reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

oj zebyś wiedziała ze ma policzku pucuś kochany :) ja swojego w dziń to karmie tylko w pozycji z "pod pachy" bo inaczej to mi jest niewygodnie a mały się jakoś tak wierci ze ciężko go przystawić, a w nocy znowu to na leżąco je...
A powiedz mi jakie ma działanie ten lek?
 
reklama
Hej Dziewczyny, ale macie małe słodziaki :-)
Ania też ładnie rośnie i generalnie jest spokojną dziewczynką, choć nie aż tak jak jej brat. Są w miarę podobni - bez kolek, czasem ulewa jak szalona ;-) i nie lubi kąpieli, dokładnie jak Adaś, tylko w nocy częściej się budzi ;-)

Na spacery staram się chodzi 2xdziennie, z przerwą na drzemkę Adasia, jeden spacer w chuście, drugi z wózkiem, chyba, ze któryś wypadnie przez złą pogodę.

Niestety już od prawie 2 tygodni bujamy się z katarem, ale chyba jest już lepiej, na szczęście nie poszło dalej.

Pozdrawiam!
 
Wronka, ten lek to to samo co Espumisan , ma w skladzie 30% simeticon i dodatkowo probiotyk (Lactobacillus sporogenes). Moze lepszy jest Sab simplex bo wszyscy go tu polecaja, ale darowanemu koniowi w zeby sie nie zaglada:-D Jak dala to probuje. Sab simlex zawsze moge kupic.
Ewula, duzo spacerujesz, ja nie mam tyle zaparcia zeby codziennie wychodzic na spacerki, moze jak bedzie cieplej... No pochwal sie Ania:tak:
Jak dzisiaj wasze maluszki? Moj nawet spokojnie spi, ciekawe czy nie rozbuja sie za to wieczorem...
 
hej jestem właśnie po wizycie położnej Kacper waży 4630g także fajna klusia jest, mi jeszcze wyciagła szwa jednego bo się schował po usunieciu drenu i dopiero teraz wyszedł na wierzch,na problem z kupką kazała mi podawać dicoflor w kropelkach...bo mój biedaczek ma problemy jak zrobi to taka jak plastelina,a z tym podejrzeniem na skaze białkową to się już wyjaśniło bo powiedziała że to jest trądzik niemowlęcy...

w Krakowie od dwóch dni pogoda okropna jest wiec siedzimy w domku, ale jak była ładna to spacerowaliśmy a później mały spał we wózku na polu a ja zabierałam sie za gotowanie obiadu...;-)
 
Wronka, no to super ze to nie skaza bialkowa, mnie zdziwilo skad te plamy jak pisalas, bo krostki to norma u maluszkow, tradzik, potowki, zawsze sie cos trafi i zadrapania do tego:-) Ale ta kupka to dziwne ze taka gesta, chyba ze dostaje czasem sztucznego mleka? No ale dobrze ze sytuacja opanowana:tak:
A ja zamowilam dla mopsika hustawke z melodyjkami i taka mam nadzieje ze mu sie spodoba, jak go tak kolki mecza to moze bedzie jakas ulga, a jak sie nie spodoba to najwyzej bedzie mial do siedzenia i obserwowania.
Ten lek jednak cos daje, wczoraj po podaniu jeszcze godzine poplakiwal i stekal ale w koncu zasnal na noc i w dzien tez czuje sie lepiej. A dostaje tylko na noc.
Uciekam dokonczyc obiad, milego weekendu:)
 
wronka, Adaś też miał trądzik niemowlęcy, trzymał mu się około miesiąca, albo coś koło tego, już nie pamiętam.

Joanna, ja nie odpuszczam spacerów, żeby mi Adaś w domu nie sfiksował i nie miał za dużo okazji to tłuczenia siostry :-(

Wybrałam się dziś z maluchami na plac zabaw, zaraz po wejściu mówię do Adasia, zeby nie właził do kałuży, bo ma złe buty, czyszczę mu huśtawkę, bo cała w piachu i słyszę chlup chlup, 5 minut później wychodziliśmy z placu... Poszliśmy do domu przebrać synka i nakarmić Anię i wróciliśmy na plac, co tam, że trzeba wejść na 3 piętro z dwójką, przy czym córcia w gondoli, bo przecież mi obhaftowała mlekiem polar, z resztą w wózku na spacerze wytrzymuje dłużej, bo ona jakimś domatorem chyba jest
icon_wink.gif
. No i ten plac pod domem to nie jest. W ogóle dziwi mnie to, ze cały czas na placu byliśmy sami, ani jednego rodzica czy niani z dzieckiem, a placów za dużo w okolicy nie ma. Gdzie podziały się wszystkie dzieci?

A dziś moje chłopaki pojechali do teściów do Międzyzdrojów i wracają jutro, więc mam luzik ;-) Miałam iść po zakupy spożywcze z Małą po ich wyjeździe, a ta odpłynęła i śpi od prawie 3 godzin, wieczorem już jej nie będę ciągać, z resztą zbliża się jej czas kupy ;-)

A oto i Ania:
_MG_1695.jpg
 

Załączniki

  • _MG_1695.jpg
    _MG_1695.jpg
    19,2 KB · Wyświetleń: 75
Ewula, jak Ania juz powaznie wyglada, na takie wieksze dziecie:-) fajne minki robi:-) Moj sie rzadko usmiecha, czasem po jedzeniu sam do siebie przez sen, mam nadzieje ze to sie zmieni...
To masz ciezko faktycznie z dwojgiem takich malych dzieci, moja corka ma juz 8 lat to nawet chwile zabawi mopsika, albo mu smoczek poda, chociaz tez do najgrzeczniejszych nie nalezy ale jest juz z niej jakas pociecha, sama sobie kanapki zrobi czy nawet obierze ziemniaki na obiad. Czas tak szybko biegnie...
Pytasz gdzie dzieci, bys zobaczyla co sie tutaj dzieje. Na porodowce pustki, jeden porod na 1-2 dni, na placach zabaw tez pusto, nawet na tych duzych placach trzeba trafic na dzieci, mimo takich zachet jak tu sa (3 lata placa Ci skladki zdrowotne i rentowe, zasilek dla matki 300e przez rok, czy kindergeld po 184e i inne) to na dzieci kusza sie glownie turcy i murzyni. Ludzie sie stali chyba zbyt wygodni zeby poswiecac sie dzieciom...
 
Joanna oj dobrze mówisz że ludzie są wygodni, ja mam dużo znajomych co mają tylko po 1 dziecku i nie myśla zeby miec wiecej bo tak im wygodnie, bo po co wracać do pieluch,do wstawania w nocy...kasy mają jak lodu to nie tacy co ledwo wiążą koniec z koncem. a później wyrastaja takie rozpieszczone jedynaki..

EWULA śliczna jest twoja Anulka :)
dziewczyny doradzcie mi bo nie wiem jak mam scignąć pokarm,jutro kilka godzin mnie nie bedzie i mały zostaje z babcią, i nie wiem czy mam odciągnąć pokarm z piersi do zera tak zeby puste były czy tyle co Kacper wypija czyli około 110ml
 
Wronka, skad tak dokladnie wiesz ile on wypija?;-) Odciagnij troche wiecej, bo moze z butli ciut wiecej wypije? I mame uprzedz ze jesli dziecko zachlysnie sie mlekiem to ma go szybko ulozyc glowka ponizej brzuszka, poklepac po pleckach, moja mama kiedys, karmiac z butelki, na moich oczach by dziecko zadlawila ( pierwszego mojego synka), mama spanikowala a on az siny sie zaczal robic:szok:
 
reklama
Do góry