Nie wiem czy dobrze rozumuję,ale najwyżej zrąbią Ci cesarkę. Chyba,że tu jeszcze o coś innego chodzi. Nie denerwuj się. ;-)
no staram sie ;-)i nie chodzilo u mnie tylko o cesarke, jak 1 raz poszlo w dol to bylo w 18 tyg gin powiedzial ze moze byc ciezko donosic ciaze bo przodujace powoduje skurcze, krwawienia i mozna albo poronic a jesli jest juz po 22 tyg ciazy to urodzic przedwczesnie i byla umowa ze jak nie drgnie w gore to ide lezec do szpiala w razie jakby sie zacza porod...ale poszlo troszku w gore wiec odetchnelismy...a teraz znow w dol, oby nie calkowicie jak ostatnio, mialam wtedy skurcze,plamienia itp...Ale mysle pozytywnie ze jeszcze pojdzie w gore:-)