reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

Cześć dziewczyny
Dawno mnie nie było...byłam w ciąży...niestety piszę byłam,złapała mnie ciężka grypa i straciłam ciążę ;( byłam w szpitalu na zabiegu
jestem zrozpaczona !!!! dobrze,ze mam swoją niunię bo nie wiem co by ze mną było.Lekarz mnie pociesza,że w sumie dobrze ze tak się stało bo dzidziuś mógłby mieć jakieś wady rozwojowe....
 
reklama
Cześć dziewczyny
Dawno mnie nie było...byłam w ciąży...niestety piszę byłam,złapała mnie ciężka grypa i straciłam ciążę ;( byłam w szpitalu na zabiegu
jestem zrozpaczona !!!! dobrze,ze mam swoją niunię bo nie wiem co by ze mną było.Lekarz mnie pociesza,że w sumie dobrze ze tak się stało bo dzidziuś mógłby mieć jakieś wady rozwojowe....
Jejku bardzo mi przykro :-:)-(
Trzymaj sie cieplutko
 
Cześć dziewczyny
Dawno mnie nie było...byłam w ciąży...niestety piszę byłam,złapała mnie ciężka grypa i straciłam ciążę ;( byłam w szpitalu na zabiegu
jestem zrozpaczona !!!! dobrze,ze mam swoją niunię bo nie wiem co by ze mną było.Lekarz mnie pociesza,że w sumie dobrze ze tak się stało bo dzidziuś mógłby mieć jakieś wady rozwojowe....
bardzo mi przykro:)

ja ide na drzemke,padam dzis jakos:(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
no moj tez poszedl na drzemke tylko on zaraz do sypialni leci,a ja to przed telewizorkiem sie poloze,ach jakos szybko te swieta przelecialy i jutro znow M do pracy:( ale na szczescie dwa dni tylko i znow bedzie miec wolne do poniedzialku:)
 
no moj tez poszedl na drzemke tylko on zaraz do sypialni leci,a ja to przed telewizorkiem sie poloze,ach jakos szybko te swieta przelecialy i jutro znow M do pracy:( ale na szczescie dwa dni tylko i znow bedzie miec wolne do poniedzialku:)
No to fajnie
Mój poszedł dzisiaj na rano,jutro wolne bo pogrzeb i potem wolne ,dopiero w sobote na rano:-)
 
Cześć dziewczyny
Dawno mnie nie było...byłam w ciąży...niestety piszę byłam,złapała mnie ciężka grypa i straciłam ciążę ;( byłam w szpitalu na zabiegu
jestem zrozpaczona !!!! dobrze,ze mam swoją niunię bo nie wiem co by ze mną było.Lekarz mnie pociesza,że w sumie dobrze ze tak się stało bo dzidziuś mógłby mieć jakieś wady rozwojowe....
tak mi przykro:-(

A mój ma dopiero wolne 1 a tak miło jak był w domku:-p
 
Cześć dziewczynki :-)
Ja oczywiście znowu siadłam do kompa żeby trochę popracować i zaczęłam od bb :-):-) uzależnienie jakieś czy co ???? :-D:-D

Oczywiście trzymam mocno kciuki za Aguniak - oby poszło szybko i łatwo :-)

Aleksandrar bardzo mi przykro z powodu Twojej straty :-( Trzymaj się cieplutko.

Madzia no to rzeczywiście strachu się trochę najadłaś z małym. Kurcze, jak to trzeba uważać na każdym kroku, sama pewnie bym spanikowała... ale dobrze, że jest wszystko ok :-)

Tak sobie podczytałam wiadomości z dzisiejszego dnia i już zazdroszczę Justys tego "leniuchowania", ale bym sobie pospała, niestety robota czeka.... :-(
U nas też taka kiepska pogoda, niby pada śnieg co chwilę, ale w ogóle go nie widać, zaraz wsiąka i zostaje tylko mokry asfalt... brrrrr... jak ja nie lubię zimy :baffled:
Chociaż dzisiaj już zaliczyłam spacerek z mężem i teraz czas coś porobić.
Jeszcze dzisiaj miałam wolne, ale już jutro do pracy... dobrze, że tylko 3 dni i znowu wolne :tak::-)
 
tak mi przykro:-(

A mój ma dopiero wolne 1 a tak miło jak był w domku:-p
Miło jak nasi mężowie w domku z nami:-)
Cześć dziewczynki :-)
Ja oczywiście znowu siadłam do kompa żeby trochę popracować i zaczęłam od bb :-):-) uzależnienie jakieś czy co ???? :-D:-D

Oczywiście trzymam mocno kciuki za Aguniak - oby poszło szybko i łatwo :-)

Aleksandrar bardzo mi przykro z powodu Twojej straty :-( Trzymaj się cieplutko.

Madzia no to rzeczywiście strachu się trochę najadłaś z małym. Kurcze, jak to trzeba uważać na każdym kroku, sama pewnie bym spanikowała... ale dobrze, że jest wszystko ok :-)

Tak sobie podczytałam wiadomości z dzisiejszego dnia i już zazdroszczę Justys tego "leniuchowania", ale bym sobie pospała, niestety robota czeka.... :-(
U nas też taka kiepska pogoda, niby pada śnieg co chwilę, ale w ogóle go nie widać, zaraz wsiąka i zostaje tylko mokry asfalt... brrrrr... jak ja nie lubię zimy :baffled:
Chociaż dzisiaj już zaliczyłam spacerek z mężem i teraz czas coś porobić.
Jeszcze dzisiaj miałam wolne, ale już jutro do pracy... dobrze, że tylko 3 dni i znowu wolne :tak::-)
To pewnie uzależnienie,bo ja jak włączam laptopa to od razu loguje sie na bb,nawet jak coś mam tylko sprawdzić. U mnie było biało,ale popadał deszcz i jest chlapa:baffled:
Strasznie trzeba pilnować takie maluchy
 
reklama
Miło jak nasi mężowie w domku z nami:-)

To pewnie uzależnienie,bo ja jak włączam laptopa to od razu loguje sie na bb,nawet jak coś mam tylko sprawdzić. U mnie było biało,ale popadał deszcz i jest chlapa:baffled:
Strasznie trzeba pilnować takie maluchy

Dzisiaj rano mój mąż zapytał mnie czy kupimy sobie ten aparat do sprawdzania oddechu u niemowląt... aparatu pewnie nie kupimy, ale jak znam siebie to sama będę zapewne siedziała przy łóżeczku i czuwała nad jego oddechem... taka sobie zbzikowana mamcia będę :-D
Ale mnie teraz maleństwo kopie :-D:-D
 
Do góry