reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Farfalla, a nie możesz liczyć na męża, ze się za Tobą wstawi i przywoła rodzinę do porządku? Przecież to nie są żadne wymysły, a dym papierosowi szkodzi każdemu...

Jak już przy papierosach jesteśmy to ciekawe co z Tehawanką, czy rzuciła. Chyba się nie obraziłaś??

Ale się objadłam obiadem, zrobiłam dietetyczny gotowany i czuję się zdecydowanie lepiej niż np. po schabowym, chyba na czas ciąży muszę się przerzucić :p
 
reklama
Ewula_m - Niestety tam palące są same kobiety. Trudne charakterki. Babcia i matka mojego E. Więc mimo, że on broni mnie to one wiedzą swoje i niewiele daje zwracanie im uwagi. Mój mężczyzna ma trochę kiepską sytuacje, bo nie ma żadnego wsparcia męskiego, bo tam same kobiety żądzą i traktują go jak dziecko. Jedno wiem, że mój E. nie jest żadnym maminsynkiem. Już wiele razy były takie sytuacje, że przez różnicę zdań jechaliśmy obrażeni do domu. :-D Ale to będzie ważna uroczystość - wesele, więc nie możemy tak po prostu sobie wyjechać.
 
Ewula_m - Ja też zauważyłam taką prawidłowość. Lepiej "wchodzą mi" takie lekkostrawne dania. A dzisiaj mam niesamowitą ochotę na taką chudą, wiosenno-letnią zupkę ze świeżych gotowanych warzyw :happy2:
 
Arania - dziękuję za Twoją odpowiedź. Mój mężczyzna też zawsze palił, ale on teraz przerzucił się na elektronicznego papierosa. Zdecydowanie nie szkodzi :happy2: Jednak rodzina mojego faceta jest taka, że wszystko wiedzą najlepiej i to są przecież moje fanaberie, że nie chce wdychać dymu papierosowego. :szok:

Wiem, że mimo wszystko ostatni tydzień sierpnia to będzie mój czas na odpoczynek, więc czekam na ten czas jak na zmiłowanie :tak:

:-) nie zwracaj uwagi na gadanie:) Ciesz sie wolnym od pracy i wypoczywaj:-D
 
Dziewczyny trzymajcie się popołudniową porą. Trzymam kciuki za dzisiejsze badania:-) I życzę kolacji bez niespodzianek kibelkowych, tym co je mają... im mniej tym lepiej:-) papa
 
witam, po długiej nieobecności... chyba nie ogarnę tego co tu naprodukowałyście.... ja się fatalnie czułam i nie miałam sił na nic.... co prawda dalej szału nie ma ale już przynajmniej nie mam cały czas tych karuzeli... już odliczam dni do września!!! i żyję nadzieją, że wtedy poczuję się lepiej!

Widzę, że temat jedzenia nadal aktualny... ja mam ochotę na nic! i najchętniej nic bym jadła... ale mam takie ssanie w żołądku, że nie dam rady o niczym:| ale czego nie spróbuję mam odruch wymiotny i kończą się moje posiłki... bleeee.... a tu trzeba będzie coś znów zjeść...:-(
Sprawdzę co tam mniej więcej się działo na forum...
Pozdrawiam niebiesko :-)
 
My po zakupach, udało się przed nawałem ludzi:-D:-D Kupiłam młodej bluzę licencyjną za 15zł:-D Mamy mega wyprzedaże w realu:-D Jest pełno ciuszków dla bobasków za 2-8 zł, ale boje się jeszcze kupować:-( Za to kupiłam na promocji krem na rozstępy z Ziaji.
Co do dymu papierosów, to paliłam a teraz mi śmierdzi niemiłosiernie;-)
 
reklama
Ja dzisiaj dorwałam słoik ogórków kiszonych, nie miałam siły otworzyć myślałam że je rozbiję żeby tylko zjeść i poczuć ten smak. Nosz kurde nie wiedziałam, że we mnie taka bestia drzemie:szok:
 
Do góry