reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Jak mi mój kochany tydzień temu zrobił zupę ogórkową to szalałam ze szczęścia. Zjadłam trzy talerze na raz :)

Arania - Szukałam jakiś informacji o Tobie, ale nie widziałam Ciebie w tabelce marcówek. A wydaje mi się, że jesteśmy w podobnej sytuacji. Bo to też Twoje pierwsze dziecko. A ile masz lat?

Mam tak kijowy internet, że siedzę tylko na marcówkach, o i założyłam post o porodzie...
Ale tak wolno idzie i wszystko się zawiesza, że ciężko mi latać po stronach:( jeszcze tak szybko piszecie, że mam problem z nadążeniem:sorry:

Mam 27lat, kurcze ale cieżko mi się do tego przyznać, nie czuję się tak staro... zaraz będę mieć 30, a czuję się na 15...
Nie obrażam nikogo o wiek, ale wiecie, pesel nie kłamie...

Z tabelką i suwaczkiem mam problem.
Nie pamiętam ostatniej miesiączki, zapewne miałam 3.06 (pierwszy dzień), teoretycznie kolejna powinna się pojawić 29.06... z mężem majstrowaliśmy 16-17.06...
i wg waszej wiedzy od lekarza, dziecko powinno być już w 7-8tyg ...
A tu 5.08 brzdąc się pojawił ale wydawał się mniejszy niż piwinien być... 4-5tyg.

Dlatego suwaczka nie mam, w tabeli też nic nie piszę, bo sama zgłupiałam i nie wiem co o tym myśleć.
12.08 mam mierzoną bete, powinnna już być większa niż 40tys (ostatnie badanie z 29.07) i wtedy się dowiemy czy rośnie czy nie, co się dzieje - a 19.08 mam kolejne już 3usg (na każdej wizycie mam robione)

ale się nie martwię, jestem bardzo spokojna, opanowana, nie płaczę... nic, na drugim badaniu chojrak się pojawił i mnnie uspokoił
 
reklama
arania - Już wszystko jasne. :) Kochana musisz wierzyć, że będzie dobrze. To między nami 2 lata różnicy.
To Twoje pierwsze maleństwo, więc widzę między nami pewne podobieństwo :)

Ja jestem mega szczęśliwa, że mój maluszek rozwija się książkowo :-D
 
Arania - ty kryminały, a ja wszystkie sezony Dr House'a. Kompletnie nie wiem co mi się stało. Nie wiem co będę oglądać jak skończę House'a :)

Odpisz mi ;)

a hausa też ogladaliśmy z mężem, zarombisty:D ale od 6 sezonu tak się zepsuł, że już go olaliśmy... był chyba 7 ale już nie widzieliśmy.
Albo 5 sezon się skaszanił, a ostatni to 6 - i jego nie widzieliśmy. Coś takiego, ale początki SUPER!!!!!!!!:-D

Później na TV był SPARTACUS, oczywiście nieocenzurowany, bajka jak nic z tą krwią... ale fajnie się go oglądało. Później mieliśmy przeprowadzkę bez TV, i ściągałam odcinki z neta w pracy:) Jak zawsze w życiu pierwsza seria jest najlepsza. Ostatnia seria, wojna potępionych bodajże już nas nie interesowała...

A teraz... ściągałam filmy z neta, wg listy na webie - janosicku.... nie mam takiego samego humoru co inni widzowie...

wczoraj oglądaliśmy JAK URODZIĆ, ŻEBY NIE ZWARIOWAĆ - śmialiśmy się, ale zaczęłam wątpić w moją siłę...

Jeśli chcecie, to mogę w jakiś sposób wam podrzucać filmiki:) Ale nie z mojego domowego internetu... może płyty wysyłać pocztą, albo ftp ale to już od męża w pracy...

Mam nadzieję, że odpisałam Ci we wcześniejszym poście wystarczająco:)
Jeśli nie, to pytaj z chęcią odpowiem:)

Właśnie mnie mąż tak rozśmieszył tekstem na gg, że aż się popłakałam:-D
 
Jak urodzić i nie zwariować - to film, który miałam obejrzeć już dawno, ale jakoś nie miałam czasu.
A jeśli chodzi o filmy o ciąży, porodzie to polecam film Krzysztofa Ogłozy - "Jak żyć". To film, który warto obejrzeć. Właściwie, każdy przyszły tato powinien :)
 
dlaczego te posty przeskakuja na kolejną stronę?
piszę i czytam poprzednią, a jak tylko aktualizuję stronę, to wszystkie wasze posty przeskakują.... no co jest?
 
reklama
Do góry