hej !
Normalnie się dziś nie wyspałam

. Późno przyjechaliśmy z urodzin Pati nie chciał iść spać po mimo tego że ciekał prawie cały czas za dzieciakami. on ma więcej siły jak ja . tęsknie za czasami jak chodził spać o 23

. A do tego dziś sobie smacznie spalam a tu przyjechały kuzynki. Lubie je , fajnie się z nimi spędza czas ale nawiedzać o 9 rano i to nie zapowiedzianie to mi się nie podoba. Przed chwilą pojechały a ja się będę zabierać za obiad ale jakoś weny nie mam.
Martolinka może i nie jesteś nastolatka a ale nadal bardzo młoda dooopka hihihi a na pewno młodsza o rok ode mnie
Wika ja próbuje myć okna od 2 tyg i dojść do nich nie mogę :-)
IZA słońce przecież lekarz nie powiedział że nie możesz mieć następnego dziecka już teraz tylko po operacji więc się nie smutaj tylko intensywnie pracuj nad bebikiem . i mam nadzieje że dlugo nie będziesz na II kreseczki czekać
Lelek gdzie Ty sie zapodziałaś ? napisz jak się czujesz !!!
Trina zdrówka życzę!!! na straszyłaś mnie z tą pękniętą kością . jak młody wstał to mu głowę całą obmacałam . na szczęście nie ma na czole nic spuchniętego tylko zadrapanie z którego zrobił się dziś strupek ale nie głęboki
Marcia mój też maszeruje po łóżku ale ja na szczęście mam bardzo lekki sen i jak on się tylko ruszy lub mnie dotknie to się zaraz budzę . mój w łóżeczko nie śpi bo przy tym jego maszerowaniu cały byłby poobijany . najbardziej się własnie boję o ta głowę bo wali w te szczebelki z taka silą że aż mnie zaczyna boleć głowa. a wszytko się zaczęło jak się zachłysnął wodą w nocy.
laski jutro mam testować ! ale chyba bardziej się boje niż cieszę że to już. maż test z poprzedniego miesiąca mi WYWALIL

bo stierdził że jak będę go miała pod ręką to za bardzo będę świrowała . co za łoś . jesli jutro nie przywita mnie @ to idę sobie spacerkiem 2 km do apteki. ale cosik czuje że chyba dostanę dziś. normalnie nie mogę wytrzymać .
ps ja też z listopada 10 a będę kończyć 25 latek