Jak mi mój kochany tydzień temu zrobił zupę ogórkową to szalałam ze szczęścia. Zjadłam trzy talerze na raz
Arania - Szukałam jakiś informacji o Tobie, ale nie widziałam Ciebie w tabelce marcówek. A wydaje mi się, że jesteśmy w podobnej sytuacji. Bo to też Twoje pierwsze dziecko. A ile masz lat?
Mam tak kijowy internet, że siedzę tylko na marcówkach, o i założyłam post o porodzie...
Ale tak wolno idzie i wszystko się zawiesza, że ciężko mi latać po stronach jeszcze tak szybko piszecie, że mam problem z nadążeniem
Mam 27lat, kurcze ale cieżko mi się do tego przyznać, nie czuję się tak staro... zaraz będę mieć 30, a czuję się na 15...
Nie obrażam nikogo o wiek, ale wiecie, pesel nie kłamie...
Z tabelką i suwaczkiem mam problem.
Nie pamiętam ostatniej miesiączki, zapewne miałam 3.06 (pierwszy dzień), teoretycznie kolejna powinna się pojawić 29.06... z mężem majstrowaliśmy 16-17.06...
i wg waszej wiedzy od lekarza, dziecko powinno być już w 7-8tyg ...
A tu 5.08 brzdąc się pojawił ale wydawał się mniejszy niż piwinien być... 4-5tyg.
Dlatego suwaczka nie mam, w tabeli też nic nie piszę, bo sama zgłupiałam i nie wiem co o tym myśleć.
12.08 mam mierzoną bete, powinnna już być większa niż 40tys (ostatnie badanie z 29.07) i wtedy się dowiemy czy rośnie czy nie, co się dzieje - a 19.08 mam kolejne już 3usg (na każdej wizycie mam robione)
ale się nie martwię, jestem bardzo spokojna, opanowana, nie płaczę... nic, na drugim badaniu chojrak się pojawił i mnnie uspokoił