reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie w 2012

witam moje kobietki sliczne te wasze brzucholki:) u mnie 18dc wiec czekania jeszcze dobre 10dni ale dzis cos mnie łamie w kosciach chyba jakies choróbsko mnie dopada

a nie jestem w stanie nadrobic wszystkich zaległosci lazurko co u Ciebie
 
reklama
Mama Sowka sle fluidy, niech sie @ nie zjawia;) ~~~~~~~~~~~~

Ja staram sie relaksowac. powiedzialam rodzinie i przyjaciolom o ciazy, zeby trzymali kciuki. W koncu jesli by znow nie wyszlo i tak by wiedzieli, a nie muszac siedziec i myslec o "sekrecie", czuje sie o wiele lepiej. Niestety wlasnie powiedzialam przyjaciolce, ktora mnie skrytykowala:/ powiedziala, ze jak dla niej to za szybko po ostatniej stracie staralismy sie o dzidzie, i ze mam sie nie dziwic jak nam znow nie wyjdzie. Strasznie sie zdenerwowalam, obudzil sie we mnie strach, ale staram sie jakos wyluzowac.... Nie potrzebuje takich tekstow w tej chwili:(
 
Mama Sowka sle fluidy, niech sie @ nie zjawia;) ~~~~~~~~~~~~

Ja staram sie relaksowac. powiedzialam rodzinie i przyjaciolom o ciazy, zeby trzymali kciuki. W koncu jesli by znow nie wyszlo i tak by wiedzieli, a nie muszac siedziec i myslec o "sekrecie", czuje sie o wiele lepiej. Niestety wlasnie powiedzialam przyjaciolce, ktora mnie skrytykowala:/ powiedziala, ze jak dla niej to za szybko po ostatniej stracie staralismy sie o dzidzie, i ze mam sie nie dziwic jak nam znow nie wyjdzie. Strasznie sie zdenerwowalam, obudzil sie we mnie strach, ale staram sie jakos wyluzowac.... Nie potrzebuje takich tekstow w tej chwili:(

Dziendobry Qcz mi lekarz powiedzal po zabiegu ze nastepna ciaza po stracie jest w 80% ciaza do noszona tylko wazne by sie wlasnie nie stresowac bo to szkodzi ;-),wazny jest kwas foliowy ja biore i niewiem jeszcze czy jestem w ciazy 2 tabletki plus magnez staraj sie nic nie dzwigac .I nie sluchac kolezanek co one na to bo to one w ciazy nie sa tylko ty ja po zabiegu jestem 8miesiecy niby rok trzeba odczekac .pozdrawiam i zycze by fasolinka zdrowo rosla ja trzymam kciuki:tak: i tu wiele osob tez :-) uda sie .
 
Bylam grzeczna i odczekalam jeden cykl po ostatnim poronieniu, tak jak mi w szpitalu kazali. Chyba wiedza co mowia. Mam duphaston 2 razy dziennie no i oczywiscie witaminki. Ogromnie mnie podnosi na duchu gdy ludzie mowia, ze trzymaja kciuki. Takze dziekuje wam ogromnie:)
 
Qcz - mi po zabiegu po 3 @ lekarz dał zeilone światło, a jak poronienie jest samoistne to i od następnego cyklu po pierwszej @ podobno można, więc się nie stresuj.
Bunny - co u Ciebie?

Jakoś się nie mogę zebrac sama w sobie. Młody w przedszkolu a ja tylko chałupę z wierchu odgruzowałam i dwa prania wstawiłam. A miałam plan porządnie łązienkę i toaletę wyczyścić. Ech...
Nie wytrzymałam do połówkowego i umówiłam się na usg w środę. Może młode zrobi mamie prezent w urodzinki i zechce objawić swoją płeć :sorry:
 
cześć

przed wizytą u lekarza z bratowa podjechałam do szpitala. zapytałam się pielęgniarek co mi będzie potrzebne ile na zabieg będę czekać itp. itd.

lekarz mi nie chciał dać skierowania do szpitala na zabieg .powiedział że był nie wyda mi skierowania jeśli nie miałby potem czystego sumienia. mam do niego przyjść w piątek a jutro wykonać rano test ciążowy.

no i z pustego jaja zrobiła się ciąża martwa . uwierzcie mi że przez ten tydzień postarzałam się o rok i jestem kłębkiem nerów. jak tylko zaczynam się denerowac to mnie boli nad piersiami (to nie serce).

ja już nie wiem o co chodzi ja już nic nie wiem
 
Bunny, kochana... rozumiem Cie bardzo dobrze. Poswiec sobie troche czasu, dobrze jest sie wyplakac. Niestety tylko czas wyleczy serce:( Ogromnie mi przykro, jestesmy z Toba. Nastepnym razem sie uda, zobaczysz. Bedziesz miala slicznego bobaska.
 
cześć

przed wizytą u lekarza z bratowa podjechałam do szpitala. zapytałam się pielęgniarek co mi będzie potrzebne ile na zabieg będę czekać itp. itd.

lekarz mi nie chciał dać skierowania do szpitala na zabieg .powiedział że był nie wyda mi skierowania jeśli nie miałby potem czystego sumienia. mam do niego przyjść w piątek a jutro wykonać rano test ciążowy.

no i z pustego jaja zrobiła się ciąża martwa . uwierzcie mi że przez ten tydzień postarzałam się o rok i jestem kłębkiem nerów. jak tylko zaczynam się denerowac to mnie boli nad piersiami (to nie serce).

ja już nie wiem o co chodzi ja już nic nie wiem

Nie derwuj sie to 1 wiem ze to trudne :tak:.Przepraszam nie chcialam pisac tego ale jednak moze pomoze moja ciaza obmarla gdzies miedzy 31grudnia bo wedlug usg bylo tydzien opuznienia 7 stycznia to minol tydzien (piatek) pobrali odemnie krew mocz i do badania poszly w poniedzialek mialam przyjsc dowiedziec sie co i jak juz w 9 dniu wiec w niedziele wpadli do mnie znajomi moja znajoma z ogromym brzuchem :-(a ja dostalam plamienia pierw brazowego nie minelo godzina bylo czerwone w poniedzalek ustalo ale lekarz juz mnie powiadomil ze male stezenie hcg spadlo o 7000,to wszystko bylo jasne .a wiec mialam zrobic prywatnie termin u anesteziologa na zabieg nie doczekalam do 13,00 do wtorku wszystko zaczelo sie noca i powiedzalam sobie nigdy wiecej dzieci zabrala mnie karetka o 5,00 rano o 8.00 bylo po wszystkim .A wiec Bunny jak tak dlugo cie trzymaja to moze wszystko jest oki :-) moze stezenie sie utrzymuje w normie ojej trzymam kciuki i sie nie stresuj to bardzo szkodzi
 
reklama
bunny - ale test ciążowy wykrywa stężenie bety od 25, więc może być jeszcze dodatni. Jak ja robiłam w zeszłym roku betę to miałam stężenie w 7 czy 8 tyg 30 tys a po 3 dniach 43 tys, więc nawet mi jeszcze rosła... a usg jeszcze przed samym zabiegiem w szpitalu mi robili, żeby na 100% potwierdzić.
Poza tym tulę i naprawdę rozumiem.
 
Do góry