reklama
asiorek1980
Mamy styczniowe 2007
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2006
- Postów
- 611
no i super cieszę się razem z TObą z Wami BRAWO:-)
Kurcze ale jestem zła, musze odbyć praktykę zawodową trwającą 5 tyg koszmar normalnie przeciesz to jest poroniony pomysł żeby studenci studi zaocznych odbywali praktyki!! Jeszcze w moim staie Ale wole się pospieszyć teraz niż potem po porodzie zostawiać dzieci w domu Ale jestem wściekła
AbEjA
Mamy styczniowe 2007
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2006
- Postów
- 4 195
xmamuska - popatrz na to moze z innej strony. To nie zawodoowka gdzie w ramach praktyk myjesz okna lub zmywasz podloge. Owszem, 5 tyg. to sporo, szczególnie dla Ciebie, ale za to masz szanse zastosować teorię w praktyce a taka wiedza i umiejętności to niejednokrotnie skarb. poza tym w chwili obecnej pracodawcy bardzo obserwuja swoich studenckich praktykantow i kto wie, może za czas jakiś jak dzidzię odchowasz bedziesz mogla pomyśleć o zatrudnieniu się tam?
Moja siostra przez połowe wakacji miała praktyke studencką najpierw w szpitalu dzieciecym, potem w osrodku zdrowia i w ośrodku rehabilitacyjnym. I mimo, ze nie o takich wakacjach marzyla to teraz sobie bardzo chwali. Bo to, co piszą w książkach,m to jedno, a to jak to zastosować - to zupelnie inna sprawa.
Więc - uszy do gory. Grunt to dobre nastawienie. Co to jest 5 tyg? przeciez dopiero "wczoraj" się poznawałysmy i nasze dziedzie mialy po 8 tyg! a zobacz jak szybko zleciało..
Moja siostra przez połowe wakacji miała praktyke studencką najpierw w szpitalu dzieciecym, potem w osrodku zdrowia i w ośrodku rehabilitacyjnym. I mimo, ze nie o takich wakacjach marzyla to teraz sobie bardzo chwali. Bo to, co piszą w książkach,m to jedno, a to jak to zastosować - to zupelnie inna sprawa.
Więc - uszy do gory. Grunt to dobre nastawienie. Co to jest 5 tyg? przeciez dopiero "wczoraj" się poznawałysmy i nasze dziedzie mialy po 8 tyg! a zobacz jak szybko zleciało..
Abeja masz rację ale ja mam praktyki w administracji, dokładnie w biurze gdzieś Tam niemają co robć praktykanci:-( A ja mam dom męża i 2 letniego diabełka. A pozatym dużego lenia!!!! :sick: Niewiem jak ja to przeżyje Choć powiem szczeże że i tak planuje iść na choć 2 tyg zwolnienie, z moim bolącym kręgosłupem to ja tam długo i tak niepociągne, chyba że będe miała necika to jakoś dam rade;-)
aph
Mamy styczniowe 2007 Mama Roberta 24.12.06
Xmamuska dasz rade. Dobrze, ze teraz, a nie np., w grudniu.
reklama
Podziel się: