reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Suonko87 wlasnie narazie nic nie biore, bo nigdy nie mialam badaniej tarczycy, dopiero po tym jak sie dowiedzialam, ze w ciazy jestem :c( jestem zapisana wlasnie na wtorek do Pani endokrynolog (byl to najwczesniejszy wolny termin). Mam tylko nadzieje, ze to nie bedzie mialo na nic zlego wplywu, bo troche sie naczytalam po tym jak dostalam wynik i sie strasznie tym zestresowalam:(
 
reklama
monisia0605 ja jak robiłam beta HCG to od razu zrobiłam sobie TSH ot, tak mnie natchnęło bo u mnie w rodzinie są choroby tarczycy (nawet mój tata miała usuniętą tarczyce z powodu guzków) i okazało się, że intuicja tym razem również mnie nie zawiodła, bo TSH wyszło mi coś 3,35. Dostałam więc od ginekologa Eutyrox 25 i jod by wspomóc tarczycę. PO 10 dniach powtórzyłam badanie i teraz mam TSH 2. Już to gdzieś pisałam tutaj nie ma się czym martwić, jeśli się wykryło problemy z tarczycą i się je leczy. Poza tym jest to lekka niedoczynność tarczycy, niektóre dziewczyny TSH miały ponad 90 i udało im się lekami ustabilizować TSH i było ok.
kasiulekk dobrze, że poszłaś i trochę się uspokoiłaś, wiem, że nie fajnie się czeka ale na następnej wizycie na pewno już zobaczysz swoje upragnione maleństwo. Lekarze często zalecają pierwszą wizytę koło 8 tygodnia ciąży, dlategoo, że wtedy już musi być widoczny zarodek i zwykle też serduszko. Wtedy kobiety mniej się stresują.
Już niedługo będziemy się stresować i martwić, jak przeżyjemy poród :p bo do marca na pewno szybko zleci.
 
Ostatnia edycja:
wiecie co, przejrzałam na spokojnie te usg i opisy i nie ma chyba w nim mowy o ciałku żółtym
unhappy.gif
miałam dzisiaj w sumie dwa usg w związku z tym, że poszłam po te globulki inne do drugiego gina. i na jednym jest opis, że w lewym jajniku c.żółte o średnicy 23mm, ale przecież ciałko żółte nie jest takie duże, czytam w necie, że do 9mm max...a jak poszłam do drugiego gina po te globulki to zrobił mi też usg i mam dwa wydruki na których są torbiele
unhappy.gif
i jedna właśnie o średnicy 23mm. Więc może tamten lekarz pomylił się w dyktowaniu i myślał o ciałku żółtym ale nie podał czy ono jest i ile ma
unhappy.gif
od 14 dnia cyklu biorę 2x2 luteina i 2x1 dupka, myślicie że przy takiej ilości hormonów nie wykształciłoby się ciało żółte??już wariuje
unhappy.gif
 
kasiulekk - nic się nie martw. Jak byłam u lekarza to też mi wyszło że mam jakąs dużą torbiel, ale pani doktor zaraz mnie uspokoiła,że to prawdopodobnie torbiel KT-lutealna, czyli taka która bardzo często pojawia się w ciąży. Nie jest niczym złym i po ciąży lub jeszcze w trakcie samoistnie znika. Podobno wiele kobiet tak ma. Ja byłam na usg 17 czerwca jeszcze przed staraniami i żadnej torbieli nie było, co tym bardziej świadczy o tym,że to właśnie torbiel lutealna. Nie martw się, u Ciebie pewnie jest tak samo :)
 
Witam się... Wczoraj zrobiłam test :-) mamy II kreski :tak: termin wg OM na 17 marca, więc idealnie na wiosnę:-D. W czwartek 18 lipca pierwsza wizyta u mojego lekarza. Będę chodzić prywatnie jak w ostatniej ciąży. Narazie czuję się ok, tylko czasami bym spała i spała no i piersi trochę bolą. Jestem w ok 5tc.

Co o mnie jeszcze? Jestem mężatką, mamy już Córeczkę Biankę , w październiku kończy 4 latka. Prowadzę jednoosobową mała Działalność Gosp. i kończę w styczniu 2 letnie studium o kierunku ratownictwo medyczne.
No i to tyle ... poczytam co u Was... kim jesteście i w ogóle, może by stworzyć listę Mam marcówek 2014?? Czy jest już moderator? Pozdrawiam Was
 
hej dziewczyny
ja byłam wczoraj na wizycie i jest tak sobie :-( na razie mam brać luteinę i leżeć i tyle, kartę ciąży mam ale chyba po to żebym się lepiej czuła bo rożnie może być :-(termin na 25 lutego, mam nadzieje, że mnie nie wyrzucicie z marcówek ..............
 
Dziewczyny głowa do góry :)
będzie dobrze, chociaż ludzie dookoła nas chyba nie rozumieją jak to wszystko przeżywamy, dzisiaj usłyszałam słowa że nie mam się teraz co martwić bo cała ciąża przede mną i będę miała na to czas - oni nie wiedzą że to najważniejsze jest właśnie teraz - :-(dlatego tak się cieszę że jest to forum i można z Wami o tym podyskutować bo wiecie o co nam chodzi :)
Ja jutro mam wizytę na 11.50, jutro moje urodziny - 28 :) mam nadzieję że dostanę jutro najpiękniejszy prezent jaki sobie mogłam wymarzyć :-)
Dzisiaj byłam kupić sobie nowy stanik, nic nie mówię ale coś mnie stare zaczynają uwierać -akurat piersi to mi mogą urosnąć :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Karolinusia, melduje się moderator, lista marcówek zrobiona, właśnie Cię do niej dopisałam :-D
witam serdecznie i gratuluję ciąży!

witam również wszystkie nowe Mamy :happy2:

mamusia synka, oczywiście nie wyrzucimy! a jako dowód może świadczyć fakt, że dopisałam Cię do listy. wyróżniasz się tym terminem na luty :-D

ja też dziś miałam wizytę, wszystko dobrze :happy2:
 
Do góry