kotti na pewno leki nie sfałszowały wyników, spokojnie;-) Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze, na pewno będzie!:-) i odezwij się po wizycie.
U mnie jakoś leci, mało się odzywam ale czytam Was codziennie;-) staram się odpoczywać, ta torbiel daje o sobie znać, bo mam takie bóle jajnika, że dziś spać nie mogłam:-( ale powtarzam sobie, że zniosę wszystko, byleby nie pękła i wszystko było dobrze:-) martwię się trochę tymi bólami, tym czy się wchłonie..ale na razie pozostaje czekać. Jeśli chodzi o objawy, to chyba nic szczególnego mnie nie dopada, trochę apetyt mi się zwiększył, mąż mówi, że jem więcej od niego;P ale jak nie zjem to tak mnie ssie w żołądku i robi mi się niedobrze, więc wolę podjadać:-) czekam do 25go lipca na następną wizytę:-)
Witam wszystkie nowe mamusie!!:-):-)