reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

No więc ja mam 26 lat, mąż 27, jesteśmy z woj. opolskiego. W zeszłym roku pobraliśmy się a teraz doszliśmy do wniosku, zeby powiększyć rodzinę :-). Póki co 1 cykl starań za nami, niestety bez rezultatu. Trzeba działać dalej, bo owulacja już za ok. tydzień :-D. Dodam jeszcze, że od 2,5 roku stosujemy naturalną metodę obserwacji cyklu tj. temperaturę i śluz, więc już sporo wiem o swoim cyklu i kiedy najprawdopodobniej pojawia się owulacja. No oby tylko ta wiedza przydała się w praktyce :rofl2:.

:-) Coś czuje że fasoleczka pojawi się bardzo szybko. Ta wiedza bardzo przyda sie w praktyce bo oznacza że znasz swój organizm a to już połowa sukcesu. :-)
 
reklama
hej dziewczyny, chwilke mnie tu nie bylo ale nadrobilam wiekszosc zaleglosci:-):-):-) u mnie dalej choróbsko sie trzyma.. wrocilam do pracy na dwa dni i znowu nie mowie. Powinnam siedziec w domu i sie doleczyc porzadnie zwlaszcza ze pracuje glosem-czesto podniesionym-wiec mozna bylo przewidziec skutki...
Wrócilam M zadzwonil ze zapomnial karty do obicia sie w pracy i musialam pojechac. Nadal czysciutko,zadnego czerwonego kolorku.
Cala historia sie zaczela tak.
Skonczylam opakowanie tabsów i za 3 dni dostalam @, jak wiadomo sztuczna. Potem z niecierpliwoscia czekalam,a raczej nie, na kolejna, bo od razu rozpoczelismy staranka. Przyszla po 28 dniach, bardzo bolaca ale przezylam zalamka na szczescie. Wiec kolejnej spodziewalam sie za 28 dni i nie przyszla, ale za to bylam u kumpeli w ten dzien i uradowana ze sie przeciaga, zasiedzialam sie ma kawce do polnocy. Wrocilam do domku grubo po, ostatnie siku przed snem i na papierze ten okropny kolor. Dzisiaj mija 29 dzien wiec mam nadzieje ze nie bedzie mi sie cykl przeciagal do ponad 30, ale jestem dzielna kochane, kusi mnie tescik,bo mam jeden w domu, ale poczekam rano jest wiarygodniejszy :):):)
no to cierpliwosci i testuj w ten poniedzialek tak jak napisalas... albo idz na bete...
:-) Nie fiksuj, nie fiksuj. Rób rano teściora i zobaczymy - może da się na fasolke zwalić odstawanie brzucha i większe fałdki - oby tak było. :-D
Ja ograniczam cole jak moge ale odstawić nie da rady. Przestałam za to pić czarną herbate i pije tylko czerwoną :-) Czego sie nie robi dla potomności :-D
no wlasnie - kiedys mialas suwaczek odliczajacy czas kiedy nie pijesz herbaty:-) myslalam, ze do niej wrocilas..
Ja też trochę ponarzekam.
W pracy mam zachrzan nie z tej ziemii. Koleżanka poszła na 3-tygodniowy urlop i mam soją pracę i jej. Dziś dodatkowo szef poszedł na urlop i w razie czego mam go zastąpić. Mam wrażenie, że nogi mi spuchły, dłonie bolą. Jakaś masakra.
Do tego nie widzę żadnych objawów owulacji a małż się nie klei do przytulanek bo teściowa z babcią są u nas.
no to cie wkopala - nie ma to jak pracowac za trzy osoby przy pensji za jeden etat, prawda?? i wygonilas juz ta tesciowa??
Tak, tylko caly czas boje sie ze cos bedzie nie tak. Nie czytam juz zadnych artylulow o poronieniach, o nietypowych polozeniach dzidzi itp, wciaz jednak wiem ze teraz jest najwazniejszy czas, najciezszy...robuje odpedzic te mysli od siebie, przeciez to bledne kolo. Zle samopoczucie jest objawem ciazy, a nie objawem jej zagrozenia... przesadzam...
ciesz sie piekna pogoda i nie drecz sie - wszystko bedzie dobrze i nie ma co sie martwic na zapas...
Ludzie nawet jak jest cytat to inaczej mam niż wy wszystkie,zaraz wywale tego kompa :))
a jakiej przegladarki uzywasz bo to tez moze miec wplyw??
Oki, ja sie zabieram za mycie okna i sprzątanie kuchni - ale będę zaglądać :-)
ja kuchnie zrobilam wczoraj a okna to chyba po swietach bo przy moim stanie zdrowia to umycie 7 okien by skonczylo sie kolejnym antybiotykiea tego nie chce... okna nie zajac i nie uciekna przeciez a to ze sa brudne?? jak ktos nie chce to niech nie patrzy... zdrowie jest najwazniejsze. A mojego malza do mycia okiuen nigdy mi sie nie udalo zaciagnac... i pewnie nigdy nie uda:-:)-:)-( jaki mialabym mu wszystko tlumaczyc i poprawic po nim to wole to sama zrobic w 5 min...przy plastikach nie jest to takie uciazliwe...
Mam nadzieje,ja właśnie za godzine ide do dentysty,a tak nie lubie;/
ja sie zbieram od jesieni i ciagle nie moge dotrzec bo do dentysty jade okolo 120km bo do cioci... ale jak w koncu pojade to bedzie 5 zebow na raz:crazy::crazy::crazy:
Witam sie w tak piękny słoneczny dzionek

Bylismy u urologa z M.. ma jakies nieliczne bakterie w moczu dostal tabletki aby sie uzdrowic.. poza tym lekarz stwierdzil ze tym nasieniem do mój M ma da rady mnie zapłodnic.. takze jeden kamień z serca..
ja od razu pojechałam do gina.. udalo mi się na ostatnią pacjentke.. więc luzik.. nic nie powiedział tylko to ze mam brać luteine dowcipną.. przez 10 dni po 2 tabletki i potem do 5 dni powinien sie @ pojawić, jak sie pojawi w czasie brania no to przestać.. czas pokaze..
no to najwazniejsze ze zolnierzyki sa gotowe do boju.. teraz tylko kilka wspomagaczy i wszystko bedzie tak jak trzeba...
ale mnie kusi test jutro ale chyba sie boje rozczarowania:-(niby jestem wyluzowana ale ten cien nadzieji jednak jest,a jutro mnie czeka imprezka i nie wiem,czy sobie pozwolic na cos mocniejszego,czy sobie dac spokoj,doradzcie cos:zawstydzona/y:,brzuch nie boli,tempka 37 i do tego dzisiaj mi bylo troszke niedobrze ale to chyba z tego przejecia;-)
a ktort to dc?? moze wstaw suwaczek to byloby jasne.
:-D:-D:-D
Postanowiłam zwabić bociany na nasze forum:

Zobacz załącznik 125948

dobre - bocki zlatywac i to juz...

Witam wszystkich. Czy przyjmiecie mnie do Waszego grona staraczek 2009? :-)
no jasne - a dlaczego by nie??
 
Witaj wśród nas Mexi! ;-)

Ojej, ja w trakcie porządków jestem. jeszcze 2 okna do umycia, odkurzanie i mycie podłóg i będę mogła odpocząć. :-D No i obiadek dla małża zrobić muszę. :-p Pracuje mi się cudownie! Włączyłam sobie nasze wesele i chociaż słucham tylko to czuję się tak jakbym to przeżywała jeszcze raz. SUUUPER!!! Robota mi się w rękach pali. Heh! Szkoda,że jak w pracy jestem to tak nie jest. :confused2: :-D
 
Witaj wśród nas Mexi! ;-)

Ojej, ja w trakcie porządków jestem. jeszcze 2 okna do umycia, odkurzanie i mycie podłóg i będę mogła odpocząć. :-D No i obiadek dla małża zrobić muszę. :-p Pracuje mi się cudownie! Włączyłam sobie nasze wesele i chociaż słucham tylko to czuję się tak jakbym to przeżywała jeszcze raz. SUUUPER!!! Robota mi się w rękach pali. Heh! Szkoda,że jak w pracy jestem to tak nie jest. :confused2: :-D
kasiulek - ja to sobie jakąś muzyczke zawsze włączam do sprzątania i też mi jakoś wtedy łatwiej i energii więcej :-)

no wlasnie - kiedys mialas suwaczek odliczajacy czas kiedy nie pijesz herbaty:-) myslalam, ze do niej wrocilas..
...
gosia do herbaty nie wróciłam tylko ten suwaczek był taki zbyt widoczny a ja wole delikatniejsze. Jak narazie popijam czerwonego liściastego earl gray'a i jest ok. No i zaczęłam pić kawe - ale max 1 na dzień, ale raczej pije raz na dwa dni i z bitą śmietaną :-D

A co do sprzątnia to my baby nieźle nawalone mamy w tych naszych główkach. Chłop to sie nie przejmie, a okna że brudne to zauważy dopiero jak w lato zamiast słońca ma w domu cały czas cień :-D:-D:-D
 
:-) Coś czuje że fasoleczka pojawi się bardzo szybko. Ta wiedza bardzo przyda sie w praktyce bo oznacza że znasz swój organizm a to już połowa sukcesu. :-)

No zobaczymy, zobaczymy. :zawstydzona/y:
Może to i dobrze, że w poprzednim cyklu nie wyszło, bo brałam w ostatnim czasie antybiotyki i w poprzednim cyklu też, więc może i lepiej, żeby organizm się zregenerował i pozbył tych chemicznych świństw :-p.
Ja dzisiaj zauważyłam u siebie ogromne ilości płodnego śluzu, co trochę mnie zdziwiło, bo raczej zawsze pojawiał się później, a to dopiero 8 dc. No ale chyba najwyższy czas brać się do roboty :laugh2:.
 
Mexi - a jak długie masz cykle??? Skoro jest płodny śluz to coś się dzieje, boli Cie któryś jajnik??
Jak masz małża pod ręką to atak, a co tam :-D:-D
 
Podziwiam Cię:-) ja bym nie miała cierpliwości na takie wykresy:baffled:
wiesz to tylko minutka dziennie wiec cierpliwosci nie trzeba filozofii takze:-)
No więc ja mam 26 lat, mąż 27, jesteśmy z woj. opolskiego. W zeszłym roku pobraliśmy się a teraz doszliśmy do wniosku, zeby powiększyć rodzinę :-). Póki co 1 cykl starań za nami, niestety bez rezultatu. Trzeba działać dalej, bo owulacja już za ok. tydzień :-D. Dodam jeszcze, że od 2,5 roku stosujemy naturalną metodę obserwacji cyklu tj. temperaturę i śluz, więc już sporo wiem o swoim cyklu i kiedy najprawdopodobniej pojawia się owulacja. No oby tylko ta wiedza przydała się w praktyce :rofl2:.

witaj ja tez jestem w opolskiego:-) powodzenia zycze w tym cyklu
 
Mexi - a jak długie masz cykle??? Skoro jest płodny śluz to coś się dzieje, boli Cie któryś jajnik??
Jak masz małża pod ręką to atak, a co tam :-D:-D

Cykle średnio 28-30 dni a owulacja ok. 15-18 d.c. Śluz płodny pojawia się u mnie ok. 10 d.c. Jajnik mnie żaden nie kłuje, ale ja nawet i podczas owulacji nie zawsze go czuję. No ale tydzień zapowiada się gorący :laugh2:.
 
Dziewczyny wiecie co, tak sobie myślałam o porządkach i wpadło mi coś do głowy: Ze sobą też warto zrobić porządki na wiosne. Tak więc pytanie: macie jakieś ulubione kosmetyki, kremy, peelingi, maseczki, coś co możecie polecić???

Ja już dość długo stosowałam kosmetyki dermiki: kremy i maseczki ale powiem szczerze że troche mi sie już przejadly. Ogólnie maseczki kupowałam takie w torebeczkach jednorazowych i są ok. Ale chętnie wypróbuje coś nowego tylko eksperymentować zbytnio nie chce - wole coś co ktoś poleci.

Czekam na jakieś info :-)
 
reklama
Cykle średnio 28-30 dni a owulacja ok. 15-18 d.c. Śluz płodny pojawia się u mnie ok. 10 d.c. Jajnik mnie żaden nie kłuje, ale ja nawet i podczas owulacji nie zawsze go czuję. No ale tydzień zapowiada się gorący :laugh2:.
I bardzo dobrze. Przytulajcie się i tyle - nie myśl tylko w jakim celu się przytulacie - niech to będzie spontaniczne. :-):-):-)
 
Do góry