reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

MAMUSIE STUDENTKI ŁĄCZMY SIĘ :-)

Hej jestem lutówką 2007, ale też studentką :) Zacznę czwarty rok, o ile zdam jeden zaległy egzamin- juz jutro!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zastanawiam się czy w ogóle się wybrac na ten egzamin. Mam jeszcze 2 terminy....
Pozdrawiam wszystkie mamy studentki :)
 
reklama
Widze, że znalazłam kolejny wątek dla siebie:tak:. Od października zaczyna się znów nauka, więc myślę, że wątek odżyje:tak:.

Ja mam teraz dylematy, nie wiem co zrobić:no:. Mam zaliczone 3 semestry, 4 powtarzałam, ale że niespodziewanie zostałam samotną mamą nie dałam rady od lutego dojeżdżać na zajęcia a studiowałam dziennie. I dupa! W poniedziałek składam papiery na zaoczne, kierunek ten sam ale inna uczelnia! Podczas gdy wszyscy namawiają mnie, żebym została na tej samej, bo mam 1,5 roku zaliczone i tam sie przeniosla na zaoczne! Niby maja racje, ale problem tkwi w tym, ze zaoczne maja zupelnie inny program i musiałabym wiele nadrabiać, bo tak na przyklad co ja bym miala na 4 roku oni mieli na pierwszym itp. A że studiuje Technologie ochrony srodowiska to mam prawie same laborki, a ciężko jest na swoich zajeciach a co dopiero nadrabiac inne:wściekła/y:. W poniedziałek jade, ale tak naprawde jeszcze nie wiem, czy na swoja uczelnie czy na tą drugą... Dokumenty mam skompletowane heheh, ale decyzja jeszcze nie zapadła:wściekła/y:.
 
widze, ze kolejny wątek gdzie mogę troche pomieszkać, trochę bo tylko albo aż przez rok, o ile sie uda wywalczyc we wrzesniu, teraz od pazdziernika(jak sie uda) ostatni rok (V-ty), masakra z tym studiowaniem, ale sama tak chciałam, chciałam urodzić dziecko jeszcze na studiach, żeby jak ja bede konczyc studia dziecko poszlo do przedszkola a ja bede mogla isc do pracy, niestety prace troche przesunely sie w czasie i maly urodzil sie zamiast w 2006 roku jak chcielismy to w 2007, ale jest cudownie, cudownie i ciezko, o tak, bo jednak pisac prace licencjacka przy noworodku, a potem bronic ją przy niemowlaku to jest masakra przez wielkie M, no a teraz magisterka, to pisania pracy nawet sie nie wzielam, a w pazdzierniku mam oddac dwa rozdzialy, hehe dobre sobie, narazie czekam na wrzesien, na sesje poprawkową :-)zobaczymy jak to pojdzie, a dwa przedmioty w plecy, bedzie trudno, tymbatrdziej, ze nie chce sie jak cholerka....
pozdrawiam wszystkie studiujace mamusie :-)
 
ja tez postanowilam wrocic i tez po przerwie, w poniedzialek jade na uczelnie dowiedziec sie co i jak i czy w ogole sa jeszcze miejsca:confused:
takze za mnie tez trzymac kciuki!!

zywa a co z twoja szkola? tez mialas sie zdecydowac od pazdziernika??

coyote a ty gdzie studiujesz?i co?
 
Ja studiuje cały czas na miejscu, czyli w wałczu, wiec troche mam problem rozwiazany, bo jestem cały czas na miejscu. Licencjat robiłam dziennie - Finanse i rachunkowość, a magisterke robie z zarządzania, w woli wyjasnienia studiuje w filii Uniwerku Szczecinskiego.
 
Pozdrawiam Wszystkie studentki :tak::-) Dziewczyny dacie rade, wystarczy chcieć !!! Ja jestem żywym dowodem, ile ja sie musiałam namęczyć, nadręczyć,napłakać żeby sie nauczyć na sesje i do tego jeszcze pisać prace :szok:, niemowiac o tym ze mam jeszcze jak kazda z nas obowiaski domowe[wyprac,postrzatac,ugotowac] i do tego 2 dzieci:tak: Dałam rade i to na 4 jestem z siebie dumna!! A jak kolezanki z roku mowily mi ze sa zemnie dumne to az sie poplakalam:tak: Kurcze bedzie mi brakowac, tych zjazdow co 2 tyg i ludzisk, naprawde bylismy udanym rokiem.Dziewczyny jednym słowem trzyma za Was kciuki
 
xmamuska az mi dreszcze przeszly jak to czytalam!! my tez jestesmy z ciebie mega dumne co juz pisalymy po twojej obronie!!naprawde podziwiam mamuski studiujace a te podwojne to juz w szczegolnosci!!a ty dalas rade dlatego jestes dla nas motywacja i przykladem!:tak::tak:
 
reklama
Do góry