reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

reklama
Trzymam kciuki
A z tym wiekiem to niech Toj M sie nie boi - moj skonczy w tym roku 42 ;o) - Nils - jego syn z pierwszego malzenstwa bedzie ponad 15 lat starszy od Bobasa
a szawgier zostal tatusiem w wieku 49 :o) i ma juz 2 synow - jeden ma 26 a drugi 21 lat ;o)
Przestac sie starac znaczyloby tyle co sie zabezpieczac :o) - my z M wcale sie nie staralismy swiecie przekonani ze nie moge zajsc w ciaze - ten Bobas w brzuszku to "wpadka-niespodzianka" :o)
też bym chciała taką niespodziankę. Zwłaszcza że za miesiąc nasza pierwsza rocznica, i kiedy M. pyta co chciałabym dostać... to jedyne co mi przychodzi do głowy to właśnie fasoleczka.....Ale nie mówię tego głośno bo będzie smutny, że nie ma no to zbyt wielkiego wpływu.
Nicole, 38 lat na 2-go bobasa to nie dużo przecież. Mój M. ma 35 i staramy się o pierwszego.... a nie chciałabym na jednym skończyć:-(
 
nie martw sie Olka:) my tez sie doczekamy ale wiem co czujesz w moim otoczeniu tez wszystkie juz maja dzidzie,a na dodatek miesiac temu urodzila kuzynka z ktora mialam taki sam termin porodu:( jej sie udalo mnie nie:(ciagle mnie nachodzi pytanie ''dlaczego''!?,a ostatnio jest coraz gorzej juz o tym nie myslam,nie przypominalam a teraz to wrocilo i to ze zdwojona sila,nie wiem dlaczego juz od tygodnia jestem przybita mam dosc:((sorry,ze tak smuce ale juz dluzej nie moge:(
 
nie martw sie Olka:) my tez sie doczekamy ale wiem co czujesz w moim otoczeniu tez wszystkie juz maja dzidzie,a na dodatek miesiac temu urodzila kuzynka z ktora mialam taki sam termin porodu:( jej sie udalo mnie nie:(ciagle mnie nachodzi pytanie ''dlaczego''!?,a ostatnio jest coraz gorzej juz o tym nie myslam,nie przypominalam a teraz to wrocilo i to ze zdwojona sila,nie wiem dlaczego juz od tygodnia jestem przybita mam dosc:((sorry,ze tak smuce ale juz dluzej nie moge:(

Jestem caly serduszkiem z Toba <przytul>. Mam nadzieje ze Tobie uda sie pierwszej Kochana- bardziej zasluzylas niz ja :):):) Mysle ze kazda z nas tak ma, jak jest owulka i czekanie to same pozytywy- ale jak juz wiemy ze sie nie udalo to troche potrwa zeby sie pogodzic z niepowodzeniem. Coz takie zycie kobiet
 
Dokładnie tak jak piszesz Ola... Jak się staramy, to jesteśmy pełne nadziei, ale jak ma przyjść to pełne wątpliwości...A jak już przyjdzie to wściekłe:wściekła/y:
Musimy być silne. U mnie też wszyscy znajomi dzieciaczki maja już (nawet nie w drodze). Niedawno moja nastoletnia bratanica urodziła synka...Serce boli, ale wierzę że będzie dobrze...
 
Justys 84 nie łam się. musisz się od tego wszystkiego odciąć bo to tylko przysparza stresów. Wiem o czym mówisz, u mnie w rodzinie to samo. Ja też poroniłam w tamtym roku. termin porodu miałam na swoje urodziny. cóż nie udało się. teraz już się tym nie zadręczam. ale kiedyś bywało ciężko.
moja kuzynka ostatnio urodziła i nie mogłam się powstrzymać od płaczu jak zobaczyłam małą. ech...
wszyscy "mówią: na co czekacie? no to kiedy u was się coś pojawi? Bierzcie się do roboty". i takie tam. a ja zbywam to gorzkim uśmiechem. oni nie zdają sobie sprawy z naszych problemów.
cieszę się, ze mam wsparcie M. bez niego czułabym się fatalnie. mam poczucie, że jesteśmy w tym razem i się wspieramy. mamy całkiem odmienne charaktery i kiedy ja świruję, on potrafi mnie uspokoić. trzeba mieć wiarę i patrzeć tylko przed siebie.
 
Dziewczyny nadzieja umiera ostatnia;-):tak:
A ja sie dzisiaj powiukałam ,przy muciu zębów ,może za dużo myślę i to jest to.
 
Nicole trzymam kciuki, napewno się uda

Zajączku też myślałam o rocznicowym dziecku i efektem był cykl bezowulacyjny - chyba za karę ;) więc przestań o tym mysleć a nuż się uda ;)
 
reklama
hej dziewczyny
wiecie może czy ból podbrzusza w czasie owulki to norma? bo tak mam i sie zastanawiam.
pozdrawiam!!;-)
 
Do góry