kroczek_k
Nowy rok, nowa nadzieja
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2009
- Postów
- 4 774
Dopiero jutro odbieram Bete , byłam przed chwila u p. Ginekolog tak w sumie po porade odnosnie luteiny bo podobno pomaga , a Ona mi na to ,że nie przepisuje bo jak fasoleczka słaba to po co mi póxniej takie kalectwo! no tak sie zdenerwowałam , co za kobieta jakim prawem moze takl mówic ! co zakobieta, nie dosc ,że tyle kobiet sie stara to ona zamiast pomóc to takie coś
A moze któras przyjmowała luteine albo cos podobnego?
Buziaki dziewczynki kochane
A dzisiejszy test super rowne 2 kreski coraz mocniejsze))));-),wiec nadzieja jest!
czyli czary pomagają!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeśli natomiast już jesteś w ciąży to radziłabym ci zmienić twojego ginekologa skoro wygaduje ci takie rzeczy.