reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

reklama
kulka trzymam kciuki, żeby wszystko się wchłonęło!

Alesia, o tak tak, to mój syn tak miał, a w domu brodzik, więc pierwsze miesiące myłam go na przewijaku wodą i gąbeczką i żyje :) Co jakiś czas robiliśmy próby wanienkowe bez powodzenia, jak miał te 4 miesiące to te 3 minuty wytrzymał bez płaczu, gdy usiadł, to pokochał kąpiel :)

Aneta, no właśnie, teraz będę mądrzejsza, z resztą przecież maź płodowa na tym małym ciałku chroni skórę, to po co ją zmywać kilka godzin po porodzie...
 
kulka trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!
ewa no to oficjalnie gratuluję chłopczyka! :-)
monisia uparciuch z tego waszego dzidziola :p chyba niespodzianke chce wam zrobić.... oby na połówkowym pokazało co tam ma między nogami!
farfalla zdrowiej!
 
Hej dziewuszki:-)
ja wczoraj napisalam posta i....widze go calego wcielo:baffled: bo go nie ma...

anetka piekny ten filmik, az sie poplakalam we wzruszenia! Ciekawa jestem jak tu bedzie, bo szpitale obled superowe, kazdy pokoj z kanapa i wielka jak pokoj lazienka z wanna, prysznicem, w okol lozka to tyle przyrzadow, ze chyba przygotowani na wszystkie ewentualnosci, obok lozka, sterowanego elektronicznie, materac i pilke tez zauwazylam, takze niezle , ale chyba przy normalnym sn idziesz do domu po paru godzinach, a po cesarce nie wiem jak ja bede miala, chyba chociaz dzien mnie zostawia - na pewno mysle, nic jeszcze nie wiem co i jak tu wyglada, czy kapia, czy nie, bo syna w polsce rodzilam;-)

kulka nie martw sie kochanie na zapas, na pewno wszystko sie unormuje zobaczyc:-)

ewa gratuluje chlopczyka! Ja tak ciekawa jestem co u mnie mieszka, mam nadzieje , ze zademonstruje dziecie sie czy cos tam ma czy nie na polowkwym:sorry:
monisia no to miejmy nadzieje, ze na nastepnym demonstracja nastapi, a szczescie masz niedlugo! Ja to nie wiem kiedy nastepne bede miala po tym polowkowym, takze mam nadzieje, ze sie dowiem, bo bym juz tak bardzo chciala wiedziec:-)

u mne dzisiaj tesciowa od rana- ale ok babeczka, bo przysla "obrobic" ogrody( mam dwa- z przodu i z tylu) z bromilami na ktore mam lekkie uczulenie, wiec w ciazy pstanowilam nie tykac i cos tam robilam w domciu, a ona w ogrodzie, no musze pwiedziec, ze nie mam co a nia narzekac- jest ok babeczka....chociaz czasem mnie tak wkurzy, ze....ma taki motorek w d...i wszedzie jej pelno, ale daje Nam zyc na szczescie, odkad poradzilismy sobie i ja wyswatalismy, po smierci meza hihi:-)))
Lece na zakupy
milego dnia kobietki Wam zycze;-)
 
Ostatnia edycja:
Kuleczko trzymamy kciuki za Ciebie i maluszka! musicie być silni i dzielni! wszystko się unormuje.. musi!

alesia a co ja mam powiedzieć.. mama mnie urodziła na 45lat... moi dwaj bracia mają córki 2 lata młodsze ode mnie:-p A że u nas była świrnięta ginekolog to leczyła moją mamę 4 pierwsze miesiące na wrzody (mamcie brzuch bolał) no i menopauza już menopauza! dobrze, żem cała i zdrowa..

ewa gratuluję chłopczyka (my też byśmy bardzo chcieli)

farfalla dużo pij.. wody z cytryną chociażby...ja się już męczę tak długo i ciągle krew się pojawia w moczu i wgl..istna masakra..

a ja wczoraj soki robiłam do 23:eek: 30 litrów zakręciłam a to dopiero połowa tego co na krzaku zostało... ale przynajmniej cos zarobimy to małej może uda się kupić łóżko...fajnie, ze ludzie doceniają jeszcze domowe soki i chcą kupować..
 
Siedzę z dwójką w domu. Franek miał wczoraj temp. 39 stopni, dziś 37,5. Nie wiem, o co chodzi, bo poza tym zdrowy :/

Już czuję, że zwariuję :/
 
Witam się z rana :)
Ale się nie wyspałam bo mojej Olce się wspomniało o smoczku i trochę się wierciła i płakała.... no i potem mi zrobiła pobudkę po 6 bo już baje chciała oglądać....
Moje dzidzi coś od wczoraj cicho siedzi :( ale się martwię.....
Pogode paskudną mamy.... leje deszcz a musze Olke targać ze sobą na spacer z pieskiem bo mój A kończy zmiane o 10 więc pies tak długo czekać nie będzie..... musimy pomyśleć czy na jakiś czas nie dać pieska teściowej..... bo nie wyobrażam sobie zimy.... z wielkim brzuchem, dzieckiem i psem ..... a potem z dwójką....:szok: no nic pożyjemy zobaczymy....

Jeszcze do sklepu przydałoby się iść po jakieś świeże pieczywko..... ale to już muszę se włosy umyć bo tłuste.... :(
No i w ogóle nie mam pomysłu na obiad.... chyba na szybko pierś z kurczaka zrobię....

A co do tych usg połówkowe/genetyczne to u mnie jest tak że ja chodzę na NFZ do gin i każda ciężarna ma zapewnione 3 usg pierwsze w 12tc, potem 18-22 i te się zwie połówkowe no bo w połowie ciąży i potem jakoś po 30tc jest.... i na nich sprawdzane jest serce, wielkość dziecka, waga, wielkość główki, brzuszka i takie podstawy..... no a prywatnie to są te wszystkie usg prenatalne genetyczne z lekarzem specjalistą który oprócz podstaw sprawdza pod kątem wad.... i te między 18-22 to jest też połówkowe tylko że dodatkowo sprawdzany jest czy nie ma rozszczepu kręgosłupa, podniebienia, przepływy, nerki itp. i takie każde badanie u mnie kosztuje 200zł z filmem i zdjęciem.... na ostatnim usg doktorek przełącza na 4d żeby pokazać nam twarz dziecka :)

No nic idę się szykować, miłego dnia!
 
Dzien dobry!

u mnie dzis 19 tc :-)

ewa wspolczuje moze znowu jakas wirusowka....
ja dzisiaj w domku czekam na kolezanke i bedziemy robic stroiki na swieto zmarlych bo chce pojechac na wioske w sobote i ogarnac groby dziadkow.
milego dnia!
 
mlodamamo, teraz domowe wyroby są w cenie, bo to sklepowe świństwo to lepiej unikać. Z winogron robisz, tak?? W sokowniku, czy po prostu zagotowujesz z cukrem w garze i na sitku odcedzasz? Ja swego czasu robiłam z porzeczek, ale w tym roku przez te paskudne mdłości to mnie leń dopadł i tylko trochę konfitur z wiśni zrobiłam, a z porzeczek kilka słoiczków galaretek. Acha, jeszcze czarną na dżemy przerobiłam. Teraz dostałam pigwę od teściowej i się zastanawiam co z niej zrobić. Nalewka w domu jeszcze jest sprzed 2 lat, może właśnie coś na chleb?
 
reklama
z winogron robię w sokowniku.. z malin zasypuje na 2-3 dni cukrem i zagotowywuje...

teraz taki czas na te choroby.. u nas ja chora juz 2 tyg.. nie pamiętam jak się oddycha przez nos:confused2:
córeczka złapała 2 dni temu a wczoraj mąż.. więc w sumie ciągle siedzimy w lekach jak nie magnezy to syropy wrr..

16 tygodni!!! juppi!
 
Do góry