reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

reklama
secreto super!!! kolejna cora:-) musimy zapanowac nad tymi chlopami:-D bo cos ich za duzo;-)
aneta u mnie kilo na plusie,nogi tak samo schudly i tyłek jkis taki plaski... to mi sie akurat nie podoba:-(
pinki gratuluje syneczka:-):-):-)
 
Hejo:) a ja wiecej niz 5 kilo na plusiw, ale nie wiem, bo waga mi sie zepsula.... nogi troszke grubsze, tylem maly i plaski a brzuch to juz tski konkretny, gdzie polowa to ciaza a polowa to tluszcz.... jakie to smutne. No i na biodrach sie troche pojawilo.
Ciesze sie ze wczorajszd wizyty byly udane i trzymam kciuki za nastepne

+ jestem dzisiaj bardzo zbulwersowana zachowaniem niektorych osob.
Powiedzialam dzisiaj do mojego fscets, ze wezme samochod do mechanika, zeby sprawdzil ile bedzie kosztowac naprawa i mowie ze chyba trzeba olej wymienic w skrzyni biegow,lozyska ile beda kosztowac, hamulce wymienic, zbieznosc ustawic itp. A on co na to? Ze przeczytal w internecie (!!!), ze to nie to, bo to cos innego bla bls bla. Bo na internecie przeczytal. A vo mnie internet interesuje? Ja jezdze ttm samochodem glownie i mnie informacje na ten tematz sieci nie interesuja. Ale to chyba rodzinne, bo tesc i szwagierka, znaczy siw siostra mojego, tez tak ma. Jak mowie np ze opony wielosezonowki sa do niczego to zawsze nie o to chodzi, ze to taniej, ze raz sie kupi, jezdzi kilka lat caly rok na jednych oponach, i nietety jesli ja mam racje to i tak robia ze mnie debilke doslownie i nigdy nie przyznali mi racji. Wkurza mnie to juz, bo znam sie troche na samochodach, to wiem co mowie, wychowalam sie wsrod mechanikow.

Druga irytujaca historia to taka, ze wczoraj z laski mojej pomoglam kuzynce narysowac obrazek. Przyszla do mnie kolo 20 dopiero, jak ja juz zmeczona bylam, plecy mnie fest bolaly, to ona przychodzi o tej porze. Do tego ja rysuje a ona siedzi i sie nudzi. Wyobrazacie to sobie? Myslala ze dostanie gotowca jak zaesze ze mama zadania jej pisze. Kazalam jej rysowac, triche niech sie meczy. Ale jaka chamska jest, bo schowalam moje pastele do pudelka i chcialam dac na polke, ale ze juz zmeczona itp itd to za nisko dalam reke i pastele zahaczyly o polke i wypadly mi z reki, oczywiscie sie polamaly... a ona do mnie z takim chamstwem w glosie OJEJ, BIEDNE DZIECKO no wkurzylam sie. Powiedzialam jej ze jeszcze raz tak do mnie powie to w pysk po prostu ode mnie dostanie, ze z takimi tekdtami do kolezanek w klasie, bo nie jestesmy na tym samym poziomie intelektualnym i wiekowym, zeby 14 letnia dziewucha odzywala sie tak do 21 letniej kobiety, ktora zawsze jej pomagala w rysunkach, matematyce, polskim, angielkim i w historii. I jesli mnie uwaza, za dziecko to skoro jest taka dorosla i madra, ro niech nie przychodzi do mnie i nie prosi o pomoc zwiazana ze szkola. Takie nerwy mialam, mowie wam.

Musialam sie komus wygadac...
 
Ostatnia edycja:
mouse narazie cisza w majtkach....:-D

ja si eteraz wybrałam jechac do biura rachunkowego ,obtrzasłam cały dom gdzie moje kluczyki od samochodu, dzwonie do meza a on od razu w słuchawke ...juz ci wioze kluczyki:no: jezdził wczoraj moim autem bo swoje postawił na wymiane koncówek i zwina
 
Zaczynam dzień z dwójką dzieci. Trzymajcie kciuki ;) Już zapomniałam jak to jest :p

Poznam chyba cały repertuar przedszkolny. Frankowi brakuje dzieci zdecydowanie ;) Już leciał dzisiaj Wlazł płotek na płotek ;) I jakiś wierszyk o deszczyku... Ciekawie się zapowiada ;)

Lecę kłaść Nuśkę. Przeżyliśmy noc bez smoka! Tylko jedna pobudka i dała się ukołysać. Więc trwamy w postanowieniu :)

Dobrego dnia!
 
Ewa ale mnie rozbawiłaś :-) Kochane te Wasze Skarbki. Trzymam za ciebie kciuki - DASZ RADĘ :-) I jeszcze za smoczkową akcję też. Ale byłoby fajnie tak szybko pozbyć się smoka.
 
Katrine mam znajomych z Ząbek..;-)
flower ja często tak zapominam się zapytać o coś jak już maleństwo zobaczę:-)

gratuluje dziewczyneczek! ciekawe co tam u mnie się kryje.. ja to jeszcze wgl nic nie wiem..

pinki to będziesz miała Sebastianka:) fajnie..

u mnie dziś 14 tydz:)
 
Fajnie, że takie dobre wiadomości z wizyt!:-) Gratuluję każdej z Was:)

Ja swoją mam jutro, nie mogę się doczekać - na usg też pójdziemy, bo przecież nie wytrzymam do końca października bez oglądania maluszka:-) Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze:-)

Ja siadam do nauki:-(

Miłego dnia!
 
reklama
Przede wszystkim dziewczyny, te które miały, gratuluję udanych wizyt, córeczek i synków.

Ja USG mam dopiero w listopadzie, nadal nie podjęliśmy decyzji czy chcemy wiedzieć, kto nam tam siedzi, czy nie. Maż mówi, że nie wytrzymam i pewnie się zapytam :)

U mnie w nocy masakra, Tadzik obudził się o 3.30 i godzinę spiewał, wołał nas i mimo zmęczenia gadał jak najęty. Już od ponad tygodnia ma katar. Byłam z nim w piątek u lekarza. Wszystko było ok, w sensie, żadnych zmian w gardle płucach. Dała nam jakieś lekarstwa na katar i lekki kaszel, ale nic a nic nie przechodzi. Dzisiaj obudził sie właśnie z lekką gorączką i pokasływał. Zerowe szanse na dostanie się do LUX MEDU i do przychodni obok mnie. Nie wiem o której ludzie się tam zapisują? W nocy??? Po pracy pojedziemy na ostry dyżur w Lux Medzie, innej możliwości nie widzę.

Od wczoraj jestem pracującą na cały etat. Też mnie to przeraża, bo jeszcze doszedł mi taki niespodziewany kurs dla rodziców, na który wieki temu się zapisałam, bo takie kolejki i właśnie się zaczął, więc w sumie we wtorki praktycznie nie będę widywac synka, tyle, że rano przed pracą. Zdecydowałam się na niego teraz, bo z dwójką to napewno szans by nie było na niego chodzić.

Ja na spotkanie w Warszawie jestem chętna. Wszystko oczywiście będzie zależeć kiedy i o której będziecie się chciały spotkać :-D.
Na spotkanie całego forum nie liczę.:cool2:Choć kto wie :)

Jeszcze o ZUS wtrące... Już kilka z Was pisało, że ZUS się teraz sądzi z każdym i jest to prawda. MAm koleżankę, 3 lata się z nimi sądziła, bo rzekomo chciała wyłudzić macierzyński. Przez te 3 lata była przez ZUS zawieszona, czyli nie miała żadnego ubezpieczenia, czujecie, nawet jakby pracowała, a nie była na wychowawczym, to nie miała prawa do niczego i pracodawca i tak nie miałby mozliwości jej zusu opłacić. Sprawę w sumie wygrała, ale... pytanie kiedy odzyska pieniądze z odsetkami.
Tak więc, jak nie macie dobrych podstaw i uzasadnienia, dlaczego sobie składki podnosicie, to tego nie róbcie, bo chyba szkoda nerwów. ZUS nie ma kasy i z każdym do kogo ma wąty idzie na wojne. Nie zawsze ją wygrywa, ale zajmuje to dużo czasu.

Co do wagi... w pierwszej ciaży jakoś szybciej przybierałam, teraz mam około 2 kg na plusie, ale to przez basen. Mam karnet do wykorzystania i nie ma przebacz łazić muszę. Ale i tak wszystko przede mną. PAmiętam, że nawięcej przytyłam w 6 miesiacu, co tydzień było 1 kg w górę.
 
Ostatnia edycja:
Do góry