reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie w 2012

reklama
Qcz kochana spójrz na spodnie, ewidentnie ciążówki, mają pas no i są w kategorii ciąża i macierzyństwo :-D
Anastazja nam czegoś nie powiedziała :-D
 
Nic nie ukrywam :no: jestem jak na dłoni :-p kupiłam na zaś - bo za 8 złotych takie fajne to gdzie ja znajdę?:dry: inna sprawa że myślałam że szybko zaskoczę - a tu widać jest tak że jak się chce to się nie ma , więc póki co leżą :tak:
calogera - Ja już po śniadanku mega fajnym - już w pracy siedzę, szkoda że na weekend pogoda sie zepsuła :angry: Ja o 15:40 mam USG żył wraz z konsulatacji lekarską , kupiłam pół roku temu na grouponie - ale nie miałam czasu żeby się umówić a że ważne tylko do 12 marca to dzisiaj się zmobilizowałam - mam problem z pajączkami. Zastanawiam sie nad wizytą u rodzinnego - bo mi dalej te plecy bolą , ale wiem że to nerw uciska- więc pewnie mi da skierowanie do neurologa - do którego znowu czekania pół roku - to już mi przestanie boleć :-D:-D
 
a propos służby zdrowia - moja przyjaciółka od lat chyba 3 czy 4 stara się o dziecko. Wiadomo było, że jej mąż może nie być w stanie, bo chłopak miał raka w wieku 21 lat, ale ona nie chciała go wysyłać na badania. W końcu w zeszłym roku zdecydowali się i niestety wyszło, że biedak nie ma zupełnie niczego żywego. Natomiast chcieliby spróbować in vitro, ale przyjaciółka ma problemy z cyklami. Nachodziła się już tyle po lekarzach, że ma dość. W każdym razie, w zeszłym roku w końcu stwierdził lekarz, że trzeba jej zrobić HSG. Dostała skierowanie, ale gdzie, to już musiała sobie sama zorganizować. Okazało się, że SwissMed robi na NFZ. Niestety w posiewie jej za każdym razem coś wychodziło. Nareszcie po chyba 6 miesiącach, wyszedł czysty posiew i kazali jej przyjść na gębę wczoraj do szpitala. Wczoraj poszła, położyli ją na oddziale, zrobili jej najpierw usg, kazali czekać. Po dwóch godzinach pojawił się lekarz i powiedział, że nie zrobią jej badania, bo "nie ma sprzętu". Więc teraz dawaj, zabawa od nowa, musi znów się umówić z ordynatorem, a zabawa jest o tyle ciekawa, że nieregularne cykle. Także to było jej 4te podejście do HSG i za każdym razem coś nie tak. Już ma dziewczyna serdecznie dość.
 
kwiatuszek - Ja mam jeszcze z 1 ciąży rzeczy, leżą już 2 lata :-(
dziewczyny nie wiem co robić sama, od wczoraj mam tętno 100 ud/min , i takie falami mi nachodzi coś - to nie ból , tylko aż mi tchu brakuje.
Opowiem Wam kto pracuje na recepcji w przychodni - Pani wszechwiedząca, stawiająca diagnozy:szok:
Poszłam do przychodni gdzie do endo chodzę i mówię jaka jest sprawa, że mam dopiero na czerwiec wizytę no ale tutaj taka rzecz że wynik spadł, ona patrzy na ten wynik i mówi do mnie - No ale widzi Pani, tu są normy napisane i wynik się mieści w tym przedziale więc jest Pani zdrowa :szok::szok: Dopiero jak "udowodniłam" jej że jest głupia -powiedziałam że wiem że po 1 w moim wieku i po 2 podczas starań o dziecko powinno być tak i tak , łaskawie powiedziała żebym przyszła we wtorek do gabinetu lekarki i się jej spytała czy mnie przyjmie, no cholera jasna - no łaskę robi że tam pracuje :angry::angry: a na korytarzu jak zwykle średnia wieku - zdecydowanie powyżej tych co się starają o dzieci :baffled:
Qcz - jak może nie być w szpitalu sprzętu??? wywieźli? ukradli???jakaś ściema !!!!! biedna dziewczyna , dużo siły i wytrwałości jej życzę.
Zapomniałam Wam powiedzieć - jak byłam w poniedziałek u gina , to w kolejce przede mną stała para - w ciąży - na oko powyżej 32 tyg. ( nie liczą się chudzielce jak syneczki, qcz i lelek :-p) on na oko lat ponad 60, i ona tyle samo :-) ale dziewczyny - jacy zadowoleni i szczęśliwi - tatuś to się doczekać nie mógł kiedy zobaczy dziecko na usg - aż miło popatrzeć na takie pary :tak:
 
reklama
Kobitki od wczoraj była u mnie moja przyjaciółka. Dziś na 18 mam wizytę i postaram się WAm powiedzieć co i jak;-) jutro przyjada kolejni znajomi do niedzieli i nie wiem jak z czasem bedzie wiec uprzedzam;-)
wybaczcie , ze tylko o sobie
 
Do góry