Przepraszam ze sie nie odzywalam, ale mam taki nawal spraw ostatnio ze juz sama zapominam jak sie nazywam. Nie mam kiedy sie nawet wyspac bo jak mopsik spi to jedyna okazja cos w domu porobic, a spi coraz rzadzej. Jedyny plus ze jak nie spi to pieknie sie usmiecha i gaworzy:-) i mniej placze juz wieczorami, wiec sie ciesze , moze to zasluga Sab simplex (dziala lepiej niz Bioxair), a moze po prostu dojrzewa uklad trawienny
, no i tez meza uciszam jak wraca z pracy zeby przy dziecku halasu nie robil (gadula jest). Karmie nadal tylko piersia, butelki stoja nowe:-) A przyrosty wagi nadal ma spore, juz nie waze, bo widac po nim ze nie gloduje
, maz na mnie krzywo patrzy ze przekarmiam, ale jak on chce, to przeciez nie bede go glodzic, staram sie pilnowac co 3 godz, ale czasem i po 2 poplakuje, wiec dokarmiam biedactwo
Ostatnia waga byla 5300 z 23 kwietnia, teraz bedzie wazony dopiero 16go na wizycie u lekarza.
Wronka, masz racje, kolki sie ujawniaja okolo 3 tygodnia i trwaja podobno do 3 miesiecy, chociaz bywa ze i dluzej. Wspolczuje Ci zapalenia piersi, czasem jak maly pospi dluzej to moje robia sie twarde i wiem jak to boli, a co dopiero zapalenie
Marcia, wlasnie wczesniej nie podawalam sab simplex, tylko podobny lek, ze srednim skutkiem, teraz od tygodnia s. simplex i jest 100 razy lepiej, zasypia po nim szybko, ale dajemy tylko podczas ostatniego karmienia, tak o 21-22giej zeby spal, a wczesnej nosimy go na zmiane na rekach, albo m. go na brzuchu trzyma co pomaga troche, boje sie zeby sie nie przyzwyczail zbytnio do tej chemii
Kimkim, fajny opis, mialas troche stresu, chociaz jak czytam jak ze spokojem piszesz ze nie wpuscili Cie do szpitala, nie zrobili ktg, to cisnienie od razu sie podnosi, nic sie od mojego porodu w Pl na lepsze nie zmienia, masakra
I jak dzidzia zniosla szczepienie? Nasz mopsik ma byc szczepiony 16 maja na blonice, krztusiec, tezec+Hib+IPV*HB+pneumokoki+rotawirusy. Sama sie juz boje
Monisia, z waga stoje na tych 59 i slodycze sie do mnie usmiechaja mocno
ale masz zapal do cwiczen, az Ci zazdroszcze, basen..super sprawa z dzieciaczkiem i tez trening mniej wyczerpujacy. Ja znioslam ze strychu hula-hop i stoi tu obok zapakowany juz 4 dni...
Ale sie wezme!
Koreczek, zmeczona? Wiem o czym mowisz
Wysoka ta Twoja pannica:-) A kolki Lence minely?
Sie rozpisalam
musze uciekac, bo sie malenstwo obudzilo i chce jesc:-)