kroczek_k
Nowy rok, nowa nadzieja
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2009
- Postów
- 4 774
Hej dziewczyny. Ja dopiero piszę teraz bo wodę mamy już na ulicy i trzeba było worki z piaskiem poukładać przy wejściach do piwnicy. Mieszkamy wyżej więc do domu nie powinno nam się wlać ale i tak bezsenna noc przed nami bo wody z minuty na minutę przybywa. Już płynie całą długością drogi a o 15:00 droga była jeszcze sucha. Muszę zająć się czymś bo nie mogę zasnąć. Właśnie M poszedł na obchód czy wszystko gra i się trzymają zapory.