reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie w 2012

Hej dziewczyny :)
Doczepie się do was :)
Długo mnie nie było na forum, miałam mały kryzys..
w kwietniu odszedł od nas nasz drugi Aniołek, nie wchodziłam tu
żeby się nie dobijać ale postanowiłam wrócić.. :)
Staranka zaczniemy we wrześniu 2011 i bedziemy się starać do skutku,
mam nadzieje że wkońcu sie nam uda :)
Miłego wieczorku kochane :):*

baska witamy na naszym wąteczku:)
Rozgość się proszę i życzę powodzenia w staraniach,na pewno będziemy trzymać kciuki:)

Jutro zaczyna się początek tygodnia i czas do pracy więc wybaczcie jak będę w tygodniu zaglądała troszkę mniej ale w wolnych chwilach na pewno będę zaglądać:)


Dobranoc dziewczyny:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dziewczyny :)
Doczepie się do was :)
Długo mnie nie było na forum, miałam mały kryzys..
w kwietniu odszedł od nas nasz drugi Aniołek, nie wchodziłam tu
żeby się nie dobijać ale postanowiłam wrócić.. :)
Staranka zaczniemy we wrześniu 2011 i bedziemy się starać do skutku,
mam nadzieje że wkońcu sie nam uda :)
Miłego wieczorku kochane :):*

witaj:)
no to widze ze obie zaczynamy staranka we wrzesniu 2011:)
bedzie nam razniej:)
i zapalam swieczuszkę dla twoich aniolkow [*]
 
Witajcie :))

Baska- witaj na Staraczkach 2012!!
[*] dla Twoich Aniołków.
Agnieszka- zdrówka życzę. I po pracy myk do łóżeczka pocić się :)))) Mnie jeszcze nie przeszło :(( A co najgorsze zaraziłam Małego i zaczął mi kasłać i dostał katarku :(
Cześć Daffi :)) A Ciebie choroba już opuściła???

Ja byłam dzisiaj rano zrobić sobie morfologię i TSH. CIekawa jestem swoich wyników. Bo prawdę powiedziawszy po ciąży sprawdzam to dopiero pierwszy raz!!!!
 
Wikuś niestety... katar juz minal goraczka tez na szczescie mam jeszcze chrypke zmieniony glos i od wczoraj znow gardlo boli.... ehhh nie wiem co ona mnie tak czesto łapie.

zycze pomyslnych wynikow:)
 
Wikuś niestety... katar juz minal goraczka tez na szczescie mam jeszcze chrypke zmieniony glos i od wczoraj znow gardlo boli.... ehhh nie wiem co ona mnie tak czesto łapie.

zycze pomyslnych wynikow:)

Oj to niedobrze!!! Mnie też trzyma jeszcze i nie chce się cholerstwo odczepić!!!!!!
 
Basia - witaj zapalam światełko dla Aniołków (*)(*), ja też straciłam maluszka ,a w przyszłym roku zaczynamy staranka:-) i tym razem na bank będzie dobrze przeszłam tyle badań ,że raczej nic nie umknęło ,a jedną bakterie wykończyłam bezlitośnie to prawdopodobnie ona odebrała nam Aniołka.

Oj widzę ,że chorujecie trzymam kciuki za Wasze zdrówko ,a ja też często coś łapie ,ale tym razem od pierwszego chłodniejszego dnia łykam wit c , pije actimelki i magnez z B6, jem dużo cebuli i czosnku tak na zaś i narazie odpukać mam styczność z chorymi w sklepie szpitalnym i jakoś sie trzymam może to działa i tran musze zakupić podobno bardzo pomaga.

Devi- ale masz fajnie będziesz się wygrzewała w Rzymie zabierz nas ze sobą;-):tak:

Ja byłam wczoraj w pracy , potem u teściów i u babci o 21 wróciłam do domu spać nie mogłam do 3 w nocy w końcu meliske wypiłam i zasnęłam jak niemowlak:tak:
Misia odezwij się co u Ciebie?

Daffi - często chorujesz na gardło?Może to zatoki zdradliwe tak jak u mnie ciągle coś spływa po gardle i infekuje niby gardło ,ale na wymazie bakterii czy wirusów nie ma ogólnie dla lekarzy jestem jedną wielką zagadką:baffled::sorry2:,a pomaga narazie to co wymieniałam witC , magnez B6 do picia, actimelki, a i serek wiejski tylko z probiotykiem ,czosnek , cebula ,soczki , cytrynki , żurawinka , o dawno szpinaku nie robiłam jade z M na zakupy to kupie , o dużo śledzi jedzcie :tak:itd itd
 
Wszystkim chorowitkom fluidki zdrowa przesyłam :)

Wy mi zazdroście wyjazdu a ja zaczynam panikować. Częto przed takimi wyjazdami pojawia sie u mnie jakis irracjonalny lek. Boje sie że tak zgine, ze zachoruje i nikt mnie nie bedzie rozumial i nie bedzie mi potrafil pomoc itd. nigdy nie mialm jakiegos negatywnego zdarzenia a jednak ostatnio jakos tak mi sie w glowie pomieszalo . Głupia jestem, nie??

Poza tym smutno mi a w sumie nam bo to nasze pierwsze tak długie roztsanie z P. od ok. 7 lat !!!! Tyle nocy bez siebie...MASAKRA!!!!

No nic trzeba zacisnac zeby bo i tak już wszytsko załatwione:)
Lece sie spakować bo jutro po pracy mam już pociąg do Wawy
 
Basia - witaj zapalam światełko dla Aniołków (*)(*), ja też straciłam maluszka ,a w przyszłym roku zaczynamy staranka:-) i tym razem na bank będzie dobrze przeszłam tyle badań ,że raczej nic nie umknęło ,a jedną bakterie wykończyłam bezlitośnie to prawdopodobnie ona odebrała nam Aniołka.

Oj widzę ,że chorujecie trzymam kciuki za Wasze zdrówko ,a ja też często coś łapie ,ale tym razem od pierwszego chłodniejszego dnia łykam wit c , pije actimelki i magnez z B6, jem dużo cebuli i czosnku tak na zaś i narazie odpukać mam styczność z chorymi w sklepie szpitalnym i jakoś sie trzymam może to działa i tran musze zakupić podobno bardzo pomaga.

Devi- ale masz fajnie będziesz się wygrzewała w Rzymie zabierz nas ze sobą;-):tak:

Ja byłam wczoraj w pracy , potem u teściów i u babci o 21 wróciłam do domu spać nie mogłam do 3 w nocy w końcu meliske wypiłam i zasnęłam jak niemowlak:tak:
Misia odezwij się co u Ciebie?

Daffi - często chorujesz na gardło?Może to zatoki zdradliwe tak jak u mnie ciągle coś spływa po gardle i infekuje niby gardło ,ale na wymazie bakterii czy wirusów nie ma ogólnie dla lekarzy jestem jedną wielką zagadką:baffled::sorry2:,a pomaga narazie to co wymieniałam witC , magnez B6 do picia, actimelki, a i serek wiejski tylko z probiotykiem ,czosnek , cebula ,soczki , cytrynki , żurawinka , o dawno szpinaku nie robiłam jade z M na zakupy to kupie , o dużo śledzi jedzcie :tak:itd itd

zatoki mialam raz chore kilka lat temu. cos ostatnio mnie wzielo na gardlo. teraz niedawno zaczelam czuc jakies klocie na migdale ktory boli patrze w lusterko i znow ropniaki mam! po raz kolejny w ciagu 2 miesiecy.
 
reklama
Wy mi zazdroście wyjazdu a ja zaczynam panikować. Częto przed takimi wyjazdami pojawia sie u mnie jakis irracjonalny lek. Boje sie że tak zgine, ze zachoruje i nikt mnie nie bedzie rozumial i nie bedzie mi potrafil pomoc itd. nigdy nie mialm jakiegos negatywnego zdarzenia a jednak ostatnio jakos tak mi sie w glowie pomieszalo . Głupia jestem, nie??
devi miała takie same obawy przed moim wyjazdem. Inny język inna kultura, nowe miasto długa podróż masz prawo się niepokoić, ale pamiętaj że zawsze dasz sobie radę. To jest Twój czas ospoczynku pamiętaj. Trzymam kciuki
 
Do góry