reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie w 2012

reklama
Iza sie porobiło. Bardzo mi przykro ze Twój sie tak zmienił ale dobrze ze teraz a nie po ślubie.
Jesteście juz na swoim czy nadal u teściowej? Na kogo jest mieszkanie?
Nie możesz z nim zostać jeśli tak sie zachowuje masz dobre kontakty z rodzicami zwijaj wrotki i idź do nich. Lepiej teraz sie dwa razy zastanowić na spokojnie niż potem żałować ślubu. Gorzej jeśli teraz sie zmieni a po ślubie mu wróci bo będzie sie czuł pewniejszy.


Witam nowa mamusię Asienka
Sylwia może jeszcze nic straconego trzymam &&& kciuki
 
Iza, a powiedziałaś swojemu m. o swoich obawach, lękach, o tym co Cię niepokoi?? Czy on zdaje sobie sprawe, że swoim zachowaniem niszczy rodzinę?? Jeżeli tak, to ja natychmiast odwołałabym ślub... szkoda Twojego życia i życia Twooich dzieciaczków. Napewno masz kogoś, kto Ci pomoże:tak:

Sylwia, przykro mi z powodu @!

Bunny,
co u Ciebie??
 
Witajcie,
Iza jestem przerażona tym co piszesz... naprawdę. Tak jak Cię teraz Twój facet traktuje tak będzie i po ślubie.. do głowy mi to nie przychodzi..masz wsparcie rodziny?

Która dziś testuje? trzymam &&&:tak:
 
ojej izula ale sie porobilo :zawstydzona/y: Ja slubu bym nie brala w takim wypadku, przynajmniej nie teraz :zawstydzona/y: kiedy cie tak traktuje. Musicie dojsc do jakiegos porozumienia, to decyzja na cale zycie, ale jesli on Cie nie szanuje ...:crazy: zycze wam jak najlepiej.
Ma ktos kontakt z liv przeslalaby nam fotke malego :-) nie moge sie doczekac :-)
a ja nie wiem jak wytrzymam z S. cale dwa tygodnie :szok::-D ma od dzis urlop :cool2: na szczescie codziennie bedzie chodzil na praktyki, to tylko kilka godz. ale zawsze cos :-p
 
Witam się po weekendzie :-)
anastazja - teraz mieszka z koleżanką i psem, ale dopóki nie była pełnoletnia to najpierw u moich rodziców (bo jej tatuś się wypiął, a warunkiem, że może wrócić było, że zamieszka z tatą), a potem u mojej siostry. Ale jakiś czas temu siostra wyprowadziła się do innego miasta i mieszkała tam ze swoim chłopakiem, ale się rozstali.
ehhh Ci faceci :happy: ale powiem Ci że córa na pewno jest zaradniejsza od niejednej 30 latki :tak:

Hej :)

piszecie ostatnio jak szalone i nie mam czasu Was nadrobić:zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Lokówka, gratuluję i życze spokojnych 9 miesiecy
:tak:

Wpadłam z pytaniem:

Mamuśki, co szykujecie na dzień Babci i Dziadka od swoich Maluchów??? Bo ja dzisaij w nocy nie mogąc spać, pomyślałam sobie, ze już niedługo ten dzień a ja nie mam żadnego pomysłu:confused::confused:
a skoro już mowa o prezentach , to jak myślicie na 30 lecie ślubu co można kupić ?;-)

Anastazja no bez wytykania palcem nio!:tak: To co ja mam myśleć sobie, jak tu tyle czasu minęło i nic. Mamusią 2012 już pewno nie będę, co najwyżej jak się cud stanie, to będę ciężaróweczką 2012:-D A staram sie dopiero o pierwsze dzieciątko. Ja nawet nie marzę o drugim:zawstydzona/y: Oby mi się to jedno udało chociaż

Myślę że postanowienie noworoczne wcielisz w życie i się uda od razu :tak:

Kwiatuszku prolaktynę można badać w każdym dniu cyklu ponieważ jego etap nie ma absolutnie znaczenia dla wyniku. Jeżeli chodzi o prolaktynę jestem ekspertem ;-)
dobrze wiedzieć, bo "przekartkowałam" cały internet i każdy piszę co innego , ktoś że w pierwszej połowie, ktoś że między po 25 dc :-)
Izula - ale się porobiło, dziewczyny chyba już wszystko napisał, na pewno nie ma sensu brać ślub z osobą która cię nie szanuje, bo takie odzywki :crazy: A co na to Twoja rodzina?
A Ja od wczoraj chorowitka, przeziębienie mnie złapało, nos jak u boksera, z oczu łzy, gardło boli , jednym słowem koszmar :wściekła/y:
 
Izulko Powiem Ci coś o czym nigdy nie wspominałam. Któż Cię lepiej zrozumie niż ja. Jestem rozwódką choć nie wspominam ponieważ to już zamknięty rozdział w moim życiu. W 2005 roku wyszłam za mąż po 5 latach narzeczeństwa. Nie ważne że miałam 20 lat gdy wychodziłam za mąż, zawsze byłam dojrzalsza od swoich rówieśników. Ślub tez był wymuszony, zrywałam zaręczyny dwukrotnie ale ostatecznie nie mając życia dosłownie NIE MAJĄC ŻYCIA!!! poszłam do ołtarza. Z tego małżeństwa mam dwójkę cudownych synów. Pierwsze dwa lata były w miarę znośne ponieważ uciekłam w swój świat zajęłam się ciążami i dziećmi i było mi nawet dobrze z tym co sobie sama stworzyłam ale gdy chłopcy zaczęli rozumieć co się dzieje jakiego mają ojca (skrajny skąpiec, egoista, wredny wulgarny cham) powiedziałam dość. Wpakowałam chłopców do samochodu, wrzuciłam rzeczy do bagażnika a chłopcy z uśmiechem na ustach nawet nie spojrzeli na ojca który w tamtym momencie żałował swojego zachowania. We wrześniu 2010 roku na dobre oddzieliłam nas od Przemysława. Przez 4 miesiące łaził na kolanach bym wróciła gdy zrozumiał że za dużo sie wydarzyło zaczął pokazywać swoją twarz sprzed mojego odejścia. Z racji tego iż jestem prawnikiem w trakcie aplikacji wzięłam sprawy w swoje ręce. Rozwód, pozbawienie opieki pozbawienie praw rodzicielskich i alimenty pod rygorem postępowania egzekucyjnego. W czerwcu 2011roku spraw została zakończona wyrokiem sądu. Przyjeżdża do nich co dwa tygodnie w weekend. Chłopcy mówią do niego przemek choć wiedzą że to ich ojciec, nie chcą użyć w stosunku do niego nazewnictwa tata. Płaci alimenty do 10 dnia każdego miesiąca w kwocie 1200zł dodatkowo płątności z tytułu corocznego rozpoczęcia roku, wakacji. Trzyma się terminów ponieważ wie że gdy dojdzie do postępowania egzekucyjnego straci wszystko włącznie ze skarpetkami. Piotra znam od klasy maturalnej. Oczywiście nikt nic nie robił ponieważ ja byłam w stałym związku. Więc po co kusić los. To Piotr pomógł mi przy dzieciach gdy zostałam sama, to on pomagał mi finansowo gdy nie miałam pracy, jedne pokój i wielką depresję. Nigdy w życiu nie będę w stanie odwdzięczyć się za to co zrobił. W zeszłym roku sądownie został uznany za prawnego opiekuna chłopców a chłopcy mówią do niego tatusiu choć nikt im tego nie sugerował. Nikt by nie powiedział ze nie jest ich biologicznym ojcem. Starszy syn jest wypisz wymaluj podobny do mnie a młodszy co dziwne neisamowicie podobny do Piotra :szok: (nigdy przenigdy z nim nie spałam w tamtym okresie gdy Ami był poczęty :-p) więc myślę sobie że natura wie co robi. Piotr w ogień by za chłopcami skoczył. Do dziś nie mogę pojąć jaka wielka więź ich łączy, jak on musi mnie i chłopców kochać skoro związał się z kobietą po przejściach mającą dwójkę dzieci i co najważniejsze jest szczęśliwy.

Reasumując Izulko nie popełniaj błędu, nie wychodź za mąż, z czasem będzie co raz gorzej. W pewnym momencie Cię uderzy. Jestem tego pewna. Zrób cokolwiek, przenieś się do kogokolwiek, nie pozwól mu wmieszać się w Twoje życie i życie dziecka. Daj dziecku swoje nazwisko a jego samego pozbaw praw rodzicielskich bo tylko namiesza ci w życiu. Pomyśl że jeżeli dziecko będzie potrzebowało operacji natychmiastowej będzie potrzebna jego zgoda a jeżeli on w tym czasie będzie nieosiągalny? jeżeli skrzywdzi i dziecko? jeżeli nei zgodzi się na wybór szkoły która wg ciebie jest najlepsza? tysiące przykładó mam.
Jeżeli pzreczytałaś wiadomość daj znać. Chcę wiedzieć że doszły do Ciebie moje słowa.
 
Syneczki podziwiam cie ale z dr str to jest piekne ze znalazas znow miłosc i jestes szczesliwa

Iza posłuchaj nas i nie wychodz za mąż doputy nie urodzilas masz prawo wyjechac a pozniej tak jak dziewczyny pisza daj dziecku swoje nazwisko
 
reklama
Kwiatuszek Iza juz ma z tym panem jedno dziecko a teraz sie spodziewa drugiego

Syneczki serduszko dużo przeszłaś. Teraz musi być tylko lepiej . Masz cudownego faceta! Aż mu przesyłam wirtualny uścisk ! Żeby na świecie byli sami tacy faceci to by świat był piękny

Wika bunny czuje sie źle i to nawet nie przez objawy ciążowe. Ten rok miał być lepszy ale niestety nie będzie ! Same problemy
 
Do góry