reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

reklama
Witam dziewczynki, nie bylo mnie przez weekendzik, z góry przepraszam, maz mial wolny weekend, wiec bylismy zajeci :) nie wiem czy cos to da, no ale przyjemnosci nigdy za wiele :). Witam nowe staraczki :)
Jutro moja wizyta u lekarza, dam znac co i jak, pozdróweczki
3majcie kciuki- rzeczywiscie cicho :)
 
Ostatnia edycja:
A @ mi się spóźnia jak zwykle ciekawe ile teraz dni ostatnio 10!!! Na fasolkę nie liczę bo starania kiepskie były.
A teraz bardzo optymistyczna historia:
Koleżanka z mężem starali się o dziecko ponad 2 lata po badaniach wyszło że to jego "chłopaki" bardzo marne i nikłe szanse. Więc odpuścili stwierdzili że będą bezdzietni. Ze względu na to się nie zabezpieczali i po roku nastąpił cud wg lekarzy bo koleżanka zaszła w ciążę. Urodziła córeczkę idąc za ciosem po porodzie postanowili mieć drugie. 2 lata i znów nic. W końcu koleżanka założyła firmę i stwierdziła że tak fajnie interes idzie że córka im starczy. Zaczęli uważać tylko w dni niepłodne. Zresztą przy jego wynikach kolejna ciąża byłaby cudem. Ostatnio u nich byliśmy i koleżanka mówi muszę sprzedać krzesełko do karmienia po małej a ja na to może się przyda jeszcze i ... wykrakałam. Za 3 dni dzwoni i mówi znów jestem w ciąży :-) lekarz nie mógł uwierzyć. Cuda się zdarzają na 3 urodzinki ich córeczka będzie mieć rodzeństwo.Mimo że nie bardzo chcieli, krwawiła w 7tyg i lekarze kazali się nastawić na najgorsze to dziś jest w 18 tyg ciąży i bardzo się cieszą.Dlatego czasem diagnozy lekarzy nie do końca się sprawdzają.
 
Witam nowe dziewczyny i ewentualne wszelkie gratulacje.
Przypominam, że listy staraczek nie prowadzę już, niech ktoś to przejmie (pisałam na którymś forum o tym wcześniej).

Ja dzisiaj przeżyłam szok w związku z jakością itp obsług w jednym z urzędów. Koszmar. W ostateczności sprawy nie załatwiłam.
 
Sylwijka - rzeczywiście optymistyczna historia :-) Super, gratulacje dla znajomych :tak:

Ja w następny poniedziałek śmigam do nowego lekarza. Jakoś nigdy nie miałam zaufania do mojej pani gin. Żadnych badań oprócz cytologii nigdy nie kazała robić.

Niunia27 - hej Kochana, fajnie że wpadłaś. Pogonili Cie w urzędzie - niedobrzalce. Niestety tak to u nas jest. Buuuuuuu
 
Hej Girls,

Witam się poniedziałkowo :-)

Ola85 - czekamy na relację z wizyty :tak:

Dam, dam- czuje ze to bedzie dluga wizyta, mam nadzieje ze wyludze jakies badania, bo mam przeczucie ze uslysze ze trzeba to pozostawic losowi- wrrr
Nie moge sie doczekac- dziewczynki 3majcie kciuki dzisiaj mija 28 dzien cykl czyli poczatek wypatrywania fasolki, bo nie chce nawet myslec ze przywita mnie @.
Sylwijka- piekna historia ale oni mieli w sobie wytrwalosci, ja nie wiem czy bym dala rade. No ale gratulki dla nich, zasluzyli.

Acha no i pojawila sie u mnie w rodzinie kolejna ciaza- czyli lacznie juz 3. :wściekła/y:Kolej wypada na mnie bo reszta kuzynow i kuzynek bez pary albo za mlodzi. Kurde musi sie udac, ale bede cierpliwa tak jak sobie obiecalam. Ale nawet moj M sie wkurzyl na te 3 ciaze, czyli zalezy mu hihhi, jak milusio.:happy:

Calusiam i 3mam kciuczki za Nas wszystkie

-cos mi ten suwaczek nie dziala-a jednak zadzialal- jupi
Zapomnialam sie poprawic- wizyte mam jutro o 19 dopiero
 
Ostatnia edycja:
reklama
Najlepsze jest że oni sami się wybitnie nie starali na maksa odpuścili, bo wiedzieli, że nie mają na co liczyć. A z drugą ciążą to w ogóle w dni niepłodne:-) tylko, bo zadecydowali że skoro jej interes tak się rozkręcił to szkoda żeby z powodu dziecka to przerywała. Lekarz też im nadziei nie dawał:-D
Ola85
nie przejmuj się tymi ciążami w rodzince u nas przed córcią też tak było wszystkie kuzynki i koleżanki w ciąży aż w końcu i na mnie padło.Jak sobie odpuściłam po poronieniu to zaraz zaszłam. A lekarz dał mi luteinę na 6miesięcy ale miał minę jak za 2 miesiące z testem i II przyszłam.Daj znać po wizycie. Trzymam kciuki. Ach idę z M i malutką na sanki.
 
Do góry