SylwusiaW 22
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2008
- Postów
- 35
Witam Was moje drogie,niestety tes negatyw, może to przez te tablety mam takie objawy,jak mi do piatku nie minie to idę do mojego gina:-(
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ah.. no to napewno u mnie nie fasolinka tylko jakies choróbsko może. Albo ciąża urojona Haha. Nie nakręcam się W maju będę fikac długo i namietnie
Witam Was moje drogie,niestety tes negatyw, może to przez te tablety mam takie objawy,jak mi do piatku nie minie to idę do mojego gina:-(
Bardzo mi przykro Kochana, <przytula>. Lepiej idx do gina i zapytaj co i jak. A jakie tablety brałas?
:-):-):-)
Cześć Kochane,
Mama Sówka - niezła jazda z tą krajalnicą. Opowiem C moją historię sprzed paru lat. Imrezka rodzinna u cioci - jakieś 10 osób za stołem. Ciocia poszła do kuchni ukroić chleb - oczywiście na krajalnicy. Nie zauważyła że obcieła sobie opuszek palca i zaniosła chleb na stół. Mój brat złapał kromke, i zmierza z nią do ust. Nagle zrobił się biały i zaczął się zsuwać z krzesła. Cucenie itp. sie zaczęło - oczywiście na kromce był ten opuszek palca. Później mój tata był na tyle zabawny że obciął kawałek nóżek w galarecie i położył mu talerz jak ten wyszedł. Brother wraca i akcja z mdleniem od początku Teraz to jest śmieszne ale wtedy ...
Ola - Kochanie, błagam nie smutaj się. Musisz być silna i dzielna. Doczekasz się swojego maluszka. Popatrz na mnie. Ja już sobie darowałam zupełnie i co?
:-):-):-) Ja też, ja też :-) A dziś dopiero wtorek - wrrr...
kaira - Słoneczko Ty moje, prosze Cie idź do lekarza. To nie jest normalne. Naprawde zdrowie jest bardzo ważne a zaniedbać coś jest łatwo tylko że potem nie tak łatwo to naprawić.
Agniesiak - spróbuj się nakręcać. Ja to ma być fasolka to będzie. Trzymam kciuki
maggie ale Ty chociaz masz Mateuszka- a ja nie mam nikogo, M mi mowie moze na badania pojde bo to moze moja wina, a ja nie chce szukac winnych, tylko zwyczajnie samolubnie nie chce by sie innym udawalo. Z wszystkich znajomych wszyscy zaciazeni albo maja dziecieczki. Mam tylko jedna kumpele co ponad rok sie staraja, i nic- badania w porzadku i lata po specjalistach. Boje sie ze moglabym podzielic jej los, bo wtedy to juz bedzie klapa totalna.
maggie ale Ty chociaz masz Mateuszka- a ja nie mam nikogo, M mi mowie moze na badania pojde bo to moze moja wina, a ja nie chce szukac winnych, tylko zwyczajnie samolubnie nie chce by sie innym udawalo. Z wszystkich znajomych wszyscy zaciazeni albo maja dziecieczki. Mam tylko jedna kumpele co ponad rok sie staraja, i nic- badania w porzadku i lata po specjalistach. Boje sie ze moglabym podzielic jej los, bo wtedy to juz bedzie klapa totalna.
Kochana skoro Twój M chce zrobic badania to niech zrobi,nie podchodz do tego tak jakbyś miała szukać winnego,moj lekarz poiwdział mi po moich badaniach ze jesli teraz w ciągu trzech miesięcy się nam nie uda to moj M musi się zbadac bo może mniec słabe nasienie.Także wykorzystaj to że on chce i idz z nim na te badanie.