Haszitka
może kiedyś...
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2008
- Postów
- 1 926
Oj Pysia chciała bym by to była racja.......
A tak w ogóle Pysia, może nie powinna m pytać ale po tym przykrym wydarzeniu robiłaś jakieś badania i coś stwierdzono?
Pytam, bo u mnie w rodzinie było wiele poronień do 2 msc i lekarze zawsze mówili, ze tak miało być........ trochę tego nie rozumiem, no niby natura sama wyeliminuje to co wadliwe, ale, czy nie powinno być więcej sposobów na wyeliminowanie problemów typu konflikt, nieakceptowanie przez kobietę plemników mężczyzny.......... Już na początku każda kobitka powinna przejść serie badań i wiedzieć na czym stoi, a nie poczekamy zobaczymy, trzeba probować itp tłumaczenia![Crazy :crazy: :crazy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/mad.gif)
A tak w ogóle Pysia, może nie powinna m pytać ale po tym przykrym wydarzeniu robiłaś jakieś badania i coś stwierdzono?
Pytam, bo u mnie w rodzinie było wiele poronień do 2 msc i lekarze zawsze mówili, ze tak miało być........ trochę tego nie rozumiem, no niby natura sama wyeliminuje to co wadliwe, ale, czy nie powinno być więcej sposobów na wyeliminowanie problemów typu konflikt, nieakceptowanie przez kobietę plemników mężczyzny.......... Już na początku każda kobitka powinna przejść serie badań i wiedzieć na czym stoi, a nie poczekamy zobaczymy, trzeba probować itp tłumaczenia
![Crazy :crazy: :crazy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/mad.gif)