Nikusia nie ma sprawy, jak tylko bede przy komputerze to go zmienie. Myslalam ze dobry link wkleilam wlasnie z tym mniejszym, ale od razy zapisalam a nie popatrzylasm sie, a terazciagle jestem na telefonie. Dziekuje ze mi powuedzialas
reklama
mlodamama21
Fanka BB :)
Witam się i ja u nas będzie 2 lata z kawałeczkiem między dziećmi.. nie wiem zawsze miałam wizję bawiących się dzieci razem np w basenie czy na trampolinie;-) Zresztą mąż mnie już rok prosił o kolejne więc powiedzieliśmy że jak będzie to będzie... i takim sposobem jest fasolinka..
lece myśleć nad śniadaniem bo mnie tak mdli i naciąga że masakra...
lece myśleć nad śniadaniem bo mnie tak mdli i naciąga że masakra...
hej dziewczynki
ja już po tym wczorajszym masażu. Powiem Wam, że nie było tak źle. Okazało się, że to oczywiście maleństwo tak na mnie działa i stąd te bóle bo mam przy miednicy wszystkie nerwy pouciskane od kręgosłupa. Pani wypytała mnie o wszystko, potem zabrała go innego gabinetu i tam troszkę powyginała i ponaciągała. Nakleiła od kości ogonowej do polowy pleców taki plaster jak to sportowcy czasem noszą i kazała ćwiczyć w domu i jeszcze z 2 razy się do niej zgłosić bo potem po 7 miesiącu to już nie wskazane. Czuję się po tej wizycie jak nastolatka Także na pewno się do niej jeszcze wybiorę.
Dziś mamy mega lenia. Na szczęście mam już obiad na dziś bo wczoraj u rodziców nazbierałam chyba tonę jabłek ( tzn tata mi zbierał ) i po powrocie do domu zrobiłam pyszny ryż z jabłkami. Czeka na mnie za to cała sterta prasowania, krzycząca od dobrych paru dni, żeby się nią zająć ale póki co jakoś nie mam do tego weny...
Życzę udanego dnia wszystkim mamusiom
U nas powolutku małymi kroczkami wkraczamy w 18 tc ))
ja już po tym wczorajszym masażu. Powiem Wam, że nie było tak źle. Okazało się, że to oczywiście maleństwo tak na mnie działa i stąd te bóle bo mam przy miednicy wszystkie nerwy pouciskane od kręgosłupa. Pani wypytała mnie o wszystko, potem zabrała go innego gabinetu i tam troszkę powyginała i ponaciągała. Nakleiła od kości ogonowej do polowy pleców taki plaster jak to sportowcy czasem noszą i kazała ćwiczyć w domu i jeszcze z 2 razy się do niej zgłosić bo potem po 7 miesiącu to już nie wskazane. Czuję się po tej wizycie jak nastolatka Także na pewno się do niej jeszcze wybiorę.
Dziś mamy mega lenia. Na szczęście mam już obiad na dziś bo wczoraj u rodziców nazbierałam chyba tonę jabłek ( tzn tata mi zbierał ) i po powrocie do domu zrobiłam pyszny ryż z jabłkami. Czeka na mnie za to cała sterta prasowania, krzycząca od dobrych paru dni, żeby się nią zająć ale póki co jakoś nie mam do tego weny...
Życzę udanego dnia wszystkim mamusiom
U nas powolutku małymi kroczkami wkraczamy w 18 tc ))
flower188
Fanka BB :)
hejka!
dzięki dziewczyny za wczorajsze rady-wieci ze ja tak zglupialam i skupilam sie na tym zeby miec z kim karole zostawic na ewentualna wizyte na ip ze nie pomyslalam zeby nospe wziac! nospa jeszcze jedna wizyta w wc, gorzka herbatka i jakos przeszlo choc w nocy mialam temp
co do roznicy wieku to kazda jest dobra i ma swoje plusy i minusy dla dzieci i dla rodzicow - u nas bedzie 2lata i 8mies i dla mnie bomba bo Karo juz bez pieluch, samodzielna, bunt 2latka czesciowo opanowany, nie musi miec wozka tylko wszedzie chodzi sama (nie tzreba nosic w ciazy!a wozek nada sie dla malucha), mozna przeniesc do duzego lozka a male dla dzidzi, duzo juz rzeczy wytlumaczyc, dzieci powinny miec dobry kontakt, a my jak wyjdziemy z pieluch to juz na dobre, teraz mam wsyztskie rzeczy stosunkowo na swiezo tez wiec zaden stres to dla mnie - kiedys chcielismy miec 2 letnia roznice miedzy dziecmi, po urodzeniu Karo i problemach miala zostac jedynaczka ale wyszlo chyba dla mnie najlepiej jak moglo wyjsc bo nie wiem czy dalabym sobie rade z zagrozona ciaza i 1-1,5 rocznym dzieckiem zupelnie sama tak jak teraz (maz mieszka teraz w Wa-wie ja w Kr i widujemy sie na weekendy)
wieksza roznica to wieksyz komfort dla matki i pomoc ale troszke mniejszy kontakt miedzy dziecmi
dzięki dziewczyny za wczorajsze rady-wieci ze ja tak zglupialam i skupilam sie na tym zeby miec z kim karole zostawic na ewentualna wizyte na ip ze nie pomyslalam zeby nospe wziac! nospa jeszcze jedna wizyta w wc, gorzka herbatka i jakos przeszlo choc w nocy mialam temp
co do roznicy wieku to kazda jest dobra i ma swoje plusy i minusy dla dzieci i dla rodzicow - u nas bedzie 2lata i 8mies i dla mnie bomba bo Karo juz bez pieluch, samodzielna, bunt 2latka czesciowo opanowany, nie musi miec wozka tylko wszedzie chodzi sama (nie tzreba nosic w ciazy!a wozek nada sie dla malucha), mozna przeniesc do duzego lozka a male dla dzidzi, duzo juz rzeczy wytlumaczyc, dzieci powinny miec dobry kontakt, a my jak wyjdziemy z pieluch to juz na dobre, teraz mam wsyztskie rzeczy stosunkowo na swiezo tez wiec zaden stres to dla mnie - kiedys chcielismy miec 2 letnia roznice miedzy dziecmi, po urodzeniu Karo i problemach miala zostac jedynaczka ale wyszlo chyba dla mnie najlepiej jak moglo wyjsc bo nie wiem czy dalabym sobie rade z zagrozona ciaza i 1-1,5 rocznym dzieckiem zupelnie sama tak jak teraz (maz mieszka teraz w Wa-wie ja w Kr i widujemy sie na weekendy)
wieksza roznica to wieksyz komfort dla matki i pomoc ale troszke mniejszy kontakt miedzy dziecmi
Ja też bym chciała mieć dwójkę dzieci, najlepiej z małą różnicą wieku... ale boję się o pracę, gdyż ja nie mogę pracować w ciąży i dla mnie 2 lata przerwy to bardzo długo, już się boję, czy jak wrócę będę wszystko wiedzieć, czy znowu się od początku uczyć wszystkiego? poza tym mieszkanie.. ja mam 2 pokoje plus aneks kuchenny i chciałabym żeby dzieci miały osobne pokoje. To niby takie pierdoły, no ale zobaczymy jak będzie.. ja ogólnie zmienna jestem
Przepraszam, że was zanudzam swoją pracą mgr ale to właśnie przez nią teraz nie mam czasu na nic i przeżywam traumatyczne chwile ale być może jutro wreszcie złożę ją w dziekanacie i mój koszmar dobiegnie końca :-):-):-):-) a uwierzcie w ciąży w ogóle nie jestem odporna na stres;/ przeżywam każdą głupotę 1000 razy bardziej i zamieszanie związane z pracą mnie dobija :|
Gingerka nie martw się na zapas, faktycznie ten test jest mocno zawodny, a USG jak wyszło?
Przepraszam, że was zanudzam swoją pracą mgr ale to właśnie przez nią teraz nie mam czasu na nic i przeżywam traumatyczne chwile ale być może jutro wreszcie złożę ją w dziekanacie i mój koszmar dobiegnie końca :-):-):-):-) a uwierzcie w ciąży w ogóle nie jestem odporna na stres;/ przeżywam każdą głupotę 1000 razy bardziej i zamieszanie związane z pracą mnie dobija :|
Gingerka nie martw się na zapas, faktycznie ten test jest mocno zawodny, a USG jak wyszło?
Ostatnia edycja:
A właśnie ja mam brata młodszego o 13 lat ! i teraz mamy bardzo dobry kontakt może nie nazwałabym tego koleżeńskim bo w sumie traktuje go jak własnego syna. Ja się wyprowadziłam z domu a moi rodzice dostali drugą młodość cieszą się z odrabiania lekcji, znowu chodzą na wywiadówki itd Więc duża różnica wieku też ma swoje plusy
Secreto, ja tez strasznie wszystko przezywam, a zwlaszcza to jak sobie poradze z wychowywaniem dziecka, czy bede dobra mama i boje sie, ze bede popelniac ogromne bledy wychowawcze. Stresuje sie funduszami, chociaz nie ma co narzekac, ale jednak, cos zaboli, cos zakoli a ja juz mysle czy wszystko jest ok. Wiec wiem jak sie z tym czujesz
Gingerka
Zaangażowana w BB
Dzien dobry.
Ciezki dzien przede mna badanie mam dopiero na 3.30 dobrze ze u nas na wynik czeka sie 48 godzin bo przez 3 tug. to bym chyba oszalala.
Maluchy wyprawione do szkoly i pelne ekscytacji bo maja dzis wycieczke na lotnisko beda mialy co opowiadac po powrocie: )
Ciezki dzien przede mna badanie mam dopiero na 3.30 dobrze ze u nas na wynik czeka sie 48 godzin bo przez 3 tug. to bym chyba oszalala.
Maluchy wyprawione do szkoly i pelne ekscytacji bo maja dzis wycieczke na lotnisko beda mialy co opowiadac po powrocie: )
Gratuluje udanych wizyt
Gingerka trzymam kciuki
Co do różnicy wieku to u nas będzie 6 lat i 3 miesiące. Córka doczekać się nie może, codziennie na dobranoc dzidzi dostaje buziaka i ona od dzidzi, maluszek już ma swoje zabawki powybierane z jej pluszaków. Wczoraj jak oglądałyśmy wózki to przypomniała mi ze wózio ma mieć rączkę opuszczana co ona dosięgnie;-) Więc jestem dobrej myśli, zresztą koleżanka ma córy z taką różnica i się dogadują
Między mną i bratem jest równo rok różnicy, wiecznie się żarliśmy, biliśmy. Teraz jakoś się dogadujemy, ale szału nie ma. Mama też mi mówiła że mam zrobić większą różnice między dziećmi, bo jednak to mordęga. A i tak mój tata jej pomagał przy nas, jak na tamte czasy to to była rzadkość. Pierwszą moja kąpiel w domku wykonał tata. U nas i tak ta ciąża to typowa wpada chcieliśmy poczekać jeszcze rok, ale z drugiej strony za rok by było a może jeszcze rok poczekamy i tak może Celinka była by jedynaczką. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Co do wózka to nie pamiętam modelu, Stoi u nas w sklepie więc jak będę to sprawdzę;-)
Gingerka trzymam kciuki
Co do różnicy wieku to u nas będzie 6 lat i 3 miesiące. Córka doczekać się nie może, codziennie na dobranoc dzidzi dostaje buziaka i ona od dzidzi, maluszek już ma swoje zabawki powybierane z jej pluszaków. Wczoraj jak oglądałyśmy wózki to przypomniała mi ze wózio ma mieć rączkę opuszczana co ona dosięgnie;-) Więc jestem dobrej myśli, zresztą koleżanka ma córy z taką różnica i się dogadują
Między mną i bratem jest równo rok różnicy, wiecznie się żarliśmy, biliśmy. Teraz jakoś się dogadujemy, ale szału nie ma. Mama też mi mówiła że mam zrobić większą różnice między dziećmi, bo jednak to mordęga. A i tak mój tata jej pomagał przy nas, jak na tamte czasy to to była rzadkość. Pierwszą moja kąpiel w domku wykonał tata. U nas i tak ta ciąża to typowa wpada chcieliśmy poczekać jeszcze rok, ale z drugiej strony za rok by było a może jeszcze rok poczekamy i tak może Celinka była by jedynaczką. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Co do wózka to nie pamiętam modelu, Stoi u nas w sklepie więc jak będę to sprawdzę;-)
reklama
Podziel się: