reklama
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
masiosia balonik to cewnik foleya, wkładaja to w syjke i napełniaja wodą i rozwarcie sie robi bo wlewaja w balonik coraz wiecej wody, zeby mogli tak rozszerzac szyjkę to musi byc chociaz minimalne rozwarcie bo jak nie ma wogole to tego cewnika nie ma jak wlożyc
masaż szyjki- grzebia TAAM łapskami i rozciagają szyjkę ręcznię, w skrocie rozgrzebuja rozwarcie boli jak jasny gwint bo to co jakis czas muszą tam zagrzebać,,,,,,
obrazowo....
Malpawzoo ja miałam dla Julka taki wozek ze nie miescił sie bez zdejmowania kólek do bagaznika bo mieliśmy auto na gaz i w bagazniku była butla, nigdzie sama nie jezdziłam bo nie umiała tych kołek zalożyc a raczej strasznie mnie denerowowała zakładanie ich i zdejmowanie i takie tarabanienie sie z tym.....
Moniqa my mamy fioletowy wozek ale z rozowymi wstawkami :-)
masaż szyjki- grzebia TAAM łapskami i rozciagają szyjkę ręcznię, w skrocie rozgrzebuja rozwarcie boli jak jasny gwint bo to co jakis czas muszą tam zagrzebać,,,,,,
obrazowo....
Malpawzoo ja miałam dla Julka taki wozek ze nie miescił sie bez zdejmowania kólek do bagaznika bo mieliśmy auto na gaz i w bagazniku była butla, nigdzie sama nie jezdziłam bo nie umiała tych kołek zalożyc a raczej strasznie mnie denerowowała zakładanie ich i zdejmowanie i takie tarabanienie sie z tym.....
Moniqa my mamy fioletowy wozek ale z rozowymi wstawkami :-)
Ostatnia edycja:
malpawzoo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2013
- Postów
- 512
Mamusia synka, a jaki wózek miałaś? W tym kółka są na przycisk i schodzą bez problemu, więc mam nadzieję, że się sprawdzi. Jeśli nie, to będę kładła na boku i też będzie dobrze myślę.
Moniqaa - moim zdaniem kolor ok dla chłopca. A jaki kolor miałaś upatrzony?
Jagna - wkurzyła mnie babka, bo maila, że paczka wysłana dostałam tydzień temu, odczekałam cierpliwie do piątku i nic, więc zadzwoniłam, a ona że wysłała i przeprasza i może coś pochrzanili w firmie kurierskiej. W poniedziałek dalej nic, no więc znów telefon, a ona, że tak tak, już wysłane i będzie najdalej w środę. Czekałam dzisiaj od rana i nic, dzwonię do niej, a ona do mnie, że paczka już zapakowana i czeka na odbiór przez kuriera. Więc pytanie, co wysłała w piątek i w poniedziałek? Trzy paczki dostanę??? Bo mam wrażenie, że jakaś niepoważna baba mi kit wciskała. I to nie jest prywatna osoba, tylko sklep normalny.
Moniqaa - moim zdaniem kolor ok dla chłopca. A jaki kolor miałaś upatrzony?
Jagna - wkurzyła mnie babka, bo maila, że paczka wysłana dostałam tydzień temu, odczekałam cierpliwie do piątku i nic, więc zadzwoniłam, a ona że wysłała i przeprasza i może coś pochrzanili w firmie kurierskiej. W poniedziałek dalej nic, no więc znów telefon, a ona, że tak tak, już wysłane i będzie najdalej w środę. Czekałam dzisiaj od rana i nic, dzwonię do niej, a ona do mnie, że paczka już zapakowana i czeka na odbiór przez kuriera. Więc pytanie, co wysłała w piątek i w poniedziałek? Trzy paczki dostanę??? Bo mam wrażenie, że jakaś niepoważna baba mi kit wciskała. I to nie jest prywatna osoba, tylko sklep normalny.
hej, przyjechali moi rodzice, na dzień babci i dziadka do przedszkola więc słabo z czytaniem, teraz poszli odprowadzić samochód na parking strzeżony więc mam chwilę.
Lalkę też sfotografuję dopiero jak pojadą.
nifla, Ignac w pamięci nie liczy, on to sobie na paluszkach odlicza i później wie ile powiedzieć, no ale z jego temperamentem, to księgowym raczej nie będzie
mrówka, na początek to wydaje mi się, że najważniejsze żeby mieć prześcieradełko na zmianę, bo poduszka i kołderka średnio się przydają, ewentualnie jak nie będziesz miała na zmianę możesz zastąpić jakimś kocykiem
flower, dobrze że mąż cały. A szyja go nie boli, bo takim uderzeniu z tyłu?
jagna, no właśnie u nas mróz jest straszny, nawet chodniki i ulice są szare od tego mrozu
moniqaa, ja miałam wściekle różową chustę dla chłopca, stwierdziłam że ja w tym chodzę, a dziecka prawie nie widać więc mi ma się podobać
no i koniec czytania, muszę zająć się gośćmi
Lalkę też sfotografuję dopiero jak pojadą.
nifla, Ignac w pamięci nie liczy, on to sobie na paluszkach odlicza i później wie ile powiedzieć, no ale z jego temperamentem, to księgowym raczej nie będzie
mrówka, na początek to wydaje mi się, że najważniejsze żeby mieć prześcieradełko na zmianę, bo poduszka i kołderka średnio się przydają, ewentualnie jak nie będziesz miała na zmianę możesz zastąpić jakimś kocykiem
flower, dobrze że mąż cały. A szyja go nie boli, bo takim uderzeniu z tyłu?
jagna, no właśnie u nas mróz jest straszny, nawet chodniki i ulice są szare od tego mrozu
moniqaa, ja miałam wściekle różową chustę dla chłopca, stwierdziłam że ja w tym chodzę, a dziecka prawie nie widać więc mi ma się podobać
no i koniec czytania, muszę zająć się gośćmi
kamaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2013
- Postów
- 3 110
Koreczek ona po swietach to chyba z choinki sie urwala... lekki porod żarcik podobno bywaja takie ale nie ma co sie na taki n apewno nastawiac, bo wlasnie potem przychozi takie przerazenie...
Moniqaa ja bede miala pożyczoną bordową gonole... nie wiem czy Leon bedzie zadowolony
malpawzoo Tobie wozek czy sie zmiesci spedzal sen z powiek..a u mnie czy fotelik na pewno da sie przypiąc...Fajnie że prezent do pościeli dorzuci ja myslalam ze dzisiaj przescieradla dostane..i wstawie ostatnie prania..a tu nic
Najgorsze ze u mnie w szpitali to na tym jedynym spotkaniu co bylam na szkole rodzenia, polozna mowila ze ochodza od nacinania... A skontaktowalam sie z kolezanka ktora rodzila 2lata temu i co mi powieziala - pekasz jak popadniesz nie nacinaja mimo wszsytko chyba lepiej w ostatecznosci byc nacietym niz popekanym masakrycznie sama nie wiem...
Ja dzisiaj do mojego m mowilam, ze mna niech sie dzieje co chce...wazne zeby bobas byl zdrowy..a on zebym i ze mna bylo wszsytko w porzadku...ach...
Moniqaa ja bede miala pożyczoną bordową gonole... nie wiem czy Leon bedzie zadowolony
malpawzoo Tobie wozek czy sie zmiesci spedzal sen z powiek..a u mnie czy fotelik na pewno da sie przypiąc...Fajnie że prezent do pościeli dorzuci ja myslalam ze dzisiaj przescieradla dostane..i wstawie ostatnie prania..a tu nic
Najgorsze ze u mnie w szpitali to na tym jedynym spotkaniu co bylam na szkole rodzenia, polozna mowila ze ochodza od nacinania... A skontaktowalam sie z kolezanka ktora rodzila 2lata temu i co mi powieziala - pekasz jak popadniesz nie nacinaja mimo wszsytko chyba lepiej w ostatecznosci byc nacietym niz popekanym masakrycznie sama nie wiem...
Ja dzisiaj do mojego m mowilam, ze mna niech sie dzieje co chce...wazne zeby bobas byl zdrowy..a on zebym i ze mna bylo wszsytko w porzadku...ach...
Małpa w sumie to każdy poza czerwonym, różem i fioletem tak naprawdę dlatego mam dylemat
No ale nie stać mnie na nowy za 1500zł albo i lepiej tylko dlatego by był czarny, brązowy czy bezowy...
Trochę też boję się czekać czy coś się pojawi innego....
Małpa nie zazdroszczę przebojów z tymi sprzedawcami. Ja zamawiałam dwa tygodnie temu kilka rzeczy z "gwarancją wysyłki w ciągu 24h". Minął prawie tydzień i dostaję wiadomość, że nie mają czegoś i mogę jak chcę czekać dalej Się wkurzyłam i dzwonię... nie dość, że sprzedają rzeczy których nie mają to jeszcze miałam wrażenie, że Sprzedawca chciał mi powiedzieć iż to moja wina bo chciałam dwie sztuki a oni mają jedną.
Na końcu doszedł do wniosku, że teraz wyśle mi to co ma, a potem mu zapłacę za przesyłkę i dośle mi brakująca 1szt. Chyba tak wściekła dawno nie byłam... Powiedziałam co myślę i łaskawie stwierdził, że dośle na swój koszt.... KPINA!
Kamaa bordowy wózek to akurat chętnie bym przyjęła Mężulkowi ostatnio koszulkę bordową kupiłam... trochę ponarzekał ale nosi Leon będzie zadowolony
Kobietki, też Wam się wiecznie chce pić? Ja tylko piję i odwiedzam wc i tak cały dzień i pół nocy Już męczące to jest
No ale nie stać mnie na nowy za 1500zł albo i lepiej tylko dlatego by był czarny, brązowy czy bezowy...
Trochę też boję się czekać czy coś się pojawi innego....
Małpa nie zazdroszczę przebojów z tymi sprzedawcami. Ja zamawiałam dwa tygodnie temu kilka rzeczy z "gwarancją wysyłki w ciągu 24h". Minął prawie tydzień i dostaję wiadomość, że nie mają czegoś i mogę jak chcę czekać dalej Się wkurzyłam i dzwonię... nie dość, że sprzedają rzeczy których nie mają to jeszcze miałam wrażenie, że Sprzedawca chciał mi powiedzieć iż to moja wina bo chciałam dwie sztuki a oni mają jedną.
Na końcu doszedł do wniosku, że teraz wyśle mi to co ma, a potem mu zapłacę za przesyłkę i dośle mi brakująca 1szt. Chyba tak wściekła dawno nie byłam... Powiedziałam co myślę i łaskawie stwierdził, że dośle na swój koszt.... KPINA!
Kamaa bordowy wózek to akurat chętnie bym przyjęła Mężulkowi ostatnio koszulkę bordową kupiłam... trochę ponarzekał ale nosi Leon będzie zadowolony
Kobietki, też Wam się wiecznie chce pić? Ja tylko piję i odwiedzam wc i tak cały dzień i pół nocy Już męczące to jest
Ostatnia edycja:
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
dziewczyny wylecial mi duzy kawał czopa.......................no teraz to juz sie wystrachałam....................
reklama
Podziel się: