reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie w 2012

reklama
Ja nie zaglądam, ja? Jestem codziennie tylko smecic nie chce to nie pisze.

Trina gdzie zdjęcia malutkiej? Chustę drugą dostałaś?

Syneczki &&&

Katrina za dziewczynkę &&&

Qcz gdzie jedziesz? będziesz malować pokój?

Martolinka zazdroszczę Ci tego morza spacerów po plaży.

Wika odpocznij trochę igorka do babci dostarcz

Mnie dziś bardzo wcześnie obudził najmlodszy członek rodziny. Dzidzia fikała w brzuszku. Prawdziwy Taniec brzucha obejrzałam z łzami w oczach bo to pierwszy raz w tej ciąży.
 
Dana - szkoda, trzymam kciuki za następny miesiąc
Wika - Maciek trochę nie wie jak reagować na Lilę :-) jak płacze, to wygląda na wystraszonego i zatyka uszy. Bardzo lubi pomagać i najbardziej jest zadowolony, jak mu mówimy, że jest super-starszym bratem (takim a la superbohaterem ;-)) jak pomaga i że wszyscy jesteśmy z niego dumni. Ale jest też trochę emocji z którymi trochę sobie nie radzi. Tak jakby przyjął do wiadom ości, że teraz mama ma Lilę, a tata MAćka (tak kiedyś powiedział). No i zazdrosny jest o tatę. Wczoraj ja kuchnię sprzątałam, a M trzymał Lilę na rękach. Maciek się bawił i coś mu tata kazał zrobić, posprzątać czy coś. A ten, że nie i w ryk i do mnie do kuchni przybiegł. No i mówi, że tata jest zły i już go nie chce, bo ma Lilę itp. My w szoku, bo pierwszy raz tak powiedzia. Oczywiście od razu próbowaliśmy go naprostować.

Ja mam od wczoraj kompleks złej matki :-( Młoda jest coraz bardziej wysyfiona. Myślałąm, że to trądzik niemowlęcy, ale krostek coraz wiecej. Wczoraj jeszcze odkryłam za uszkami pęknieta skórkę. Nieby nic nowego nie jadłam i boje się, że to alergia na mleko wychodzi :dry: Na nóżce, w miejscu gdzie pampers ją ściskał, zrobił jej sie pęcherzyk, dziś pękł. Na czółku, między brwiami i na brwiach chyba tworzy jej się ciemieniucha. Po prostu kopytka opadają. Chciałąm z nią iść z tymi krostkami do lekarza, żeby mi powiedziała czy to alergia czy trądzik, ale jak ma tyle problemów skórnych, to usłyszę, że dziecko jest zaniedbane :zawstydzona/y: i tak się czuję dziś jak matka zaniedbująca dziecko.
Wczoraj mieliśmy gości, znajomi z córką. Dzieciaki tak się bawiły, że teraz mam do sprzątniecia ciastolinę wdeptaną w dywan, zabawki i podłogę. Nie muszę chyba m ówić, że nie mam najmniejszej ochoty na to :dry:. Więc pije herbatkę, korzystając, że młoda śpi i pisze na BB.
No i koniec, uciekam, bo młoda się obudziłą.
 
Bunny a czemu masz smęcisz? smutne nastroje Cię ogarnęły? Miło wspominam te pierwsze, subtelne ruchy maluszka i bardzo Ci ich gratuluję;-)teraz to już mała uprawia "kopaninę" i nie jest to momentami przyjemne

Trina są dzieci bardziej podatne na kłopoty skórne - nie wyrzucaj sobie nic. Zła matka na pewno nie martwiłaby się tym i nie poszła do lekarza w myśl zasady "jakoś to będzie" .. Moze pediatra coś zaradzi a na pewno nie będziesz osamotniona i sfrustrowana .
 
Martolinka a tyle problemów sie naraz zebrało ze mi sie nawet gadać nie chce a jak już zaczynam mówić to od razu beczę.

Trina Patiemu przy alergi zawsze wychodziła ciemieniucha. Idź do lekarza niech coś zaradzi
 
hej

wiesz co trina moim dzieciakom zawsze na 6 tygodni /kiedy oczywiscie mialam isc na kontrole/ to wylazila wysypka, tak ze wygladaly az sie wstydzilam. Przeszlo zawsze na 2 miesiace.

a u mnie jakos, zyje, jestem przejedzona i kombinuje jak tu uspic jednego, by wyjsc z drugim na spacer
 
Bunny, gratki ruchów :)) Fajne uczucie ;)) I po to jesteśmy, zeby trochę też nam tu posmęcić :)) Wpadaj częściej :)

Kurcze, nie za bardzo mam jak podrzucić na dłuzej mamie :baffled: mama ma ciągle powracające korzonki:wściekła/y: wybrała teraz całą serię zastrzyków... ostatni wziela w sobotę... cały weekend przeleżała w łożku..... :no: wiła sie z bólu..........A Igor w domu za bardzo nie chce juz siedzieć... ciągle wychodzimy na dwór.... z moim tatą też nie wyjdzie, bo on o kulach nie nadąży za Igorem, ehhh

Trina, a jesz nabiał??? Jak tak to odstaw :) I żadna wyrodną matką nie jesteś ..... Idź do lekarza, to na pewno czegoś konkretniejszego się dowiesz :)

Liv, przejedzona:-D:-D a cóż takiego dobrego wszamałaś ??
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry