livcia tylko nic nie usunelam! a nie chce mi sie szukac tej strony gdzie wstawilam
o rety jak mi niedobrze, wczoraj zrobilam 3bita a teraz sie obzarlam i mnie mdli
trina tak mi przykro, brak slow, zycze Ci sily
Bunny moj ancymon spi zazwyczaj do 7-8rano, pozniej drzemka kolo 12tej tak godzine i zasypia kolo 20tej a jak nie ma humoru na spaie w dzien albo gdzies jestesmy to pada przed 19ta, no ale zdarza sie ze zasnie kolo 21 a zwlaszcza wtedy kiedy mam chcice, maz jest i marzymy o chwili bliskosci a ten jak na zlosc nie spi
Syneczki masz bardzo napiety harmonogram dnia, dlatego wieczorem juz padasz...
martolinka mi tez dzis len dopisal, co prawda nie siedze w szlafroku i maly biega kolo mnie ale zadna sila mnie nie zmusi zebym cos dzisiaj zrobila, nawet obiad- co rzadko mi sie zdarza
wika, gdyby nie wypad w gory to Milosz by sniegu na oczy nie widzial
maron, najgorsze te ostatnie tygodnie oczekiwania, pamietam jak moje apogeum sieglo zenitu gdy minal termin a ja nadal z zamknieta szyjka
jak zwykle zapomnialam wiecej co napisac ale wybaczcie