ja bym ci pomogla ,ale z 800km jestem od ciebie ,a z praca tak faktychnie jest szefowie nie rozumieja ze czasami sa nagle przypadki.Jak jedna rzecz sie wali to reszta zaraz tez.
Nie mam z kim zostawić Patryka . Miala go wziasc jego chrzestna ale jej dziecko sie rozchorowało. Treściowa ma remont i stwierdziła ze nie ma czasu . Moja mama mi sie zaśmiała w twarz jak sie jej spytałam i stwierdziła żebym poszła do kochanej teściowej. Bratowa chce Patryka wziasc ale ona pracuje w tym tygodniu od rana. A przecież nie bedzie wolnego brała. Piotrek rozmawiał z szefem a ten powiedział ze moze dostać wolne ale juz do pracy ma nie wracać bo na jego miejsce ma 50 innych.
Czy tylko ja mam cały czas pod górkę czy co . Kto mi sie Patrykiem zaopiekuje?
@jesze nie przyszla to nadzieja jest ,maz tez mi powiedzal ze test zrobiony popoludniu jest nie wazny,mi w 3 ciazy ktora poronilam to wyszedl tez 4 dni przed miesiaczka i ten sam robilam co teraz tez popoludniu i juz mnie wkurza czekanie na @ bol podbrzusza zaczynajace sie od 16- do puznego wieczora i piersi jak balony i sterczace sutki jak u nastolatki.