.:. Mamusie marzec 2014 .:.

[susi]

Kamaa – fajne zakupy
Agnis – ciekawe czy faktycznie w Twoim szpitalu realizują plan porodu rodzących mam czy tylko to jest taki pic na wodę, że oto proszę może pani zaplanować i my się będziemy starać
Nimfla – masz rację później jak już matka ma większą świadomość może aktywnie uczestniczyć we wszystkich zabiegach, szczepieniach przy maleństwie.
Moniqaa – kupuj bez zastanawiania
Małpa – kogo unikać w takim razie jeśli taki nierzetelny jest
Mamusia – spokój spokój spokój Ty i tak opanowana jesteś, skurczy nie masz więc jeszcze może trochę przetrzymasz co?? Doczytałam o rozwarciu to kochana na IP !!!

 

[nifla]

Nik

 

[Moniqaa]

A już myślałam, że tylko mnie pragnienie dopadło...
Nigdy tyle nie piłam, a teraz tylko kupuję zgrzewki wody bo ile razy można chodzić herbatkę robić i ile tego mleka pić


Nifla a wiesz, że ja nie mam prawie nic niebieskiego mimo, że chłopak będzie... Raczej starałam się w uniwersalnych kolorach kupować...
Sama nie lubię ubierać się w niebieskie kolory i nic takiego nie posiadam, to i dziecka nie będę w nie wciskać na siłę - chyba, że mi się spodoba


Jeśli zaś chodzi o ten wózek to tak chyba się zdecydujemy... jeszcze przeglądam tablice bo a nóż coś się znajdzie ciekawszego... ale nie mogę nic znaleźć...
Jedo Bartatina mi się też spodobała, ale jest na paskach i nie wiem jak to będzie się zachowywać i w sumie niedużo droższa by była



Ja także skusiłabym się na własna położną gdyby było mnie stać... To jednak inny komfort i osoba, którą samemu się wybiera więc ma inne podejście... a tak nigdy nie wiesz na kogo trafisz



Mamusia trzymam kciuki by nic się już nie działo... Nie stresuj się tylko proszę.... Wiem, że ciężko się nie stresować, ale stres nie pomoże... &&&&&&&&&
[h=1][/h]

 

[mamusia synka]

u nas nie mozna wynajmowac poloznej, pacjentką ma sie zajmowac polozna ktora jest akurat na dyżurze i dobrze bo nie ma lepszych i gorszych......

 

[Nikusia82]

Nifla - Ja jak tylko będę czuła, że robią ze mną coś nie halo???TO DZWONIĘ DO MOJEGO GINA!!! Zapewne ja albo mąż...Mamy z nim no bliski kontakt... i postaram się dopytać na kolejnej wizycie, czy w razie jakbym czuła chociażby jakiegokolwiek typu zagrożenie, czy mogę...Myślę, że bez problemu się zgodzi..Ba... on sam do mnie oddzwania więc podejrzewam, że będzie na pewno nas wspierał...

Mamusiasynka - Ja miałam podobne podejście,,, NO ZA COŚ TYM POŁOŻNYM NA DYŻURZE SZPITAL PŁACI!!!

Ale ja uważam, że jeśli kogoś stać TO CZEMU NIE???

Tym bardziej, że np. u nas w stolicy, można spotkać się wcześniej z taką położną, porozmawiać, zapoznać się dopytać itd. I nie jest to już taka "obca osoba"... a to, że chcesz rodzić w tzw. spokoju, z pewnością (JAKIEJ JA NIE MAM...bo na prawdę nie wiem na jaką trafię? Czy wszystko będzie przebiegało pomyślnie i dobrze??), że żadna małpa wrzeszczeć nie będzie to co w tym złego???

 

[Mrowkaa]

mamusia to nie zazdroszczę....zrób sobie melisę-zaśniesz lepiej i nie stresuj się....

Mam jeszcze pytanie co do pieluszek tetrowych - ile tego trzeba kupić i jaki powinny mieć wymiar?bo widzę na allegro,że są różne.

 

[mamusia synka]

Mam herbatke z cytrynką, na razie jest ok ;-)
mrowka ja mam 15 tetrowych i 6 flanelowych a rozmiar jakis normalny 60*80 chyba

 

[Moniqaa]

Mrowkaa ile to nie doradzę, bo brałam po kilka sztuk z każdego rozmiaru + kilka kolorowych + 5 flanelowych.
W sumie tetrowych mam koło 12-15sztuk, ale tym się nie kieruj bo ja nie mam pojęcia ile być powinno
Chciałam tylko napisać, że na allegro są cieńsze i grubsze i trzeba uważać. Ja wzięłam kilka tych grubszych (podwójnie tkane w aukcji był opis) i żałuję, że wszystkich takich nie kupiłam. Przez te cienkie wszystko widać i wyglądają jakby po 2 praniu miały się rozpaść, ale może takie być powinny...

http://allegro.pl/tetra-pieluchy-tetrowe-80x80-podwojnie-tkane-i3755804051.html u tego brałam te grubsze.

 

[flower188]

nifla, nikusia - oj zgadzam,sie ja taka potulna juz nie bede (vide moja wizyta usg i to jak zrypalam starucha) no ale to teraz bo juz sie przejechalam na zaufaniu do lekarzy i nie jestem zielona to nei dam sobie w kasze dmuchac ale problem jest jak sie rodzi pierwszy raz, w sumie nie mialo sie zlych doswiadczen to i czmeu mialoby sie nie ufac lekarzom/poloznym no i nie wiadomo o co pytac, prosic bo to wszytsko nowe i stres ogromny ze sie nie mysli czasem logicznie
mamusiasynka - ja bym po ten dexaven chociazby jechala

 

[mamusia synka]

Lekarz mi ostatnio powiedział, ze dexawen daja do 35 tygodnia.....