tylko na poczatku lezalam w szpitalu tez przez skurcze i bylam na podtrzymaniu, potem zastrzyki bo jeszcze chyba luteina czy duphaston nie byly tak dostepne i potem bylo ok, tylko mdlosci 9 mc trwaly
ja robie u siebie, do dolmedu bym nie dojechala :-( czuje sie ostatnio kiepsko i sama nei wiem co jest grane, dzis dwa razy zaslablam, w glowie wiruje, nogi jak z kamienia wycieczka do wc sprawia mi trudnosc, ciezki oddech, naczy ciezko mi sie oddycha jakbym nie mogla zlapac pelnego oddechu, cos do taty powiem i juz zadyszka, to moze byc cisnienie ??? wczesniej tez mialam energie w miare tyle ze nie moglam ale pranka tu ciacho tu cos a od paru dni NIC. Ja robie badania w swojej przychodni bo mam za free i blisko