K
kaira24
Gość
Z całym szacunkiem ale wogóle nie rozumiem.Nie mieszkasz z teściową wiec oco chodzi ?? racja przesadzasz.Sorki ale jeśli takie coś staje na przeszkodzie żeby mieć dziecko to chyba za bardzo niejesteś gotowa żeby zostać matką,Bo niestety w wodzie w której trzeba kąpać dziecko są bakterie, na dworze są spaliny, w zime trzeba się ogrzewać a ile kurzu się unosi.Nie wspomnę o naszym codziennym jedzeniu które będą podtruwać przez całą ciąże wieć chyba warto się zastanowić naczym tak naprawdę ci zależy?Ja nie mieszkam z teściami. Jak chodziłam z moim T. to z czasem przekonaliśmy teściową, żeby nie paliła w domu i zaczęła wychodzić na balkon. Mi chodzi o to, że przeczytałam artykuł, że szkodliwe jest dla niemowlaka jak osoba paląca go trzyma i dziecko jest narażone na wdychanie substancji z ubrania, włosów, a jeszcze gorzej jak poliże. Teraz to już wiem że przesadzam. Moja teściowa nie pali przy mnie, ponieważ zna moje stanowisko w tej sprawie i to szanuje. To jednak przesadzam. Wczoraj miałam taki jakiś dziwny dzień może stąd mi się to wzięło. Teraz już nie śpię, bo strasznie boli mnie udo, a teraz przechodzi na kolano i jak wstałam z łóżka to chodziłam jak paralita. W nocy też nie spałam za dobrze bo mnie ta noga bolała i nie mogłam się ułożyć. Nawet wczoraj przytulanie z mężem nie wyszło za bardzo bo mnie ta noga tak boli, że jak nią ruszę to takie jakby prąd mnie łapał.