reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

To może ja coś w końcu napiszę o sobie:
Magda 28 lat, pochodzę ze Świnoujścia, aktualnie mieszkam na dolnym śląsku, mąż od 3 lat :) pierwsze upragnione dziecko w drodze :) pracuję niestety z pieniędzmi u UM
 
reklama
Monisia beta Ci ksiązkowo rośnie :-) Tez chciałam dzis powtórzyc i podjechac do lab jak wracałam od ortopedy, ale synek mi zasnął i nawet nie było gdzie zaparkowac więc odpuściłam. Jak jutro dam ardę to sie tam na spacer przejdę.

Ja tez Was jeszcze nie kojarzę, ale oczywiście mamy czas by sie poznać. Nie mam czasu tyle pisac z Wami, ale 2, 3 x dziennie zajrze poczytam. Co do imion to my chyba juz mamy "zakres" wybrany: dziewczyna:Alicja, Marysia chlopczyk: Julian, Mateusz, Krzysio. Z Frankiem nam najszybciej poszło, któreś z nas powiedzialo "a może Franek" i juz tak zostało.
Co do bólów podbrzusza to tez mam, i jajniki zaklują czasami, ale juz to przechodziłam więc nie chcę sie na zapas martwić .

Acha :) Mam na imie Anka, mam męża od prawie 3 lat,a także 8-miesięcznego synka Franka. Ja mam lat 31. Przed macierzyństwem pracowalam w słuzbie zdrowia.
 
temat imion :-) już????????:tak:

ja mam już BIANKĘ, to wiecie...
chodzi mi po głowie Olga, Lilia, Laura
a jeśli chłopak to IWO mój typ ukochany, ale podoba mi się też Stachu i Jachu :-D
 
witam wieczorową porą! najpierw dziękuję za zaangażowanie co do zdjęć i uzupełniania tabelek.
ja chyba poznam Was najszybciej, przez te informacje, które wpisuje, wiele rzeczy utrwala mi się w pamięci :-D

Lilka śpi, dziś ma bardzo zły dzień. nie chce jeść, zęby idą, marudzi, nawet popłakuje, ale już teraz śpi. więc i ja tu jestem :happy2:
mam okropne mdłości od wczoraj, OKROOOPNEEE!
zaopatrzyłam się już w migdały i chrupię, zobaczymy jaki efekt.
 
Ja jeszcze o imionach nie myślę, jeszcze dużo czasu na to będzie. Ale wiem, że trochę nam zejdzie, żeby dojść do porozumienia w tej kwestii, bo mamy z mężem inne typy ;-) Tak przynajmniej było poprzednim razem. A w ogóle to marzy mi się dziewczynka :-) Ale najważniejsze, to żeby zdrowe było.

U mnie na razie jakichś specjalnych objawów brak, poza zwiększonym apetytem i podwyższoną temperaturą. Czasem coś tam mi siądzie na żołądku, ale w ogóle nie jest uciążliwe, wszystko jeszcze przede mną. Aha i chyba piersi zaczynają rosnąć :D Choć już sama nie wiem. Nadal małego karmię, więc mogę się mylić. Mam nadzieję, ze nie stanie się to dla mnie bolesne.

edit: MewoŚmieszko, mamy dzieciaczki w podobnym wieku, raptem miesiąc różnicy między nimi. Szkoda tylko, ze mój nadal się budzi ze 2 razy ;-)
 
Ostatnia edycja:
Ewula, tak, właśnie sobie pomyślałam, że mała różnica między naszymi dziećmi. co robisz, jak się budzi? lulasz czy np. dajesz się napić i śpi dalej?

my przy pierwszej ciąży planowaliśmy dla chłopca Mikołaj albo Adam, więc teraz te imiona też aktualne, a dla dziewczynki to jeszcze nie wiemy ;-)
 
beta w czwartek wynosiła 1714 mIU/ml
a dzisiaj juz 7277 mIU/monisia NIEZŁY Wynik niezły w którym tygodniu jesteś?

koti duza dawkę masz 3xduphaston plus luteina
Ja dziś wróciłam z działki mąż właśnie nastawia duży słój ogórków na mało solne mniam mały śpi:)
 
reklama
cześć wszystkim! Witam szczególnie nowe kolezanki!! Widzę,że temat imion się pojawil:) ja zawsze byłam pewna jak chcę nazwać swoje dziecko...a teraz to już sama nie wiem. Poczekam aż się okaże czy jest chłopcem czy dziewczynką ;-) Normalnie padam z nóg.....dopiero z pracy wróciłam....sajgon jak rzadko... Czuję się trochę słabo, bo mam problemy ze spaniem w nocy, za to w dzień jestem śpiąca i chodzę jak zombi... w dodatku w pracy na pełnych obrotach,że nie wiem nawet w którą stronę patrzeć jak 1000 osób w jednej chwili chce coś ode mnie i wszystko na wczoraj... masakra. A zaświadczenia jeszcze nie mam lekarskiego żeby w pracy móc je przedłożyć,żeby móc chociaż wnioskować o jakieś odciążenie lub przeniesienie do innego działu. W środę idę na wizytę, może wtedy dostanę już jakiś świstek do pracy...
 
Do góry