udało i ułożyło:-)
Lazurku to oczywiście kciuki mocno zaciśnięte:-)
Calogera, czyli będzie dziewczynka??? Super i gratulacje:-)
Dziś przeżyłam kolejną wizytę u dentysty, zostały jeszcze 2, a potem może ewentualnie jedna taka kosmetyczna, bo jak miałam 9 lat to ułamałam sobie jedynkę i po 10 latach zaś się ułamała i teraz zaś nie wygląda już dobrze, więc może od razu to zrobię tzn. tragedii nie ma, ale już zaczyna się odznaczać to złamanie i wolę to zrobić przed porodem a Paula szalała jak opętana jak siedziałam na fotelu
Pojechałam potem załatwić sprawę z internetem, bo coś mi dziś nie działał i okazało się, że w październiku robią aktualizacje kart, a moja oczywiście zaktualizowana nie jest, ale czemu o tym nigdzie wcześniej nie napisali to nie wiem
no, ale nie załatwiłam, bo nie wzięłam umowy, więc jutro muszę jeszcze raz jechać
Tak w ogóle to moje dziecko jest niemożliwe -> czytajcie to!!! Jedziemy autem na takiej dość ruchliwej ulicy i w pewnej chwili zahamowałam, bo jakaś babka mi weszła na pasy oczywiście na nic nie patrząc. Powiedziałam: "czizas!!!!!", a Bartek: "cooooo???". Mówię: "a nic....", a Bartek: "jakaś baba wlazła na ulicę". Hehe myślałam, że padnę ze śmiechu a rano jak oglądał bajkę i tam pokazywali jakiś zamek w Austrii to Bartek mówi: "oooooo to tam gdzie tatuś teraz pracuje, w Austrii prawda???" Czyż on nie jest kochany???
Dziewczyny jutro jadę do siostry i wracam dopiero w sobotę albo w niedzielę, więc nie wiem jak często będę na BB, ale jestem z Wami buziaczki
Syneczki to super, że już mam z głowy tego zęba:-) oczywiście wszystkiego najlepszego kochana
zaczęłyśmy już wczoraj pierwsze ćwiczenia, rozciągania i rozluźniania i mam nadzięję, że w najbliższym czasie bóle ustąpią
Wika no najważniejsze, że zaczęłaś ćwiczenia to pewnie niedługo to przejdzie:-) życzenia dla M.
Kwiatuszku zdrówka życzę:-)
Mama Stacha życzę szybkiego zafasolkowania
Trina, a może idź z tym do lekarza???
Rozczochrana współczuję, że to tak wszystko się u Ciebie potoczyło, ale najważniejsze, że jesteś dobrej myśli i tak powinno być - trzymam ogromne kciuki, żeby się wszystko udało i ułożyło:-)
Moje kochane, ja nadal nie mam okresu. Mialam w dniach od pon. do czwartku zawsze. Dzis sroda, nic nie ma, a boli mnie co jakis czas baaaardzo nawet, tak jak na okresJak jutro tez nic nie bedzie to w piatek z samego rana tescik
Lazurku to oczywiście kciuki mocno zaciśnięte:-)
Bunny dziękuję uważam na siebie i Małą
Calogera, czyli będzie dziewczynka??? Super i gratulacje:-)
___________
Dziś przeżyłam kolejną wizytę u dentysty, zostały jeszcze 2, a potem może ewentualnie jedna taka kosmetyczna, bo jak miałam 9 lat to ułamałam sobie jedynkę i po 10 latach zaś się ułamała i teraz zaś nie wygląda już dobrze, więc może od razu to zrobię
tzn. tragedii nie ma, ale już zaczyna się odznaczać to złamanie i wolę to zrobić przed porodem a Paula szalała jak opętana jak siedziałam na foteluPojechałam potem załatwić sprawę z internetem, bo coś mi dziś nie działał i okazało się, że w październiku robią aktualizacje kart, a moja oczywiście zaktualizowana nie jest, ale czemu o tym nigdzie wcześniej nie napisali to nie wiem
no, ale nie załatwiłam, bo nie wzięłam umowy, więc jutro muszę jeszcze raz jechaćTak w ogóle to moje dziecko jest niemożliwe -> czytajcie to!!! Jedziemy autem na takiej dość ruchliwej ulicy i w pewnej chwili zahamowałam, bo jakaś babka mi weszła na pasy oczywiście na nic nie patrząc. Powiedziałam: "czizas!!!!!", a Bartek: "cooooo???". Mówię: "a nic....", a Bartek: "jakaś baba wlazła na ulicę". Hehe myślałam, że padnę ze śmiechu
a rano jak oglądał bajkę i tam pokazywali jakiś zamek w Austrii to Bartek mówi: "oooooo to tam gdzie tatuś teraz pracuje, w Austrii prawda???" Czyż on nie jest kochany???Dziewczyny jutro jadę do siostry i wracam dopiero w sobotę albo w niedzielę, więc nie wiem jak często będę na BB, ale jestem z Wami buziaczki
