reklama
Justys84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2008
- Postów
- 2 091
my w sumie tak intensywnie to sie nie staramy mamy ochote to sa przytulanki,a jak nie to nie ale od maja dzialamy ze zdwojona sila)
myślisz Justyś, że warto robić test
jejku już się boję, że się na kręcę a potem nic
długo już się staracie dziewczyny?
maggie_f
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2008
- Postów
- 5 020
Wow, dziewczyny ożywimy to forum. :-):-):-)
Kasiulek - witaj Urlopowiczko. Będzie ok. Dobrze że już wiadomo co tam było nie tak. Dostałaś leki i teraz czekamy tylko na fasolinke. Do mnie @ przylazła przed terminem. W poniedziałek lecę na reszte badanek a 02.03 z wynikami do gina.
Suwaczek przydałoby się zmienić - hmm
Kasiulek - witaj Urlopowiczko. Będzie ok. Dobrze że już wiadomo co tam było nie tak. Dostałaś leki i teraz czekamy tylko na fasolinke. Do mnie @ przylazła przed terminem. W poniedziałek lecę na reszte badanek a 02.03 z wynikami do gina.
Suwaczek przydałoby się zmienić - hmm
kasiulek82
Mam jedno tylko marzenie.
Wow, dziewczyny ożywimy to forum. :-):-):-)
Kasiulek - witaj Urlopowiczko. Będzie ok. Dobrze że już wiadomo co tam było nie tak. Dostałaś leki i teraz czekamy tylko na fasolinke. Do mnie @ przylazła przed terminem. W poniedziałek lecę na reszte badanek a 02.03 z wynikami do gina.
Suwaczek przydałoby się zmienić - hmm
Maggie a co tam u Ciebie? Jak badania? Robiłaś już jakieś tak? I jak wyniki?
oj ja mam dzisiaj urodzinowego lenia, ale udaje mi się doskonale stwarzać pozory wytężonej pracy ;-)
ja w grudniu przestałam brać pigułki i też nie mogę powiedzieć żebym jakoś się martwiła tym ze 3 cykle i nic.
tylko mam taki troszkę narwany charakter, że chciałabym już natychmiast
nie wiem czy dla dzieciaczka to tak dobrze urodzić sie w listopadzie czy grudniu ?
ja w grudniu przestałam brać pigułki i też nie mogę powiedzieć żebym jakoś się martwiła tym ze 3 cykle i nic.
tylko mam taki troszkę narwany charakter, że chciałabym już natychmiast
nie wiem czy dla dzieciaczka to tak dobrze urodzić sie w listopadzie czy grudniu ?
maggie_f
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2008
- Postów
- 5 020
Maggie a co tam u Ciebie? Jak badania? Robiłaś już jakieś tak? I jak wyniki?
Kasiulek - narazie w 20dc robiłam progesteron - wyszedł 11,54 ng/ml (chyba ok, ale pewna nie jestem). No i zrobiłam też morfologie (ok) i żelazo (miałam z nim duże problemy kiedyś ale jest ok). No i nie wiem czy się doczytałaś ale nowy gin uswiadomił mnie że mam dwurożną macicę :-(
kasiulek82
Mam jedno tylko marzenie.
Justys mówisz,że nie chcesz urodzić w grudniu. A to wcale nie jest głupi termin. Może i zimno,ale maluszek troszkę podrośnie i akurat na ocieplenie będą cudowne spacerki. ;-) Ja właśnie miałam termin na 14 grudnia 2008 ale niestety... dupa zbita. Teraz znowu bym tak chciała. Ale to już sprawa indywidualna. Buziaki!
Justys84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2008
- Postów
- 2 091
no ja wlasnie nie chce urodzic pod koniec roku jakos tak nigdy nie chcialam,wolalabym tak jakos na wiosne ale jak zafosolkuje na zime to i tak bede najszczesliwsza na swiecie)oj ja mam dzisiaj urodzinowego lenia, ale udaje mi się doskonale stwarzać pozory wytężonej pracy ;-)
ja w grudniu przestałam brać pigułki i też nie mogę powiedzieć żebym jakoś się martwiła tym ze 3 cykle i nic.
tylko mam taki troszkę narwany charakter, że chciałabym już natychmiast
nie wiem czy dla dzieciaczka to tak dobrze urodzić sie w listopadzie czy grudniu ?
reklama
maggie_f
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2008
- Postów
- 5 020
oj ja mam dzisiaj urodzinowego lenia, ale udaje mi się doskonale stwarzać pozory wytężonej pracy ;-)
ja w grudniu przestałam brać pigułki i też nie mogę powiedzieć żebym jakoś się martwiła tym ze 3 cykle i nic.
tylko mam taki troszkę narwany charakter, że chciałabym już natychmiast
nie wiem czy dla dzieciaczka to tak dobrze urodzić sie w listopadzie czy grudniu ?
Olcia, dzidzia sobie sama porę właściwą znajdzie i chyba nie ma co się miesiącami przejmować :-) A tak wogóle to każda z nas chciałaby już natychmiast i jak przyłazi @ to jest załamka. (ja właśnie wczoraj sie załamałam ale cóż - nowy cykl - nowa nadzieja)
Podziel się: