reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

reklama
Josek Witaj u nas!!! Dobrze , ze teraz wszystko dobrze się rozwija!!! :-)

krysina ja tak naprawde w ciazy bym się nie bardzo przejmowala tym, ze tyje troche wiecej czy troche mniej. Każdy organizm jest inny i niewiadomo jak zareaguje na ciaze. Dobrze ze starasz się jesc zdrowo i wogole, ale mysle ze nie warto tez przesadzac w ta strone. Po ciazy będziemy wszystkie brac się za siebie i uda nam się schudnąć! ;-) A u nas zawsze możesz liczyc na wsparcie! :tak:

marcia30 ja wczoraj mialam taki dzien, ze bym caly czas spala… :baffled:

susi ja to na zakupy już się wybieram chyba tydzień… może w nastepnym tygodniu się uda. ;-)

Biedny mój maz dzisiaj jest, bo mój tata jest hydraulikiem i stwierdzil, ze zrobi wszystkie podlaczenia pod umywalki i grzejniki u nas na gorze I on mu pomaga. Tata mu caly czas dogaduje, ze lepiej by było tak a nie tak jak chcemy i wogole. No ale chyba zauważył, ze nie uda mu się naszego zdania zmienic i przed chwila powiedział, ze robcie jak chcecie ale i tak będzie zle hehe :-p No ale na szczecie jutro już jada…
 
Ja jak o 24 zobaczylam ta krew to juz nie dalam rady zasnac normalnie i w sumie spalam moze 1,5 h bo jak zasypialam to zaraz sie budzilam i do kibelka czy leci czy nie wiec pewnie dlatego musialam nadrobic sen..
 
Marcia30 wcale Ci się nie dziwie, że spać nie mogłaś... Mi jak mały nie dawał znać przez cały dzień to potem noc też miałam z głowy i ciągle proszenie: no kopnij no. Martwimy się o te nasze dzieciaczki :tak:
Dziewczyny mam pytanie o tą glukozę, miałyście 50g czy 75? bo mi doktorek napisał na skierowaniu 75g...

 
Dzien doberek!
ja mialam straszna noc....wstalam ok 24 na siusiu i oczywiscie co widze ....krew:angry: Polozylam sie i dawaj sluchac czy maly sie rusza a on jak na zlosc ani drgnie, od wczoraj zreszta taki jakis nie ruchliwy to ja oczywiscie panika, prawie nie spalam do rana i nasluchiwalam i nic wiec rano w samochod na IP. Zajechalam do uniwersyteckiego a tam babka mowi ze oni tempy maja ale ze powiedzialam ze nie czuje ruchow to zeszla pani dr polozyla mnie tylko sprawdzic czy serduszko bije no i na szczescie bilo wiec wyslala mnie do drugiego szpitala tam mnie zbadal zaspany pan dr bardzo nie delikatnie i stwierdzil ze w kanale wszystko ok tu nie ma krwawienia , polozyl mnie na usg lozysko cale wszystko ok ....tylko czy ja sie w koncu dowiem dlaczego ja ciagle krwawie:angry: Najadlam sie strachu co niemiara i jestem znowu w domu , ot tak wygladala moja nocka , normalnie poryczalam sie z tego wszystkiego i nabawie sie nerwicy przez ta ciaze...
Marcia weź nie strasz, dobrze że się wszystko dobrze skończyło.
Hej:-)
juz z powrotem w domciu,
znowu pobieznie Was doczytalam, bo produkujecie duuuuzoooo ;-)
witam nowa mamusie!

Przyszly mi dwie pary spioszek, ktore zamowilam na ebay i je schowalam do szuflady, ale wy szalejecie , no normalnie ja jeszcze nic nie mam :szok:tak jak przy synu , jestem przesadna i zrobie wszystko w lutym, a zakupy zaczniemy sie rozgladac w grudniu, przed swietami najwczesniej, bo moj m ma urlop, to pojezdzimy i poogladamy:-)

no moje kochane, dzieciaczki rosna a jak!
..... To moze i ja sie pochwale syneczkiem:zawstydzona/y: no 188cm wzrostu i 46nr bucika:sorry2:hehe
ale zycze Wam takich synow, jest moja duma i madry i opiekunczy i " z jajem" pelno ma znajomych i szykuje mi sie a lekarza!

jagnus odpowiadajac na twoje pytanie, tak jak mi wytlumaczono, to jakies pewnie naczynko peka w pochwie, albo na szyjce, bo jest bardzo ukrwiona czy cos, w kazdym razie poza macica juz, bo wszystko zamkniete ;-)
jeszcze dzisiaj rozmawialam ze znajomo lekarka GP

Doczytalam i marcia nie mozemy sie tak martwic, bo taki nasz los, u mnie na razie spokoj juz, po prostu ukwione tam na dole pewne jestesmy a wszystko napiera na zylki;-) i jeszcze Ty na acard ja na odpowiedniku, wiec to jeszcze rozzedza krew , ale to nie jest zaden powod do niepokoju , bo tylko znikome ilosci i mnie uspokoila,ze, nie na tym etapie, zwlaszcza, ze badania mamy ok i dzidzius zdrowo wygladal i zamniete mamy wszystko tam, wiec relax:-) i bedzie dobrze kochana;-)
zrob sobie moze tylko badanie na bakterie w moczu, bo jak ta krew byla w moczu, bo mnie zrobili, zeby sprawdzic, czy to nie od bakterii, ale spokojnie, bo one i tak nic nie zdzialaja na tym etapie jezeli nawet je masz.

mamusiasynka gratuluje badan, super, ze ta oblesna glukoze masz za soba!


A powiedzcie mi czy Wy drugi raz juz w tej ciazy robicie krew i hematokryt? Bo ja tez juz mialam vhyba przed 8 tyg. I wsystko bylo super, a teraz mi dal badania na nerki z krwi i cos tam , tez wyszly dobrze, wiem , ze bede miala ta glukoze, ale bym sie go zapytala teraz jak bede w przyszlym tygodniu czy jescze raz badanie mi zrobi ogolne z krwi.
Ja krew robiłam 2 raz teraz, na grudzień mam tylko mocz i cukier, ale zrobię sobie sama morfologię, bo miałam złe wyniki.
Ozila ty tez masz się z tymi krwawieniami:-(

Zobacz załącznik 594032Zobacz załącznik 594033

cześć
Zapraszam dzis do mnie na torcik i kapke winka :-)
100 latek
images


Ja mam 75g glukozy
Marcia sama bym nie spała.
Ja jestem waga, mąż rybki, Celinka koziorożec, a mały będzie baran jak moja mama.
Po nocowaniu, mała zadowolona, ale zmęczona;-)
 
Póki co z tym jedzeniem nie jest źle, jeszcze pół godziny temu miałam straszną ochotę na deser. Przypomniało mi się, że mam w lodówce jogurt naturalny i twaróg chudy. Zmieszałam jedno z drugim, dodałam cynamonu, troszkę cukru pudru i podgrzałam delikatnie w mikrofali. Obecnie jestem bardzo nasycona.

Jeszcze nie wiem jak to będzie z alimentami. Rozmawiałam z nim w październiku, powiedział, że będzie płacił dobrowolnie. Nie chcę iść z tym do sądu, bo fakt, że jest Niemcem komplikuje strasznie sprawę. Na początek 180e, ma 20 lat i na razie dużo nie zarabia, jest na czymś w rodzaju stażu. Według Dusseldorfer Tabelle powinien mi płacić 317e, więc i tak idę mu na rękę. Poza tym aż taka chciwa nie jestem. 180e to ponad 700 zł, a od polskiego 20latka pewnie nie dostałabym nic. Żaden z moich polskich rówieśników nie ma umowy o pracę. Jednak to czy rzeczywiście będzie płacił okaże się dopiero po porodzie. Nie rozmawiamy ze sobą, podejrzewam, że on w ogóle o tym nie myśli.

Co do glukozy też miałam 75.

Mój maluch prawdopodobnie będzie spod ryby, czyli tak jak jego ojciec. A jeżeli postanowi urodzić się wcześniej, to wodnik - tak jak ja.
 
Cześć :-) melduję, że u nas wszystko dobrze, we wtorek miałam drugie genetyczne i z badań wszystko oki :-) mój mały mężczyzna waży już 672 g i będzie miał na imię Kubuś :-D postaram się więcej odzywać do Was i gratuluję wszystkim wizyt i trzymam kciuki za następne :tak:
 
Mamy wózek :-) jestem zajechana..... najpierw kupno wozka, potem zakupy w galerii i wrocilismy....ide na kefirek bo mnie zgaga piecze po kolacyjce na miescie :baffled:
 
reklama
Do góry