reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamusie październikowe u lekarza

Ja rodziłam jakieś 9 godz ale moja sis od 6:00 rano a urodziła o 22:50 i to dopiero po znieczuleniu.

Ja tak sobie myśle że jak mnie weżmie strach to poproszę o zoo. Tak samo miałam z Bartkiem że miałam prosić jak będę w kryzysie ale w tym szpitalu jak się później okazało nie dawali zoo i jakoś dałam rade.
 
reklama
Tam gdzie ja rodziłam tez nie mają zadnych znieczulen, stawiaja na "nature". Ogolnie nawet CC niechetnie robią, tylko w koniecznych sytuacjach. Ja W sumie rodziłam 3h - w szpitalu koło 3, o 6 urodziłam. Nie liczac wczesniejszych skurczy w dzien - ale nie były zbyt bolesne, wiec ok :-)
A jak drugi porod ma byc krotszy to fajnie :-D
 
Na dyrekcyjnej też nie dają. A gdzie ty rodziłaś? Natusia?

Ja w końcu do bóli się przyzwyczaiłam. Najgorsza była końcówka. Gdyby nie położna to nawet bym nie wpadła na to że mam przeć bo nie miałam takiej potrzeby. A ponoć kobieta ma instynkt :eek::eek:
 
A ja miałam zzo i to było wybawienie :-)
miałam wywoływany poród i jak mi sie skurcze zaczęły (a były to bóle tzw od kręgosłupowe), to nie wiedziałam jak sie nazywam. Męczyłam się od 13 do 17 i dopiero dostałam znieczulenie. A bóle parte miałam od 23 (urodziłam 0.20) i to był pikuś przy tym co czułam wcześniej mimo, że w okresie partych juz znieczulenia się nie daje i wszystko szło na żywca :rofl2:

A tak z innej beczki, byliśmy wczoraj u pediatry i na szczęście okazało się, że kaszel Maćkowy jest odkatarowy i nie ma żadnych szmerów w oskrzelach :tak:
mam nadzieję, że się w końcu wykuruje :happy:

Marma życzę zdrówka, żebyście się na imprezkę wykurowali (nasi chłopcy są z tego samego dnia ;-))
 
reklama
Ja rodzilam bez znieczulenia i jakos dalam rady:tak: Mysle ze kazda z nas by sobie poradzila, ale jak jest mozliwosc to dlaczego nie korzystac ze znieczulenia.
I chyba niewazne jest czy dzieciatko wazy 4500 czy 2500 sila skorczy jest taka sama, a duzo tez zalezy od szerokosci bioder:tak: Bo majac du.pe jak trzy drzwiowa szafa;-) nie oznacza szerokich bioder:tak:

ja drugi porod mialam ciut dluzszy, i bardziej bolesny za to po porodzie czulam sie rewelacyjnie:tak:
Ja moglabym rodzic jeszcze, ale calej ciazy juz bym nie chciala chodzic, zwariowala bym:rofl2:
 
Do góry