reklama
Agniesiak85
Fanka BB :)
Cześć dziewczynki. Ja właśnie jem śniadanko i pije kawke.Miałam ciężką noc,czułam sie tak dziwnie że sie bałam co sie dzieje,albo co zacznie sie dziać.W dodatku dostałam uczulenia od truskawek
Współczuję tego uczulenia No ale jak żeś tyle truskawek opędzlowała to się nie dziwię;-) <żart> ;-)
Witam się pięknie :-)
Oj coś odnoszę wrażenie, że jeszcze w tym miesiącu będziemy świętować Nektarynkową fasolinkę
A Agniesiak ostro się wzięła za wypatrywanie owulki! No Kochana w tym cyklu i z takim zaangażowaniem to chyba nie ma innej opcji jak nie Fasolka
Życzę Wam z całego serduszka zdrowych Fasoleczek :***
A u mnie... no cóż...
Czytam Was na bieżąco, ale nie piszę bo jakoś mi tak czasu brakuje
Ja postanowiłam, że nie będę zaczynać stymulacji hormonalnej i monitoringu u gina w przyszłym cyklu. Dam sobie jeszcze szanse. Jedziemy w sierpniu na urlop w górki to może aura i pełen luz sprawią, że się uda bez leków Przynajmniej mam taką nadzieję
Na razie postaram się nie nakręcać tym wszystkim:-)
Wspaniale, urlop Na pewno na wakacjach Wam się uda. Bedziecie szalec do woli i nawet nie pomyslisz, ze może byc to
Masz rację, dajcie sobie jeszcze troszke czasu:-)
Masz rację, dajcie sobie jeszcze troszke czasu:-)
Witam dziewczyny popołudniowo.
Naraeszcie pogoda się poprawiła bo już myślałam, że będzie lało i lało.
Black Opal bardzo zdrowe podejście do sprawy. Zazdroszczę Ci go.
Mi się szykuje za dwa tygodnie weselicho i kombinuję jak koń pod górę co by tu na siebie włożyć i za wiele nie wydać. Zaznaczam, że mam jeszcze 3 inne wesela w przeciągu 4 miesięcy. Z jednej strony fajnie bo się wybawię ale z drugiej jak tu nie zbankrutować.
Lecę pozmywać naczynia po obiadku.
Zazdroszczę wesel, uwielbiam je
My mamy w 2010r trzy i ciesze się bardzo Już bym chciała z maleństwem na nie jechać
No to widzę, że normalnie u Ciebie "taneczne lata";-) Tyle wesel..
Ale zgodzę się, zbankrutowac można..
My mamy w 2010r trzy i ciesze się bardzo Już bym chciała z maleństwem na nie jechać
No to widzę, że normalnie u Ciebie "taneczne lata";-) Tyle wesel..
Ale zgodzę się, zbankrutowac można..
Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
My dziś z rodzinką mieliśmy poprawiny wczorajszego roczku i urządziliśmy grilla, bo masę jedzenia z wczoraj zostało no i byliśmy dziś z Mężusiem w sklepie i kupiliśmy nowy telewizor, bo już mi o nim marudził dość długo i już nie mogłam słuchać
Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Dziewczynki... Nie mogę uwierzyć...
Testowałam w Urodzinki (piątek)....
Taki mam prezent... minęly 3 dni i jeszcze nie dotarlo do mnie...
Kochana gratuluję:-) ewidentnie gruba krecha ja testuję w środę jak tam ślub??? Może to noc poślubna była i teraz jest fasolinka
kroczek-k zadnych przeczuc nie chcialam sie nakrecac - wiekszosc zrzucałam na zblizającą się @... ból podbrzusza i nabrzmiałe piersi.
I teraz jak sie zastanawialam to 1,5 tyg temu odrzucilo od fajek... a tydzien temu upilam się małą lampką wina...
Ale powiem Wam że nie moge uwierzyc... chyba uwierze dopiero jak mi wyjdzie z krwi (jutro pędzę na betę) i potwierdzi to gin ale to za jakies 2 tygodnie bo teraz za wczesnie jeszcze... jestem totalnie oszolomiona.
I teraz jak sie zastanawialam to 1,5 tyg temu odrzucilo od fajek... a tydzien temu upilam się małą lampką wina...
Ale powiem Wam że nie moge uwierzyc... chyba uwierze dopiero jak mi wyjdzie z krwi (jutro pędzę na betę) i potwierdzi to gin ale to za jakies 2 tygodnie bo teraz za wczesnie jeszcze... jestem totalnie oszolomiona.
kroczek_k
Nowy rok, nowa nadzieja
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2009
- Postów
- 4 774
Kochana gratuluję:-) ewidentnie gruba krecha ja testuję w środę jak tam ślub??? Może to noc poślubna była i teraz jest fasolinka
Mamo Sówko trzymam kciuki żeby się udało. Ja testuję za 11 dni:-(
reklama
kroczek_k
Nowy rok, nowa nadzieja
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2009
- Postów
- 4 774
kroczek-k zadnych przeczuc nie chcialam sie nakrecac - wiekszosc zrzucałam na zblizającą się @... ból podbrzusza i nabrzmiałe piersi.
I teraz jak sie zastanawialam to 1,5 tyg temu odrzucilo od fajek... a tydzien temu upilam się małą lampką wina...
Ale powiem Wam że nie moge uwierzyc... chyba uwierze dopiero jak mi wyjdzie z krwi (jutro pędzę na betę) i potwierdzi to gin ale to za jakies 2 tygodnie bo teraz za wczesnie jeszcze... jestem totalnie oszolomiona.
No ja też nie mogę uwierzyć bo nic nie wspominałaś nam. Super niespodzianka. Oby więcej nas takich było. Cieszę się razem z Tobą:-)
Podziel się: