reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Z mojego doświadczenia wynika, że rata kredytu i wynajmu jest często identyczna. Więc bardziej się opłaca kredyt spłacać.
Ale te kredyty z dofinansowaniem to jest pic. My mamy rodzinę na swoim i przez to prawie dwukrotnie większe oprocentowanie kredytu!!!
Z kredytem jest tylko jedno "ale" - trzeba mieć zdolność, żeby go dostać :/ No ale tu też da się pokombinować. Nas było stać na spłaty te 4 lata temu, ale zdolności nie mieliśmy, bo żadne z nas nie miało stałej umowy jeszcze. Ale Rodzice nam podżyrowali i dostaliśmy.
 
reklama
My po bilansie, mała zdrowa. Grupa na WF A albo AS:-D:-D Rośnie zdrowo od 2 lat na tym samym centylu więc oki:-D
Ze szkołą też załatwiłam, bo dostałam pismo poleconym za potwierdzeniem odbioru:szok: Zadzwoniłam poinformowałam i szkoły mają się dogadać;-):-D Swoja drogą skąd oni biorą nasze adresy:sorry2:
Ewa my też woleliśmy brać kredyt niż za wynajem płacić. Przynajmniej nikt mnie nie wywali znienacka jak płacę i za te 30 lat będzie moje;-):-p
 
Jagna, my mamy na 18 lat, ale po spłaceniu 8 (tyle trwają dopłaty) chyba będziemy wymieniać na większe, więc się do końca życia od kredytu nie uwolnimy :p

Pytam Franka jak było na balu.
A on mi na to, że:
* Ciocia Ola mówiła, że nie wolno tak głośno ryczeć (Franek był lwem).
* Kamilka nie chciała z nim tańczyć.

Mam z tego wnioskować, że było kiepsko?:)
 
Ech ja to zawsze mam jakiegos pecha: lekarz przepraszal ale wyniku nie ma lab cos kreci wiec podejrzewa ze zaginal albo nie zrobili wiec musze zostac i beda jeszcze raz pobierac jutro wiec pewnie w pt najszybciej wyjde.dla mnie to w sumie nie problem tylko karolci mi zal bo chodzi smutna i nad wyraz grzeczna co do niej niepodobne.taka przygaszona jest...
Karolcia sobie poradzi, zrozumie że mama musi być pod opieką
Nikusia ale ona miala cc i mala wczesniak zaledwie 2kg. Ona sama ma straszna infekcje teraz :tak:

Dobrze ze dowiedzialas sie o gbs za wczasu i wszystko dobrze bedzie. Dostaniesz antybiotyk :tak:
Mi przy malej wyszedl w 39tyg dopiero, dobrze ze wczesniej nie urodzilam. A i tak stracha mialam czy wszystko ok z nia bedzie. Jest okazem zdrowia :) w zyciu z nia u lekarza nie bylam jeszcze
Aneta mega fajnie macie z socjalem.

Ewa my w tym roku chcemy zmienić mieszkanie, bo to niby ma 3 pokoje ale to klitka:-( Na szczęście mamy połowę spłacona w banku i teraz od kilku dni siedzimy i dumamy czy nadpłacić ratę, czy kasę zostawić na opłaty związane z kupnem nowego m. W sumie jak sprzedamy to mieszkanie to będziemy mieć około połowy ceny nowego mieszkania. Ale ja wole mieć większy wkład i mniej kredytu wziąść
 
joasiu - bierzesz jakies ubranka dla Klary do szpitala?

koreczek - a moze wyjedzcie za granice we 3 . skoro nie ma pracy ani mieszkanua to mi sie wydaje ze warto sprobowac tylko trzeba wczEsniej zalatwic sobie tam wsio.
my mamy malutkie mieszkanie ale zmienimy jak frank spadnie do 2 zl :)))
 
Jagna, a orientujesz się jak to się formalnie przeprowadza?
Czy musisz mieć zdolność na dobranie drugiego kredytu, czy biorą pod uwagę to, że pierwsze mieszkanie sprzedajesz? Bo wiadomo, że ciężko zrobić tak, żeby sprzedaż z kupnem się zbiegły w czasie. Ja właśnie nie wiem, jak to rozwiązać. Jak sprzedamy najpierw, to nie będziemy mieli gdzie się podziać do czasu kupna nowego. A jak nie sprzedamy, to będziemy mieć dwa kredyty i nie będzie nas stać na tak duże mieszkanie, jak byśmy chcieli. No i nie wiem jak to rozwiązać.
 
Ewa w bzwbk musisz miec sprzedane i kase w rece bo ci mieszkania nie dolicza a w ing doliczą- trzeba popytac- moja siostra cioteczna tak sprzedawali i jednoczesnie kupowali i własnie szukali w roznych bankach.......
 
Dobrze ze jeszcze styczniowka zadna;)choc mi po glowie gingerka ciagle chodzi.

Mam pytanie do mamus po raz kolejny:czy mscie takie mrowienie/dretwienie piersi jak przy naplywie pokarmu? Od kilku dni mi sie tak robi pare razy dziennie
 
reklama
flower - mnie po prostu bola piersi, mrowienia nie mam
Mamusiu - no lutowki to juz w terminie sa to teraz ich czas. my nastepne w kolejce :))za 2 tyg i u nas sie zacznie
 
Do góry