reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Wronka, dawaj te zdjecia:-D Super ze juz masz po chrzcinach i wszystko sie udalo:tak: Ja nawet jeszcze nie mysle kiedy, jak juz sie wybierzemy do ksiedza to trzeba tez pomyslec o komunii corki w przyszlym roku. Przez ta przeprowadzke wszystko sie odlozylo w czasie i tak mala skonczy 9 lat w tym roku:szok: No ale jezyk byl tez bariera a teraz dobrze szprecha to jest bardziej gotowa do nauki:-D
A szum to u nas nie zadzialal, probowalam, moze to nie byla suszarka, bo maly ma w hustawce i teraz woli melodyjki, tez niestety na pol godziny gora, a jak kolka to tylko noszenie na rekach najbardziej pomaga:-pLadnie nas wytresowal...
Mam pytanie. Niezbyt pamietam jak to bylo z tym placzem, kiedy dziecko zaczyna plakac lzami? Mopsik ani lez, ani sie nie slini, wiec sie tak zastanawiam, kiedy to sie zaczyna?
Moja walka z nadwaga przynosi powoli efekty, waze teraz 58,1 ale juz widze ze szyja sie wysmukla, tluszcz na biodrach znikl i brzuch jest mniejszy ( z nim bedzie najgorzej) . Hula-hop uzywalam tylko raz, bo to niestety boli jak diabli:wściekła/y: Ale stoi rozlozony i czeka, musze sie zabrac...
Moj maluszek ostatnio spokojniejszy, tak jakby kolki mijaly, zebym nie przechwalila. I zauwazylam ze czesto zezuje, zwlaszcza rano, niby nie ma czym sie jeszcze denerwowac, bo podobno koordynacja wzroku jeszcze nie dziala jak nalezy, ale sie niepokoje. A jak Wasze dzieciaczki?
 
reklama
JOANNA my chcieliśmy szybko chrzcić bo teraz bedziemy mieć co chwile jakies inne imprezy, 3 wesela nasz czekają,komunia,plus starszego synka urodziny wiec najbliższy weekendy beda dość intensywne...
Jeżeli chodzi o łzy to Kacper juz uroni jakas ale musi bardzo płakać wtedy mu oczka wilgotnieja :-) wrzucam kilka zdjec IMG_6238.jpgIMG_0774.jpgIMG_6194.jpg
 

Załączniki

  • IMG_6238.jpg
    IMG_6238.jpg
    17,8 KB · Wyświetleń: 115
  • IMG_0774.jpg
    IMG_0774.jpg
    32 KB · Wyświetleń: 106
  • IMG_6194.jpg
    IMG_6194.jpg
    23,2 KB · Wyświetleń: 107
No super Twoj maluszek, a jaki zaciekawiony imprezka:-D Mlody tez ladny, pewnie po mamusi;-):laugh2: Fajnie masz ze tyle atrakcji w rodzinie, moja po calym swiecie rozsiana ( po Polsce tez duzo) i tak bliskich kontaktow jak w Waszej nie utrzymujemy...kazdy gdzies swoje szczescie goni, ach, zycie...
To ja wrzuce w rewanzu fotki z ostatniej wycieczki. Na zdjeciach ja, moj m. i moja corka.
P1110536.jpgP1110537.jpgP1110543.jpg
Milego dnia:-)
 

Załączniki

  • P1110536.jpg
    P1110536.jpg
    44,3 KB · Wyświetleń: 112
  • P1110537.jpg
    P1110537.jpg
    30,5 KB · Wyświetleń: 111
  • P1110543.jpg
    P1110543.jpg
    49,5 KB · Wyświetleń: 106
Witam mame małej Zosi:-)


Co tam u Was słychać?u nas normalnie szpital w domu, starszy syn angine ma i zapalenie spojówek :-(młodszy też złapał katar biedny jeść nie bardzo chce przez to bo mu się zle oddycha...nie pomaga żadne odciąganie bo wyjdzie troszkę tylko a w nosku dalej furczy. Poza tym mam jakiś kryzys laktacyjny już mysłałam że bedzie wszystko dobrze a tu susza w piersiach,nie wiem może to przez ten stres ze dzieci chore.Boje się żeby Kacper się nie rozchorował bardziej...ehh ta pogoda...
 
Wronka, pij duzo plynow, herbaty, mi pomaga na pokarm. Wspolczuje Ci choroby mlodego, zeby tylko malenstwo nie zlapalo... . Tez sie trzese jak mala wraca ze szkoly, czy czegos nie przyniesie ciekawego, na raze zabronilam zapraszania kolezanek do domu, ale pogoda w miare ladna ( choc chlodno) wiec moze smigac na plac zabaw:-)
Witaj Zosi! Jak sie chowa mala Zosienka?:-)

Dziewczyny, odezwijcie sie! Co u Was?

U mnie wszystko dobrze, musze w koncu wybrac sie do ginekologa, tylko nie mam cos checi:baffled:. Maly praktycznie nie ma juz bolesnych kolek, rzadko, ale nadal daje mu na noc sab simplex. Teraz jest bardziej towarzyski, juz sie nie stresuje byle czym moze dlatego kolki ustapily? Powtarza `´a..gu´´, usmiecha sie slodko, nawet pobawi sie troche sam w lozeczku powieszonymi zabawkami ( traca je lapka), zrobil sie taki milusi:-) Ja pokarm nadal mam, ale maly czasem chce jesc co 2 godziny, wiec wnioskuje ze czasem jest go mniej ( w dzien). Zaczelam jesc wszystko, nawet sie przedwczoraj zapedzilam i zjadlam 2 sledzie w smietanie a potem pomyslalam ze one tez sa w occie :szok:, ale malemu nic nie bylo. Moja waga nadal powoli spada, ale brzuch jest masakryczny jeszcze. No i ta skora na nim, jakas inna. Uciekam juz do zarloka, buziaki!
 
Hej dziewczyny, po krótce co u mnie. Mój pojechał za granicę, będzie tam do sierpnia. Chrzciny mojej bratanicy są 1 czerwca, więc jeszcze trochę i przyjadą do domu(Holandia). Mój drugi brat też ma przyjechać(Szwajcaria) i się doczekać nie mogę. Z becikowym i rodzinnym jestem zablokowana, bo czekam na umowę Michała, bo teraz pracuje na warunkach francuskich( Korsyka) i będziemy mieli zagraniczne rodzinne, jeśli tak da radę. Na grudzień zostały przeniesione chrzciny Leny, bo teraz Michała nie będzie. W grudniu też ślub bierzemy i już teraz muszę szukać sali wolnej, no i dużo załatwiania mam.

Lena zdrowa jest. W poniedziałek była szczepiona, przeżyliśmy :) wczoraj skończyła 8 tygodni, waży 5100 g i mierzy 60 cm :)

Ja się odchudzam, od piątku zeszło mi ponad 4 kg, nie wiem jakim cudem :o na 6 czerwca mam kontrolę do gin, dopiero teraz. A tu my, sciskamy mocno i pozdrawiamy!

Dużo słońca życzymy, bo u mnie LEJE!!!!!!
 

Załączniki

  • 1400155468871.jpg
    1400155468871.jpg
    21,3 KB · Wyświetleń: 97
Ostatnia edycja:
witam dziewczyny co tam u Was słychać,cisza tu widze niesamowita,ale doskonale rozumiem :-)opieka nad dziećmi zajmuje sporo czasu..u nas w Krakowie dziś piekna pogoda i powiem szczeze ze nie wiem jak ubierać Kacperka w takie dni,

KORECZEK jaka seksi mamusia z ciebie :-D macierzyństwo ci służy...a Lenka śliczna dziewczynka,oczka takie duże..gratuluje traconych kg,u mnie narazie waga stoi w miejscu,ale chyba przez to ze zaczełam sie objadać słodyczami:wściekła/y: jestem sama zła na siebie,ale w ciazy nie mogłam nic słodkiego jeść (przez cukrzyce ciązowa)to teraz nadrabiam...

JOANNA ja już jem praktycznie wszystko nawet zjadłam ostatnio troche kapusty młodej i Kacprowi nic nie było :tak:
 
Hej dziewczyny.
Wiekszosc marcówek jest na prywatnym.
Pisalam prywatne wiadomosci do JoannyNiemcy, Guziczka i Wronki ale żadna z Was mi nie odpisała. A dostalyscie dostep do prywatnego.
Dajcie znać czy dołączycie do nas ;-)
 
reklama
Do góry