ja jestem podlamana, Maadzias dala mi artykul jak to bedzie wygladac i kiedy i moj szpital z moim ginem od 10 sierpnia do 30 wrzesnia zamkniety
i sa 4 duze szpitale i tak brakuje miejsc a jak zamkna 1 to juz masakra, przezywalam to 6 lat temu, porod mialam taki ze ledwo z mala wyszlam z tego zywa, w 1 noc bylo 40 porodow, kobiety na 3p na patologii a ich dzieci na 5...brak pomocy, zainteresowania i miejsc...i beda odsylac od szpitala do szpitala :-( w osatecznosci poza Wrocek...zestresowalam sie tak wczoraj ze nie spalam pol nocy bo i bez tego b. sie boje tego porodu, dobrze ze choc chwile bedzie przy mnie M...ale po to laze do gina za 150zl/mc by u niego rodzic i byc spokojna i dupa
nauczysz sie...ja mierzylam z przerwami 3 lata i obserwowalam siebie i tez wiele razy cos mnie zaskakiwalo :-)
Witam na pokladzie :-) gin raczej nie powie, dziewczyny same sie ucza obserwujac siebie, czytajac i wymieniajac doswiadczenia :-) wymaga to czasu i systematycznosci ... co do testow wychodzily negatywne niektorym a byla owu i odwrotnie jak sie ma podwyzszony poziom LH....a mi wychodzily ze kreska testowa byla ciut slabsza od kontrolnej a owu byla co widac :-)
tez mialam wczoraj swiatlo wiec poszlam do Careforura i potem jadlam...hmm rogale z czekolada + ryba w sosie pomidorowym :-) + karmi