reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie w 2012

reklama
Dana widzę ze Ty też sie czujesz jak by była niedziela:-).

Lelek co z Tobą ? Jak sie czujesz?

Mmona jak wakacje? Wróciłaś juz? I gdzie zdjęcie brzuszka na tle gór?

Gosia miejmy nadzieję ze testy robią Ci psikusy tak jak Lelkowi.
 
Martolinka już wiesz.Jedna kreska.Po jakimś czasie (dłuższym niż producent przewiduje) druga:szok:
Gosiu, ja przy drugim synku miałam podobnie. Zrobiłam test bo musiałam wziąć antybiotyk, wyszedł negatywny, ale po jakichś 20 min dojrzałam tam cień drugiej kreski, uznałam, że nic z tego bo w teście było napisane, że do 10 min a potem już zafałszowanie. Tydzień później czy półtora robiłam drugi dla pewności bo imprezka się kroiła i chciałam mieć czyste sumienie, w środku dnia wyszły dwie wyraźne krechy i balowałam już bezalkoholowo :-)
Trzymam kciuki, oby moja historia się powtórzyła w twoim przypadku.
 
Dzięki Dziewczyny.Oby...........Wasze słowa się sprawdziły.
Jak na razie @ nie ma.Jeśli do rana nie będzie to idę zrobić betę. Muszę jak najwcześniej wiedzieć że jestem w ciąży żeby włączyć heparynę.
Trzymajcie się cieplutko.
Mnie od jutra nie będzie bo wyjeżdzamy na tydzień do Nałęczowa.
Samych sukcesów dla Wszystkich.
 
Jestem, jestem i mam sie dobrze, wczoraj i dzis dom pelen gosci, brat z Polkowic z rodzinka, siostra z rodzinka, kuzyn ze Slaska z rodzinka, dzieci w sumie 9;-)

Dzis z rana jechalam na pogotowie z bratowa i synkiem 1.5 rocznym bo wczoraj cos go ukasilo i caly spuchl a wapno nie pomagalo. Brat nie chcial osiol jechac bo twierdzil ze jak sa z innego wojewodztwa i nie maja przy sobie ani ksiazeczki zrowia dziecka ani ubezpieczenia to ich nie przyjma albo beda placic. Ale udowodnilam mu ze jest zacofany:-)

Moj syn to istny diabelek, kilka razy wytarmosil kuzyna az ten plakal, pozniej przystawil sie do 4letniej kuzynki ale ta sie nie dala

Ide spac bo zmeczona jestem, wiecie ze doszlo do tego ze nawet patrzec na tesciow nie moge? odjezdzaja w czwartek a juz slysze ze tesc bedzie kominowal zwolnienie lekarskie zeby znow przyjechac, nie wytrzymam! Powiem im co mysle!

gosiulek czekamy na wiesci!


pozdrawiam wszytskie staraczki i ciazowki!
 
Witajcie,
gosiulek jak test? a powiedz na czym polega działanie heparyny? dlaczego jest tak ważna?
Lelcia to miałas kupe roboty a nie odpoczynek... co do tesciów to ja mam tylko tescia i jestem bardzo za nim wieec mam szczescie .
Hurrra jest słońce:tak:
ciekawe gdzie jest cała reszta ...
 
Witajcie:-D

Trzymam kciuki za wszystkie testujące:-)

MAJ jest nasz:happy: dostałam w sobotę @, a mężuś za ok. tydzień wraca, więc zaczynamy intensywne staranka:-)

Wypad jak najbardziej się udał:tak: pogoda dopisała:-D szkoda, że bez Mężusia, ale może jeszcze uda się w tym roku tam razem pojechać:tak: raz udało się Bartusiowi nawet ładnie zawołać, że chce siusiu i rzeczywiście zrobił:-) a na odpuści nie było zmiłuj i Dziadek musiał kupić kombajn:-p a to parę fotek:-D

DSC03336.jpgDSC03356.jpgDSC03352.jpgDSC03346.jpgDSC03341.jpgDSC03373.jpgDSC03321.jpgDSC03322.jpgDSC03331.jpgDSC03360.jpg
 
Przepraszam, że dopiero teraz się odzywam, ale przez cały długi weekend nie miałam możliwości skorzystania z komputera. Niestety w ciąży nie jestem, piątkowy test pokazał bardzo wyraźną, jedną kreskę. Tak więc straciłam już wiarę w ten cykl. Będę oczekiwać dwóch kreseczek dalej (choć teraz to bardziej oczekuję @) :wściekła/y: Zazdroszczę Wam dziewczyny tych wszystkich pięknych objawów i możliwości wymieniania się doświadczeniami tu na forum. Mam nadzieję, że i mi będzie kiedyś dane tak naprawdę do Was dołączyć jako przyszła mama (może ten 2012 jeszcze nie jest dla mnie stracony??? ;-))
Pozdrawiam i życzę Wam wszystkiego dobrego!
 
reklama
Martolinka test negatywny.Zrobiłam betę.
Heparyna rozrzedza krew przy zespole anyfosfolipidowym. Częsta przyczyna poronień,śmierci maluszków.Łożysko jest lepiej ukrwione i łatwiej przepływa tlen itd.
 
Do góry