reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MAMUSIE po IN-Vitro

Madzia zle mnie zrozumialas ja tez boje sie cokolwiek dawac innego Hani. To moja znajoma tak robi jak napisalam . Ja tego nie pochwalam ale nic jej.nie mowie.
 
reklama
Dzieki dziewczyny za info na temat fitness. Glownie chodzi mi o zrzucenie jeszcze 7 kg aby dorównać jak było przed ciążą. Zatrzymałam sie na 63 i nic w dół, fakt ciało nie takie jak przed ciążą dlatego muszę ujedrnic jakoś no i cellulit, jest go cala masa.
 
Lilijka mnie nic nie zdziwi, kiedys pare lat temu przyszedł do nas na świeta znajomy Polak ze swoja zona Filipinka i synkiem 6 miesięcznym. Jak to w swieta jedzenie na stole. Ona jadła bigos i karmiła małego!!! W szoku byłam, nawet duzo zjadł tego bigosu i chleba jak na takiego małego!
 
lilka ja wiem że to nie ty tak Hanię futrujesz, każdy robi jak uważa nie zinia to faktu że wydaje mi się ze twoja znajoma robi krzywdę swojemu dziecku to że nic teraz nie widać, hociaż piszesz że maa chrostki na buzi to tylko wizualne efekty, a co się dzije z narządami wewnę trznymi to się okarze za trochę, zgadzam się z Lenką ktoś te normy wymyślił i uważam że kobieta jest nieodpowiedzialna.
 
Ale tu cisza ;) wszyscy wypoczywają w weekend. A ja w końcu po pół roku zrobiłam małemu suwaczek.
Zastanawiam się co u Eleni od stycznia się nie odzywa :/
 
halo halo jest ktoś żeby mi doradzić...

chciałam zacząć rozszerzać diete Jankowi od glutenu... teraz znowu się dowiedziałam, że lepiej się wstrzymać do 7 miesiąca - jakieś nowe zalecenia, więc doszłam do wniosku że zaczniemy jednak od warzywek i owoców... z tego tytułu i z powodu naszych kup które występują nie częściej niż co 3-4 dni i często z problemami w postaci wielkiego stękania i płaczu próbuję od kilku dni skłonić moje dziecko do picia czegoś poza mlekiem... herbatkami gardzi... wodą gardzi... wodą połączoną dla smaku z soczkiem jabłkowym też gardzi...
próbowałam już i butlą i łyżeczką w desperacji bo znowu mamy 3 dobę bez kupy za to z marudzeniem na kupę niestety od rana...
i mam pytanko bo już zakupiłam przy okazji mus jabłko ze śliwką - któraś z was polecała śliwkę na kupy... tylko niestety właśnie samej śliwki nie dostałam tu u siebie, ten musik jest po 5 miesiącu - to może nie taki wielki problem, ale czy zaczynać nowe smaki od słodkiego deserku??? miałam w planach warzywka najpierw... ale jeśli miałoby na kupę pomóc to zrobimy już wszystko...

doradźcie coś...
 
ema Marcyśka do tej pory gardzi wszelakim piciem jedyne co łaskawie raczy wypić herbatka wieloowocowa hipp. Jeden soczek mamy na 4 dni i oczywiście w czwartym dniu już jej nie podaję i jestem zmuszona wypić sama. Co do deserków to faktycznie zalecaja zacząć od warzywek ale jeśli macie taki problem z kupką to spróbuj te śliwki tylko nie wiem czy te z jabłuszkiem coś dadzą ja podałam Marcysi suszoną śliwkę i nie mogłam nadążyć ze zmianą pieluch potem podaj marchewkę.
 
Ema diete rozszerzać zaczynamy jednym produktem bo jak małemu zaszkodzi to nie będziesz wiedziała co? Ale jabłko tonpierwszy.owoc który podajemy więc myśle że możesz sprubować i może małemu pomoże. U nas jak wodze że kupka jest twardsza to odrazu daje śliwki i kupa leci jak trzeba. Mój mały też nie chciał samej wody ale z soczkiem już tak. Prubój może soę przekona w końcu. Jeśli chodzi o gluten to każdy mówi co innego i zalecenia ciągle się zmieniają. Mi mama opowoadała że jak mieliśmy skończony miesiąc to nam gotowała na noc grysik na mleku i co? Żyjemy z rodzeństwiem i nic nam nie jest. Rozumie że noe można przesadzać ale też bez przesady. Daj Jamkowi ten mus i zobaczysz czy zadziała. Wprowadzaj produkty po troszku ale słuchaj też troszeczke swojej intuicji i nie daj się zwariować bo jeśli będziesz chciała się trzymać kropka w kropke wytycznych to zwariujesz wiem to z doświadczenia. Dziecko to nie maszyna każde jest inne i każde inaczej reaguje. Jak na moje oko jak mały dobrze zareaguje na pierwsze produkty to spokojnie możesz zacząć podawać gluten takie moje zdanie. A i uważaj na marchewke bo może pogorszyć jeszcze problem z kupą. A jeśli te śliwki małemu nie pomogą to polecam windi albo czopek bo po co mały ma się męczyć. Powodzenia ;)
 
reklama
Ema na kupkę rewelacja są suszone śliwki gerbera po 5 miesiącu. Jelita wymienione z zapasem :p w jabłuszkach ze śliwka to jednak głównie jabłko jest... ale spróbuj może też pomoże. A u nie przejmuj się, że zaczynasz od owocków, nikt nie powiedział że pierwsza ma być marchweka i koniec. Jabłuszko na początek też jest ok
 
Do góry