reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

hejjjj


u mnie kiepsko, od rana boli mnie głowa, juz Apap w ruch poszedl tylko czy on cos pomoże, mam nadzieje, ze to nie migrena :no::no::no::no:


na dodatek popstrykałam sie z chlopem, wkurpipipi mnie i tyle!!!!!!
muszę budzić Kurczaka i zawieźć do przedszkola bo zdrrowy jest to co bedzie w domu siedział, nudzi sie tylko a tam sie z dziecmi pobawi :)

U nas bedzie roznica niecałe 5 lat, ja uwazam ze troszke za duza, fajna byłaby roznica 2,5 roku bo starsze dziecko juz ogarniete a kontakt miedzy dzieciakami jest dobry, za mała teź ma minusy, np. tai, ze matka zycia nie ma, wykonczyć sie mozna :-)
 
reklama
Witajcie, widzę że utworzyły się dwa obozy mam - te z małą różnicą wieku dzieci i te z dużą :-) super, przynajmniej każda może z tych naszych rozmów odnieść coś do siebie, dostrzec że są i plusy i minusy obu sytuacji i sie nie załamywać. NIkusia - podpisuję się "oboma ręcami" pod tym co napisałaś:-)
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
I oby jak najmniej choróbsk się nas trzymało i naszych najbliższych - bo pogoda fatalna.
 
Dziewczyny między mną a moją siostrą jest 6,5 roku, kontakt mamy bardzo dobry, ale właśnie na te wspólne zabawy to było za dużo lat. I np. brak zrozumienia z mojej strony, że jak do siostry przychodził chłopak, to mam zrobić wypad z naszego pokoju, gdy np miałam tych 10-12 lat :p Za to rodzice mieli z niej bardzo dużą pomoc jak byłam malutka, a nie na głowie dwójkę absorbujcą na maxa. Teraz moja mama jest z lekka przerażona jak ja sobie dam radę z tak małą różnicą, no ale taki mieliśmy plan :)
 
Najlepsze jest to, ze zadna nie kryrykuje innych kobjet, ktire ma inne zdanie:) jesli chodzi o duza roznice wieku, to powiem to na podstawie mnie i braci. Jestem najmlodsza, brat starszy o rok i drugi starszy o 8 lat. Odkad tylko pamietam nie mielismy problemow z zabawa, wrecz przeciwnie. My z bratem srednim,jak asz najstarszy sie uczyl, to my obok niego siedzielismy i czytalismy, uczylismy sie pisac i tak dzieki temu pkynnie czytalismy juz w zerowce albo i wczesniej. Do tej pory nie narzekamy, miedzy bami jest naprawde silna wiez, chociaz jest roznica 8 lat:)
A ja mam dzisiaj jskis dziwny dzien, mialam dwa sny, jeden to ze pakowalam sie bo przeeprowadzalismy sie do nowego domu, nagle zapytalam gdzie dziecko, obeszlam samochod i z tylu gdzie bagaznik stalo roczne dziecie, w zoltym kombinezonie, widzialam twarz tylko, sliczne oczka niebieskue i kapturrk na glowce. Dziecko mnie zobaczylo ja sie ucieszylam a bobas zaczal sie trasznie smiac, taka radosc! Wyciagnelo do mnie raczki i ruszylo w moja strone krzyczac mama i ciagle sie smiejac :) a drugi byl gorsze, bo strasznie krwawilam i nie miglam dobiec i znalezc szpitala:&
Dzisiaj robie pierogi, bo wczoraj ktoras smaka mi zrobila:D
Przepraszam za literowki
 
Witajcie dziewczyny:)
wróciłam:):) nie doczytam Was... Mam nadzieję że u Was wszystko dobrze że dzieciaczki zdrowo rosną i Wasze brzuszki też:):):)
Pozdrawiam niebiesko:) kciuki za wizyty:)
 
Mamusiasynka- ja wczoraj miałam mega ból głowy...dosłownie oczodół mnie aż bolał...po kawusi przeszło :tak:I GRATULUJĘ 5 OKIENKA
Pinki - może nie obozy ale właśnie fajnie, że każda z nas może coś z własnego doświadczenia wnieść. I ja Wam powiem, że mnie ogromnie dużo daje to "obcowanie, pisanie z Wami, dzielenie się itd" Jesteśmy właśnie dobrym przykładem na to, że można mieć na prawdę różne doświadczenia, odmienne zdania i spokojnie o tym sobie popisać. JESTEM Z NAS DUMNA DZIEWCZYNY :-):happy:
EWULA- POMIĘDZY Mną a moją rodzoną siostrą jest równo 4 i miałyśmy ten sam problem....U NAS ON ZNIKA... mamy dużo dom, każdy już ma swój pokój nawet Domisio :-) więc ewentualnie zostaje ciągnięcie za włosy, mazanie po zeszytach Nikusi i takie tam :cool2:

Koreczek -kochana a możesz zamieścić troszkę mniejszy format swojego suwaczka z pregnology? Tam jest możliwość wklejenia lekko mniejszego...przepraszam ale aż pół posta To właśnie obrazek...ja wiem, że każda chce pokazać etap itd ale ten obrazek jest mega wielki :sorry:
 
My długo zastanawialiśmy się jaki kształt powinna mieć nasza rodzinka i docelowo chcielibyśmy mieć dwójkę dzieci o małej różnicy wieku. Dla mnie to najlepsza opcja. Ale duża różnica wieku też ma swoje plusy...choć uważam że jest mniej korzystna dla dzieci, bo mają ze sobą słabszy kontakt (wiem po sobie bo mam siostry młodsze o 2,4 i 10 lat)i wiem że z tą o 10 lat młodszą to trudno mówić o relacjach jak w rodzeństwie- owszem rodzice mieli zawsze pomoc z mojej strony bo byłam już wystarczająco dojrzała żeby umieć się nią zająć ale zawsze byłam dla niej bardziej opiekunem.
Wiem że będzie ciężko z taką dwójką na początku...że będę wykończona i wiele miesięcy spędzę w domu. Ale że tak powiem chcę to zrobić raz, porządnie i mieć to"z głowy" żeby móc w pełni wrócić na rynek pracy. Poza tym pomimo że ciężko to myślę,że w konsekwencji to i rodzice odpoczną - bo takie dzieci łatwiej łapią ze sobą kontakt i potrafią zająć się sobą wzajemnie,bawią się razem,uczą się razem itp - czyli mniej absorbują rodziców.
Wiadomo wszystko ma plusy i minusy i każdy ocenia ze swojej perspektywy co jest dla niego najlepsze. Mi pasuje roczna różnica wieku,ale zobaczymy czy się uda:-)
 
reklama
Dzien doberek:-)
witam sie znowu po dluzszym wekeendzie za miastem, bylo bardzo fajnie i pogoda piekna, odpoczelam, tylko cos brzuch mnie pobolewa od niedzieli, tak troche okresowo, troche skreca, pare razy zaklulo ale czytalam Was, wiec pare tez widze to ma, takze mysle, ze to tak ma byc;-)no normalnie ja to tak jakby pierwszy raz w ciazy, nic juz nie pamietam...no bo taka przerwa-
u mnie najwieksza roznica bedzie, nie planowana, tak zycie sie ulozylo- drugi maz- ale uwazam, ze tez bedzie miala zalety:-), jedno wiem, na pewno bym sie nie zdecydowala na jedno po drugim wtedy....za mloda bylam i ,podziwiam niektore z Was, po prostu bym nie dala rady, moje kolezanki maja tak po 8-12 lat przerwy i super , twierdza, ze dobrze, bo nie zasiedzialy sie w domu, rodzenstwo starsze opiekuje sie mlodszym,dla kazdego co woli:-) a moja dawna psiapsiolka z Polski , rowiesniczka , ktora ma syna w wieku mojego( mlodszy o 4 mies) - rodzi w grudniu!!! Hihi, jeszcze sie jej nie przyznalam, ze ja tez w ciazy, poczekam do polowkowego- ale bedzie bomba:-D

Z perspektywy mojej, drugie pozniejsze maciezynstwo, bedzie czyms pieknym i na pewno diametralnie innym niz wczesne 20 letnie, mysle ze teraz doceniam i bede doceniac kazdy moment a i doswiadczenie zyciowe wieksze , spokoj i bezpieczenstwo :-) takze bardzo sie z tego ciesze:-)

mamusia gratuluje 5!!!
buziaczki dla wszystkich ciezarowek- nowych tez;-)witam:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry