kochana wygląda mi to na sączenie wód płodowych ale nie jestem na 100% pewnapowąchaj wkładke bo wody mają taki słodkawy zapachnie stresuj się jak by co to dzwoń do ginekologa
nie strasz kobieto bo i tak mam juz wiele stresow...nic takiego nie czuje wiem ze kiedys ktos cos mowil o takich testach paskach ze sie jakos tam zabarwiaja eh....dzwonilam poki co poza zasiegiem bo mowil ze wyjezdza gdzies na sympozjum bedzie wieczorem...a jakby to jedkak wody to jest na to sposob by to zatrzymac czy co?? bo na skurcze i jak sie zacznie porod to sa zastrzyki i jest szansa a wody...brrrr poki co leze i czekam