reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie w 2012

Jak tam początek weekendu? Katrina jak samopoczucie?
Ja w końcu spędziłam cały wieczór i wczesną noc na robieniu ciastek dla położnych. Podobno takie przekupstwa są mile widziane na oddziale;-) Także zrobiłam mały eksperyment, bo nigdy wcześniej nie robiłam: orzechowe ciasteczka wiedeńskie wypełnione z masą kawową. Zrobiłam z nich takie wiedeńskie markizy. Kombinacja mi przyszła do głowy przedwczoraj i stwierdziłam, że muszę to wypróbować. Wyszły całkiem przyjemne, ale po jednym ma się dość, bo są dość spore i słodkie (ale nie do obrzydliwości). Teraz tylko muszę zacząć rodzić, żeby można było je wręczyć.
 
reklama
witajcie

Qcz - samopoczucie ogólnie niezłe, ale... nie mam w co się ubrać, a dziś idziemy na urodziny szwagierki, a wczoraj mąż mnie trochę nastraszył, bo złapał go taki ból pleców (prawdopodobnie nerka), że na czworaka wszedł tylko po schodach do sypialni i tyle go widzieli. Dopiero po 2 tabl. No-Spy i wygrzaniu termoforem z wrzącą wodą trochę odpuściło. Ale miałam trochę stracha, bo jakby np. trzeba było jechać w nocy do szpitala, to nawet samochodu pod domem nie było.
Dziś już jest tylko obolały, ale już jest OK.

A jak Ty się czujesz????? Zmęczona juz pewnie tym czekaniem, juz niedługo, wiem, że fajnie tak sie mówi (sama sobie też tak powtarzam), ale TY to już na prawdę niedługo. Życzę Ci szybkiego i w miarę bezbolesnego porodu.
 
Witajcie,

u nas od kilku dni jak się okazało kolki.. wczoraj ataki po 10 minut chwila przerwy i znowu. Bylismy w Malborku w dino parku z Antkiem i zaczęło się w aucie. Po drodze zaliczyliśmy aptekę i za radą kolezanki kupiłam Bobotic. Nie wiem , czy to przypadek , ale po 5 minutach poszły mega gazy i mała się uspokoiła. Dziś pierwszy raz przespała całe 6 godzin. O 4 rano obudziły mnie mega wielkie piersi , ale całe szczescie mała szybko je opróżniła
wink2.gif
Zobaczymy jak będzie dziś . Jeżeli krople nie pomogą to poszukam tego Sab Simplex. Antek nie miał kolek więc to dla mnie zupełna nowość

Polecam dino park
wink2.gif
fajna atrakcja dla maluchów- Antek co prawda trochę się bał ,ale z czasem zrobił się odważniejszy

Calogera studenci z reguły mają to do siebie , że kombinują:cool2::-D W której części Gdańska mieszkasz ?

Qcz trzymam kciuki za szybkie i mało bolesne rozwiązanie!!!

Wika jak nastrój?

Rozczochrana proszę o kolejną piosenkę babo:cool2:
 
hej niedzielnie :)

u mnie ciut lepiej:tak: Pogadaliśmy z M. i trochę się uspokoiłam... ale nie jest mi łatwo ze świadomoscia, ze jestem bezrobotna.... w szkole wiele rzeczy mnie denerwuje... cała ta papierologia, mnóstwo rzeczy sie robi nie związanych z nauczaniem, których tak naprawdę nikt nie widzi, siedzi się godzinami w domu i ukłąda sprawdziany, testy, potem się to sprawdza, ehhh dużo minusów... ale ja uwielbiam pracę z dziećmi/ młodzieżą..... :-:)-:)-:)-( nooo nic, będziemy myśleć jak mi się macierzyński będzie kończył:tak:

Qcz
, mam nadzieję, ze jesteś już na totalym finiszu, bo takie czekanie może doprowadzić człowieka do szału....

Martolinka
, oj biedna Ala z tymi kolkami. U nas sprawdził się rewelacyjnie Espumisan a już w fazie ostrego ataku właczałam suszarkę i ogrzewałam delikatnie brzuszek... pomagało.... no i leżenie na brzuszku.... też zbawienne na kolki :) &&& żeby to było chwilowe:tak:

a z dinoparkiem to my mamy nieciekawe wspomniania..... byliśmy z Igorem dwa razy i zawsze lałoooooooo:-D:-D:-D żadna to przyjemność oglądać Dinusie pod parasolem:sorry2:

Calogera, nie tylko studenci kombinują.... zaczyna się od podstawówki:-D:-D

a Rozczochrana to chyba teraz w Polsce jest, co nie??? Coś mi się kojarzy, ze miała lecieć do PL....
 
Hej hej!

Co tam słychać w wielkim świecie?

Mam nadzieje że wieeeeele nowych ciężąrówek i wiele zafasolkowanych i rodzących itd ;)

Ja miałam troche komplikacji. Grozi mi przedwczesny poród, to tak odliczam dosłownie dni, bo każdy dzień jest ważny żeby maleństwo tam siedziało w brzuszku :)

Niestety na ostatnim USG okazało się że mała ma powiększoną lewą nerkę, jeszcze nie wiadomo co dokładnie się dzieje bo to po porodzie się okaże, ale trzymam kciuki by nie było chociaż tak źle.. Mąż mnie pociesza że lepiej wiedzieć teraz i zrobią coś z tym od razu, a nie po czasie..

Pozdrawiam!! Zdrówka kochane! ;**
 
Dziewczyny jak by któras chciała to mam krople Sab Simlex na kolki do sprzedania, nowe, Jak cos to piszcie na PW
 
Witajcie,

wczoraj kolejny wieczór pt.kolka. ciekawe ile to jeszcze potrwa..

Qcz milczy? moze juz po jest :tak:
Calogera to faktycznie mamy do siebie rzut beretem ;-)
Wika zycze Ci zeby trafiła Ci sie jeszcze wymarzona praca :tak:
 
Qcz milczy bo jest wkur....a ;-)))) Dzisiaj w nocy znów się obudziłam z boleściami, ale powiedziałam sobie, że nie będę się nakręcać, poczekam i zobaczę. Efekt był taki, że nie spałam do 8mej rano, bo liczyłam skurcze, które były średnio co 20 minut, bolesne okresowo, ale potem idące w ból jakby mi coś na maksa rozpierało spojenie, oczywiście w tym samym czasie mocno napięte mięśnie macicy. O 8mej zasnęłam, co mnie nieziemsko zdenerwowało, bo oczywiście obudziłam się o 9tej już bez skurczy. A miałam nadzieję, że powiem M, że nie idzie do pracy dzisiaj :/

Młody jest nisko strasznie, co powoduje okropny dyskomfort. Dosłownie mam wrażenie, jakby głowa dyndała mi między nogami.

Trina - zapamiętam i dziecko będę trzymać w pionie:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Martolinka - 3 mies?:-p Zartuje. Wiesz czytalam ostatnio duzo o wychowaniu bezpieluchowym. No i podobno na lezaco trudniej zrobic kupke, to tak jak z porode, grawitacja nie pomaga. Podobno dzieci wysadzane od urodzenia kolek nie miewaja ;-)

jakbym mieszkała w afrykańskim buszu może by mnie takie wychowanie skusiło;-)w europejskiej rzeczywistości z mojej strony ani czasu ani chęci na to nie mam;-)
Qcz milczy bo jest wkur....a ;-)))) Dzisiaj w nocy znów się obudziłam z boleściami, ale powiedziałam sobie, że nie będę się nakręcać, poczekam i zobaczę. Efekt był taki, że nie spałam do 8mej rano, bo liczyłam skurcze, które były średnio co 20 minut, bolesne okresowo, ale potem idące w ból jakby mi coś na maksa rozpierało spojenie, oczywiście w tym samym czasie mocno napięte mięśnie macicy. O 8mej zasnęłam, co mnie nieziemsko zdenerwowało, bo oczywiście obudziłam się o 9tej już bez skurczy. A miałam nadzieję, że powiem M, że nie idzie do pracy dzisiaj :/

Młody jest nisko strasznie, co powoduje okropny dyskomfort. Dosłownie mam wrażenie, jakby głowa dyndała mi między nogami.

Qcz pamiętam doskonale swoje wku... parę dni po terminie;-)trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie
 
Do góry